Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarki
piątek, 22 listopada 2024 20:01
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaCentrum Drewna Gryfów - Profesjonalny skład drewna

Dramatyczna powódź sprzed 20 lat. Siekierka znów budzi obawy

Jeden z mieszkańców Lubania zwraca uwagę na fakt, że przepływająca przez Lubań Siekierka zarosła jak nigdy dotąd, a zwykle w sierpniu Lubań nawiedzały powodzie. Tak się składa, że właśnie w tym roku mija 20 lat od czasu, gdy niewinnie wyglądający strumień zdewastował część miasta.
Dramatyczna powódź sprzed 20 lat. Siekierka znów budzi obawy
Siekierka stan na koniec sierpnia 2023 r.

Autor: eLuban.pl

Czy władze miasta nie są zaniepokojone faktem, że przepływająca przez Lubań SIEKIERKA już całkowicie zarosła, a w drugą połowę sierpnia często nawiedzały miasto powodzie – czytamy w wiadomości od Pana Henryka.

Uwaga Pana Henryka trafiła w punkt, bo właśnie w tym roku mija 20 lat od czasu gdy w pewną sierpniową noc, zwykle leniwy strumień wystąpił z brzegów i zalał 46 budynków oraz zdewastował część miejskiej infrastruktury.

O tym jak ma się sprawa obecnego utrzymania Siekierki będzie niżej, tymczasem przypomnijmy dramatyczne zdarzenia tamtej nocy.

Siekierka zalała Lubań, retrospekcja sprzed 20 lat

Po dwóch deszczowych dniach, 12 sierpnia 2003 roku około 17. woda w Siekierce zaczęła się podnosić. Pierwszymi niepokojącymi symptomami była wybijająca niektórymi studzienkami woda. W stan gotowości postawiono służby, nikt jednak nie spodziewał się takiego rozwoju sytuacji. 

Kulminacja fali powodziowej nastąpiła po północy 13 sierpnia, Siekierka wystąpiła z brzegów i zalała domy wzdłuż ulic: Starolubańskiej, Zawidowskiej, Łużyckiej, Włókienniczej i Staszica. Mieszkańcy budzeni w nocy przez strażaków ratowali inwentarz i dobytek. O 2. poziom wody przestał się podnosić, by po jakiś czasie zacząć opadać. Jeszcze tego samego dnia przed północą Siekierka wróciła do koryta i niewinnego wyglądu. 

"Powódź błyskawiczna" - dziś takie zdarzenia mają już nawet swoją nazwę, ale wówczas dla mieszkańców było to duże zaskoczenie. W ciągu kilku godzin walki z żywiołem, piaskiem wypełniono 3200 worków, którymi usiłowano budować bariery przed napierającą wodą. Niestety mimo wysiłków, zalanych zostało 46 budynków, a dwa z nich szykowano nawet do całkowitej ewakuacji. Uszkodzone zostały mostki i wymyte fragmenty ulic, a wielu mieszkańców w powodzi poniosło dotkliwe straty materialne.

Już wówczas samorząd informował, że konieczne jest pogłębienie Siekierki zwłaszcza wzdłuż ulicy Starolubańskiej. Tym bardziej, że o jej pogłębieniu mówiło się już od roku 1981, gdy po raz pierwszy przygotowano plany tego przedsięwzięcia. Konrad Rowiński ówczesny burmistrz miasta zapewniał, że samorząd będzie naciskać w tej sprawie na zarządcę Siekierki czyli Regionalny Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych z siedzibą w Lwówku Śląskim. Co, jak zapewniają dziś emerytowani już urzędnicy, wielokrotnie czyniono.

Od tych wydarzeń minęło 20 lat. W międzyczasie dwa razy zmieniła się nazwa instytucji zarządzającej Siekierką, ale o zgrozo nie zmienił się sam strumień. Może poza tym, że stał się jeszcze płytszy i zarósł jak nigdy dotąd. Dla ludzi mieszkających nad strumieniem to prawdziwy horror, bo wciąż mają w pamięci co może się wydarzyć przy gwałtownych ulewach.

