Dom Solny to pod względem historycznym bardzo ważny obiekt w Lubaniu, to jeden z najstarszych budynków w mieście. Został wzniesiony w 1539 roku jako magazyn na sól i zboże. Był to okres silnej pozycji gospodarczej i politycznej mieszczan na Górnych Łużycach. Jego znaczne rozmiary odzwierciedlały poważne ambicje dawnych, lubańskich kupców. Mimo kiepskiej kondycji, stanowi on jeden z niewielu na Dolnym Śląsku tak dobrze zachowanych obiektów wzniesionych w miastach, w celach magazynowych. Jego lokalizacja w ramach murów miejskich wskazuje, że pełnił także funkcje obronne. Dawni Lubanianie zbudowali go z kamienia bazaltowego w miejscu, które było szczególnie podatne na ataki z zewnątrz. Jak wielkie znacznie dla miasta miał ten budynek świadczyć mogą także liczne wzmianki na jego temat w miejskich kronikach. Budynek przez lata pełnił także inne funkcje. W czasie wojen napoleońskich służył jako więzienie dla żołnierzy. W pierwszej połowie XX w. był remizą strażacką.
Od wielu lat zabytek pozostaje niezagospodarowany, choć koncepcji na jego wykorzystanie było bez liku. Postępująca przez lata degradacja wymusza dziś jego pilne ratowanie. Właściciel pobliskiego punktu naprawy zegarków widział odpadające od ścian bazaltowe kamienie. Po silniejszych wiatrach normą są porozbijane dachówki na sąsiadującym z budynkiem parkingu.
W tym roku na Dom Solny Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego przyznało dofinansowanie w wysokości 250 tys. zł, w ramach priorytetu „Ochrona zabytków”. Jego celem jest zachowanie materialnego dziedzictwa kulturowego i udostępnianie go na cele publiczne. Swój wkład w remont zadeklarował również lubański samorząd, dzięki temu realna może być koncepcja zagospodarowania budynku na cele wystawiennicze i turystyczne.
W związku z tym Dom Solny jeszcze w tym roku doczeka się pierwszego od lat remontu. Obiekt zyska nowe pokrycie dachowe, odrestaurowana zostanie unikatowa w skali kraju więźba dachowa, zyska nowe rynny, a jego fundamenty zostaną zabezpieczone przed wodą.
Dzięki uprzejmości Tomasza Bernackiego, naczelnika Wydziału Ochrony Środowiska i Gospodarki Przestrzennej w Lubaniu mieliśmy dziś okazję obejrzeć wiekowe wnętrza.
Drewniane elementy konstrukcyjne wykonane są w ten sposób, że kolejne piętra wspierają się na tych poniżej. Zdaniem konserwatora zabytków znajdujące się wewnątrz elementy drewniane są na tyle cenne historycznie, że należy je zachować i wyeksponować.
Jak twierdzi Tomasz Bernacki, większość belek jest zdrowa. - Problem z nimi jest w gniazdach, w miejscu styku belki z murem. W wielu przypadkach belki będą wydłużane bądź wymieniane. Na kilkudziesięciu z nich znaleziono też zachowane znaki ciesielskie, które w przyszłości najprawdopodobniej zostaną wyeksponowane.
Spróchniałe podłogi i braki desek wykluczają udostępnienie Domu Solnego dla zwiedzających. Na wyższych kondygnacjach między ścianami a częścią osiową podłogi jest nawet 40 cm różnicy. Na szczęście są to kilkusetletnie ugięcia z czasów, gdy funkcjonował jeszcze spichlerz.
Podczas dzisiejszej wizyty staraliśmy się wykonać jak najwięcej zdjęć, aby pokazać wiekowe wnętrza, które niewielu mieszkańców Lubania miało okazję oglądać. Zapraszamy do obejrzenia galerii.
Napisz komentarz
Komentarze