Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarki
poniedziałek, 23 grudnia 2024 09:00
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

400 zł więcej do emerytury? Sprawdź, co w zamian musiałbyś zrobić

Liczba emerytów rośnie, co niestety jest sporym wyzwaniem dla gospodarki. Ostatnio pojawił się kolejny pomysł na to, jak zachęcić ich do aktywności zawodowej.

Wyniki badania przeprowadzonego przez UCE Research dla Business Insider Polska pokazują, że wielu Polaków byłoby skłonnych do przedłużenia swojej kariery zawodowej o dodatkowy rok w zamian za spore podniesienie miesięcznych świadczeń emerytalnych. 

Praca na emeryturze – konieczność czy wybór?

Dziś jeden pracownik średnio utrzymuje 390 emerytów. Prognozy ZUS-u na 2080 roku wskazują, że będzie znacznie gorzej. Jeśli nic się nie zmieni, jeden pracownik będzie utrzymywał aż 839 osób na emeryturze. W konsekwencji emerytury przyszłych pokoleń będą znacznie niższe niż obecne, jeśli w ogóle będą. Mogą wynieść jedną czwartą ostatniej pensji, a nawet mniej. 

Niestety już dziś świadczenia są bardzo niskie. Przypomnijmy, że emerytura minimalna to zaledwie nieco ponad 1400 zł na rękę. Dlatego żeby nie przymierać głodem, wielu polskich emerytów pracuje, mimo że teoretycznie już nie musi.

Odkładaj na swoją emeryturę

Jak sobie z tym poradzić? Eksperci proponują dwa główne kierunki działań. Po pierwsze, dobrowolne odkładanie środków na emeryturę poza obowiązkowymi składkami (tylko co piąty przyszły emeryt rozważa taką opcję). Po drugie – podniesienie wieku emerytalnego. To jednak bardzo drażliwy temat i choć z punktu widzenia ekonomicznego jest zasadne, żaden rząd nie chce być z tym kojarzony.

Co więc zrobić, żeby poprawić sytuację finansową emerytów, zachęcić ich do dłuższej aktywności zawodowej, a jednocześnie nie podnosić wieku emerytalnego?

400 zł więcej  

Zaproponować im odczuwalnie wyższe świadczenia emerytalne w zamian za odłożenie przejścia na emeryturę o rok. O ile miałaby wzrosnąć emerytura? Przykładowo o 400 zł. 

Jak wynika z badania przeprowadzonego przez UCE Research, takie rozwiązanie popiera aż 59 proc. ankietowanych, w tym 35 proc. zdecydowanie. „Zdecydowanie nie” odpowiedziało 11,6 proc., a „raczej nie”– 12,6 proc. pytanych. 

Okazuje się, że taki pomysł jest popularny zarówno wśród wyborców opozycji, jak i wśród wyborców PiS-u, w przeciwieństwie do wyborców Suwerennej Polski czy Partii Republikańskiej, którzy w zdecydowanej większości takiego rozwiązania nie popierają. 

Oczywiście wiele zależy też od sformułowania pytania i świadomości konsekwencji takiego działania. Eksperci podkreślają, że w obliczu wyzwań demograficznych wzrost wieku emerytalnego jest nieunikniony, ale zarazem bardzo ważne jest przedstawienie społeczeństwu klarownych korzyści płynących z tej decyzji.

W grudniu 2020 roku pracowało 776, 6 tys. emerytów, w grudniu 2021 roku – 812,9 tys. 

Jak wynika z raportu GUS-u, w 2021 roku w Polsce było 9,28 mln emerytów i rencistów.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

ADEK 28.08.2023 13:48
Czy Redakcja wie co pisze? Jeśli 1 pracujący utrzymuje 390 emerytów , to wszyscy pracujący w Polsce ( wg GUS ok.15 mln ) utrzymują ... ok 5,85 mld emerytów ! Strach pomyśleć co to będzie w 2080 r. Może się okazać , że będzie więcej emerytów niż wszystkich ludzi ....

Witek 28.08.2023 06:46
Całe szczęście ,że już wybory ,skończy się to rozdawnictwo .Brawo Donald.

Staśka 28.08.2023 10:50
Tak, więc jak nazwać znacznie większy rozmiar u naszego sąsiada Niemcy? Tam od dawna i w większym rozmachu taka impreza trwa na dobre. Nie mówić, że to Niemcy, bo oni do emerytur dopłacają już co rok dziesiątki miliardów ojro.

Paul 28.08.2023 11:01
Witek puknioj siew łeb

kibic 29.08.2023 17:58
Paul ty już nie masz łba tylko pisowski moher ci go przytrzymuję

kibic 28.08.2023 17:33
WITEK zobacz ile masz swołoczy pisowskiej w samym LUBAŃIU te czerwone łapki o tym świadczą

Ot i sprawstwo 27.08.2023 21:04
To nie jest ostatni pomysł, tylko sami Polacy po przejściu na emeryturę albo pozostają w zatrudnieniu, albo po kilku miesiącach wracają do pracy. Ale nie dotyczy to zawodów medycznych, bo Ci emeryci jak mogą to wyjeżdżają za granicę i to też podał niedawno ZUS. Przepisy dały wybór, więc i emeryci z tego korzystają. Niestety w Polsce mamy ok. 5 mln osób niepełnosprawnych, z czego tylko nikły % jest aktywnych, a mogłoby sobie dorabiać co najmniej 2 mln osób. I tu jest problem, bo płacimy na osoby nieaktywne. Za granicą jest to nie do pomyślenia, bo tam aktywne są osoby z większymi niesprawnościami, w Polsce NIE. Są różne powody nieaktywności, ale to my pracujący w zakładach płacimy do PFRON za niezatrudnianie, to z naszych budżetów firmowych idzie tak ogromna kwota, w tym roku ok. 6,5 mld kar za brak aktywności zawodowej osób niepełnosprawnych. Stąd ciągle czepiają się emerytów, a powód jest gdzie indziej.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
bal Mickiewicz
Sylwester
turniej
gry
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaPizzeria Marezo Lubań
Reklama