Mieszkam tu całe życie, a nigdy nie widziałam jej takiej zarośniętej. Wystarczy, że popada dwie godziny, a woda się podnosi i występuje z brzegów. Siekierka tak zarosła tatarakiem, że woda już prawie nie płynie. - usłyszeliśmy dziś od jednej z mieszkanek gdy fotografowaliśmy Siekierkę.

Mieszkańcy relacjonują, że co kilka lat ktoś się pojawia i miejscami kosi rosnący w strumieniu tatarak. Jednak roboty te określają bardziej jako symboliczne niż takie, które mogłyby zwiększyć przepływ wody. W efekcie płynąca przez Lubań Siekierka miejscami wygląda niczym kanały w Parkach Narodowych, gdzie przyroda nietknięta ręką człowieka radzi sobie sama. Problem w tym, że od tego ile wody zdoła ujść Siekierką do Kwisy zależy bezpieczeństwo wielu mieszkańców Lubania.

Burmistrz pytany o sprawę wyjaśnia, że sprawa Siekierki jest mu dobrze znana i regularnie w tej sprawie wysyłane są monity do zarządcy. Ostatnie takie pismo, dotyczące prac utrzymaniowych na Siekierce, w połowie lipca do Wód Polskich skierowała Jolanta Stanasiuk, radna Rady Miasta Lubań.

W odpowiedzi Wody Polskie Zarząd Zlewni w Lwówku Śląskim z początkiem sierpnia odpowiedziały, że w roku 2023 zaplanowano prace utrzymaniowe na cieku Siekierka w miejscowościach Lubań, Siekierczyn i Zaręba. A prace nad wyłonieniem wykonawcy w/w robót są w toku.

Dodatkowo poinformowano, że w ramach zadania „Siekierka – zwiększenie retencji i poprawa bioróżnorodności” obecnie prowadzone są prace polegające na opracowaniu dokumentacji projektowej wraz z uzyskaniem pozwolenia na realizację inwestycji.

Można by powiedzieć "uwierzymy jak zobaczymy", bo w tej chwili plany wyglądają tak samo jak te z 1981 roku.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Torrprosso 03.09.2023 19:48
Tak działa natura przy słabym nurcie zarasta w ten spsób natura zatrzymuje wodę żeby za szybko nie spłynęła i nie wyschła . Obawy o zalanie zasadne uważam „był temat jazu chyba poruszany” mam nadzieje ze śniegu trochę będzie to może trochę zrównoważyć zmiany klimatyczne

Xyz 03.09.2023 15:24
Polak jest mądry zawsze po szkodzie . Póki Siekierka budzi obawy nikt z tym nic nie zrobi . Powódź musi stać się faktem a przy takich anomaliach nie trzeba będzie długo czekać. No to czekamy !

Gh 31.08.2023 13:41
Jaka Siekierka , Siekierki już nie ma zostały tylko bagna ! Trzeba wymazać ją z mapy Polski .Brawo panie Burmistrzu wkoncu nawet rzekę pan pokonał a to nielada wyczyn .

saso 31.08.2023 07:15
Wody Polskie to instytucja wymagająca szczególnej lustracji. Pokazały to zdarzenia z Odry. Zastanawia mnie więc czego oczekuje od nich burmistrz. Panie Burmistrzu ja zapraszam Pana na most na Kwisie przy Mostowej. Mam nadzieję ze ktoś z Pana ludzi widzi jak zarosła już tam Kwisa drzewami !!!! Interwencje mieszkańców nie interesują ani Pana ludzi ani Wód Polskich. Jedna rzecz to pochylone drzewa nad garażami (zagrożenie bezpieczeństwa) inna to przy wezbraniu górskiej rzeki, zagrożony most no i Pana sztandarowa inwestycja stadionowa. Pocieszę Pana przy moście ludzie zaczęli zbierać chrust.

