Pod koniec stycznia lwóweccy kryminalni zwalczający przestępczość narkotykową zdobyli informacje, które zaprowadziły ich do drzwi jednego z domów w powiecie lwóweckim. Mieszkające tam małżeństwo, poinformowane o przeszukaniu, nie ukrywało swojego zdenerwowania.
W pomieszczeniach mieszkalnych oraz gospodarczych ujawniono ponad 2,5 kilograma suszu marihuany oraz blisko 40 gramów metamfetaminy. Ponadto zabezpieczono znaczną gotówkę w różnej walucie w kwocie ponad 150 tysięcy złotych. W toku dalszego przeszukania w pojazdach należących do małżeństwa policjanci wykryli ponad 10 kilogramów krajanki tytoniowej oraz 920 sztuk papierosów bez polskich znaków akcyzy. Wstępne obliczenia wskazują, że Skarb Państwa mógł zostać narażony na uszczuplenie na kwotę ponad 14 tysięcy złotych. - informuje sierżant sztabowy Olga Łukaszewicz, oficer prasowa KPP w Lwówku Śląskim.
Małżeństwo usłyszało zarzuty uczestniczenia w obrocie znacznymi ilościami środków odurzających oraz nabywania i przechowywania wyrobów tytoniowych bez polskich znaków akcyzowych.
Funkcjonariusze z Lwówka Śląskiego wystosowali do prokuratury wniosek o tymczasowe aresztowanie dla obu osób. Decyzją prokuratury, do sądu trafił tylko wniosek o areszt na okres 3 miesięcy wobec 43-latka, do którego sąd się przychylił.
Natomiast 31-latka decyzją prokuratury została objęta dozorem Policji z obowiązkiem zgłaszania się do miejscowej komendy raz w tygodniu oraz zastosowano wobec niej zakaz opuszczania kraju.
Za wprowadzanie znacznych ilości środków odurzających do obrotu grozi kara pozbawienia wolności nawet do 12 lat.
Napisz komentarz
Komentarze