Do zatrzymania doszło w czwartek 22 czerwca gdy funkcjonariusze SG ze Wspólnej Polsko-Niemieckiej Placówki w Ludwigsdorfie zatrzymali na jednej z dróg powiatu zgorzeleckiego dwa samochody na polskich tablicach rejestracyjnych, które zmierzały w kierunku niemieckiej granicy. Osobową skodą, która pilotowała drugi samochód, podróżowało trzech młodych Ukraińców. Natomiast czwarty Ukrainiec, który kierował dużym vanem marki Ford Windstar, przewoził dziesięciu cudzoziemców (siedmiu Afgańczyków i trzech Syryjczyków).
Przeprowadzone wobec Afgańczyków i Syryjczyków sprawdzenia wykazały, że nie posiadali dokumentów uprawniających do wjazdu i pobytu w Polsce. W związku z nielegalnym pobytem w naszym kraju cudzoziemców zatrzymano oraz wszczęto wobec wszystkich postępowania w sprawie zobowiązania do powrotu. Do czasu wydania decyzji, ośmiu cudzoziemców zostało objętych dozorem SG, natomiast pozostałych dwóch, postanowieniem sądu umieszczono w jednym ze strzeżonych ośrodków dla cudzoziemców. - informuje por. SG Paweł Biskupik p. o. rzecznika prasowego Komendanta Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej
Funkcjonariusze zatroszczyli się również o obywateli Ukrainy. Mężczyźni zostali zatrzymani za pomoc migrantom w nielegalnym przekroczeniu polsko-niemieckiej granicy. Tylko jeden z nich przyznał się do zarzucanych mu czynów i dobrowolnie poddał karze grzywny w kwocie tysiąca złotych. Decyzją sądu został umieszczony w strzeżonym ośrodku dla cudzoziemców.
Wobec wszystkich Ukraińców wszczęto postępowania w sprawie zobowiązania do powrotu. Za pomocnictwo w przekroczeniu granicy państwowej wbrew przepisom we współdziałaniu z innymi osobami grozi kara pozbawienia wolności do lat 3. - informuje por. SG Paweł Biskupik
Napisz komentarz
Komentarze