stefan 30.08.2023 21:53
Zarośnięty Potok Miłoszowski to tak jak igranie z ogniem. Jeżeli władze terenowe nie reagują to lokalne społeczeństwo powinno wziąść sprawę w swoje ręce. Dlaczego? po powodzi będzie wielokrotnie więcej do sprzątania. Często zastanawiam się dlaczego w Leśnej jest tak beznadziejnie? To miasto straszy turystów i osoby przejeżdżające. Lokalni mieszkańcy są zmuszeni do codziennego oglądnia tego gruzowiska i i przez to zatracili zdolność do właściwe oceny swojego miasteczka Za ten stan nie winię nie tylko Władze lokalne a przede wszystkim mieszkańców. Jak wybrali tak mają. Dam dobrą rade: trzeba myśleć przed wyborami, a nie po.wyborach

To sem ja 30.08.2023 20:00
Oby ławeczek za 120 tysi nie zmyło. Po co czyścić koryto rzeki niech jeszcze jedną ławkę dostawią w zamian

Omg 30.08.2023 19:01
Kiedy były Spółki Wodne, rzeki były regularnie czyszczone i prowadzono melioracje. Od czasu kiedy na miejsce Spółek utworzono Wody Polskie, wszystko się skończyło. I na efekty nicnierobienia nie trzeba było dlugo czekać. Ale ktoś w tych Wodach Polskich pracuje, pieniądze bierze. Pytanie, tylko za co?

jaj 30.08.2023 17:23
W Leśnej Potok Miłoszowski i pozostałe rzeki wyglądają jeszcze gorzej. Cała szerokość rzek jest zarośnięta wysokimi krzewami. W nurcie Kwisy rosną drzewa .Od kilkunastu lat / a może od kilkudziesięciu/ rzeki nie były czyszczone. Nikt nie myśli o utracie dobytku i tragedii jaką przeżywają mieszkańcy podczas powodzi. Zgroza .

Kolo 30.08.2023 21:00
Filozof i Małgorzata reagują postawili wodowskaz, pewno pomogą hihi

Kkk 06.09.2023 12:05
Wodowskaz to akurat postawił powiat. Filozof zaś w ramach walki z powodzią zrobił jedynie warsztaty dla mieszkańców o tym, skąd się bierze powódź i montuje te drewniane konstrukcje za grubą kasę obok gimnazjum. Bo to ma pomóc w powodzi.

Salcia 30.08.2023 16:51
Burmistrz nad Siekierke nie chodzi... On w ogóle już w mieście nie bywa... Takie nam się nieudacznictwo trafiło ... ale absolutoria kamaryla mu udziela

Blach 30.08.2023 16:46
Na starolubanskiej juz da sie zrobic wiekszy rozbieg i przeskoczyc na druga strone rzeki pozdro

Nadaje się to do mediów. 30.08.2023 16:45
Jaki to wstyd, niedbałość i narażanie na niebezpieczeństwo. Region turystyczny, wizytówka dla turystów, potencjalna kasa jawnie ucieka z tego miasta. Jak tak można być niegospodarnym. Czy tej władzy dalej nic nie nauczyło oddawanie pieniędzy z turystyki innym? Już tyle się pokazuje, jak miasta umieją zadbać, pokazać się i ściągać turystów i pieniądze, a tu jak zawsze. NIC. Wstyd i pożałowanie to mało. No i dążenie do stworzenia niebezpieczeństwa nie tylko poprzez potencjalną powódź, ale brak dbałości.

Janusz N. 30.08.2023 16:32
A gdzie sa zdjecia z tamtej powodzi? Zalane wowczas ulice Indian i Kasztanow to jeszcze nic, bo w Siekierczynie woda porwala zwierzeta. Widok plynacej i kwiczacej swini przez Siekiercznyn i Zarebe mam do dzisiaj.

334432 30.08.2023 16:20
Spokojnie jak rzeka wyleje to wyrwą te chwasty i oczyszczą koryto rzeki.

Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaZakład pogrzebowy ZGiUK Lubań
manukultura
Chagall
Jarmark Radogoszcz
Andrzejki
Pchli targ
sport
Reklama
Reklama
Reklama
Reklamadotacje rpo
Reklama
ReklamaPizzeria Marezo Lubań
Reklama