Samochód najpierw przez kilka miesięcy stał na parkingu i z każdym dniem był coraz bardziej dewastowany. Najprawdopodobniej w sobotę w nocy ktoś poszedł o krok dalej i wypchną auto na środek alejki między parkingami. W ten sposób od wczoraj osoby poruszające się po parkingu Kauflandu w Lubaniu muszą omijać łukami stojące na środku alei, między miejscami postojowymi, auto indyjskiego koncernu Tata.
Dziś rano klienci sklepu zobaczyli efekty kolejnych zabaw z porzuconym przez kogoś autem. Samochód stojący pośrodku parkingu przyozdobiony został wielką oponą samochodu ciężarowego.
W poniedziałkowe południe auto nadal stało w tym samym miejscu i utrudniało przejazd jedną z alejek parkingu.
Sytuacje z porzucanymi autami zwykle są trudne do rozwiązania. Właściciel parkingu nie może z nim nic zrobić, bo nie jest jego własnością, Auto nie stoi w pasie drogi publicznej, więc nie zajmie się nim również właściciel drogi. Samochód nie jest również kradziony, więc nic do niego nie ma też policja. Właściwie nie wiadomo, kto powinien sie autem zająć...
Napisz komentarz
Komentarze