Wiemy, że ten człowiek zawinił, ale i tak go szkoda. Jakby mało mu było nieszczęścia, przecież specjalnie tego nie zrobił – mówią mieszkańcy Pisarzowic.
Dzisiejszej nocy złodzieje wymontowali z auta co cenniejsze części. Ukradziono koła, nagłośnienie, elementy silnika, poduszkę powietrzną i wiele innych drobnych elementów. To nie pierwszy taki przypadek choć tu złodzieje musieli się obłowić. Podobny los spotkał rozbitego na ul. Sybiraków i pozostawionego Forda Mondeo. Z tego złodzieje wymontowali dosłownie wszystko, łącznie z silnikiem. Czy taki sam los spotka pozostawioną przy K30 TT-tkę?
Jak dowiedzieliśmy się w KPP w Lubaniu wczorajsze zdarzenie zakwalifikowano jako kolizję w wyniku której mężczyzna stracił prawo jazdy. Poinformowano nas również, że ten zobowiązał się usunąć rozbity pojazd.
Jeżeli nie zrobi tego w porę problemem będzie nawet zezłomowanie samochodu. Jak nas poinformowano w skupie aut w Radogoszczy - jeżeli waga auta będzie się różniła więcej niż 8% od wpisanej w dowodzie rejestracyjnym konieczna będzie dopłata za każdy brakujący kilogram w wysokości 1 złotego.
Napisz komentarz
Komentarze