Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarki
piątek, 22 listopada 2024 13:01
Reklama dotacje rpo
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaCentrum Drewna Gryfów - Profesjonalny skład drewna

Lwówek Śląski. Przyznał się, że powiesił psa na gałęzi

Powieszonego na gałęzi psa znalazła kobieta spacerująca po lesie we wtorek, 8 sierpnia. Jak się okazało, powieszenie miało skrócić zwierzęciu cierpienie.
Lwówek Śląski. Przyznał się, że powiesił psa na gałęzi

Autor: KPP Lwówek Śląski

Kobieta, która dokonała makabrycznego odkrycia w lesie natychmiast zawiadomiła lwóweckich policjantów. Policjanci potwierdzili przekazaną informację i wykonali szereg czynności na miejscu przestępstwa. Mundurowi ustalili, że do powieszenia psa doszło kilka miesięcy wcześniej, a sprawcą tego czynu okazał się 53-letni mieszkaniec gminy Lwówek Śląski.

W wyniku podjętej pracy operacyjnej i procesowej kryminalni ustalili, że do zdarzenia doszło kilka miesięcy temu. Wówczas 53-latek zauważył psa, który został potrącony przez jadący samochód. Zwierzę doznało poważnych obrażeń, przez które cierpiało. Jak tłumaczył mężczyzna, aby ulżyć zwierzęciu postanowił zakończyć jego życie wieszając go na gałęzi w pobliskim lesie. - poinformowała sierżant sztabowy Olga Łukaszewicz, rzecznik prasowa KPP w Lwówku Śląskim.

53-latek został zatrzymany i usłyszał zarzut zabicia psa, do którego się przyznał. Teraz o losie mężczyzny zdecyduje sąd. Zgodnie z zapisem art. 35 Ustawy o ochronie zwierząt za zabicie zwierzęcia grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Cogito 11.08.2023 19:30
Zaraz wyjdzie, bo niepoczytalny umysłowo !!! Nikt normalny, by tego nie zrobił:(. A do przymusowej pracy na rzecz schroniska a nie- 3 latka więzienia na wikt Państwa, czyli nasz. :(.

Renia 11.08.2023 17:06
Fiut je..... Y

Ja 11.08.2023 14:27
Witam. Co do sprawcy to jakiś zwyrodniałe i powinien dostać maksymalny wyrok. Co do dzikich zwierząt potrąconych to także pomagają im gabinety weterynaryjne. Mają one nawet podpisana współpracę z gminami. Dzwonić po gabinetach lub policję, która powinna mieć dane takiego gabinetu weterynaryjnego.

abc 12.08.2023 01:00
Z tymi gabinetami weterynaryjnymi to teoria. Potrącona sarna w Zgorzelcu. Telefon na policję. Nie ich problem. Podpowiedzieli by dzwonić do weterynarza z Sulikowa. Odmówił przyjechania do potrąconej sarny w Zgorzelcu. w końcu zjawili się policjanci. Za późno. Sarna parę minut wcześniej skonała.

Chore czasy 11.08.2023 13:01
Jakby znalazł człowieka to też by powiesił??? ***

Ale tu jest Polska, jeszcze? 11.08.2023 11:56
I to jest właśnie inicjatywa obywatelska, bardzo popularna w Niemczech, gdzie dumą jest naskarżyć.

Makabra 11.08.2023 11:39
53 lata a rozumu brak! Może niech wypowie się osoba znająca przepisy, co robić w sytuacji gdy potrąci się psa, kota, sarnę, lisa itd. Lub gdy znajdzie się ranne zwierzę na drodze. Bo to, co zrobił ten człowiek woła o pomstę do nieba!!!

```` 11.08.2023 12:35
W zależności od stanu zwierzęcia, w pierwszej kolejności należy dzwonić po gabinetach weterynaryjnych i próbować ratować psa/kota. W przypadku dzikich zwierząt jest to trudniejsze bo w okolicy nikt nie zajmuje się takimi zwierzętami. Najczęściej takie zwierzę się usypia.

Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaZakład pogrzebowy ZGiUK Lubań
manukultura
Chagall
Jarmark Radogoszcz
Andrzejki
Pchli targ
Andrzejki
sport
Festiwal Kobiet
Reklama
Reklama
Reklama
Reklamadotacje rpo
Reklama
ReklamaPizzeria Marezo Lubań
Reklama