Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarki
niedziela, 23 lutego 2025 19:07
Reklama włączenie społeczne
ReklamaNeoPunkt Lubań sprawdź na Allegro
Reklama
ReklamaCentrum Drewna Gryfów - Profesjonalny skład drewna
Reklama

[WIDEO] Kolorowe karty i znak X. Sprawdź, jak głosować

Już jutro 7 kwietnia wybory samorządowe. Otrzymamy kilka kolorowych kart do głosowania.

Lokale wyborcze  zostaną otwarte o godz. 7, a głosowanie potrwa do 21. Chyba że w niedzielę wydarzy się coś, co sprawi, że głosowanie trzeba będzie wydłużyć. Zdecyduje PKW.

Jedna albo dwie tury

W niedzielę wybierzemy ponad 46 tys. radnych. Blisko 40 tysięcy z nich to szczebel gminny i miejski. 6,3 tys. to radni powiatowi, a 552 osoby mają podejmować decyzje na poziomie sejmików wojewódzkich. 

Do tego trzeba dodać jeszcze 400 osób w radach dzielnic Warszawy oraz 2,5 tys. wójtów, burmistrzów i prezydentów miast. To wszystko będzie się działo w 31 456 obwodach głosowania.

W niedzielę 7 kwietnia nie rozstrzygniemy wszystkiego. W gminach i miastach, w których żaden kandydat nie otrzyma ponad 50 procent głosów (na wójta, burmistrza, prezydenta) potrzebna będzie druga tura wyborów, która odbędzie się 21 kwietnia. W 2018 roku było tak w 649 miejscowościach. 

Kolorowe karty

To skomplikowane wybory, bo wskazuje się radnych kilku szczebli samorządu. To sprawia, że wyborca otrzymuje kilka kart do głosowania – 3 lub 4. W gminach wiejskich wybiera się (oprócz wójta) także rady gminy, powiatu i sejmik województwa. 

Dla uporządkowania tych kwestii, każda z kart będzie miała inny kolor:

  • gmina – szary,
  • powiat – żółty,
  • sejmik – niebieski,
  • wójt, burmistrz, prezydent – różowy.

Jeden albo więcej

W wyborach gminnych w gminach do 20 tys. mieszkańców są jednomandatowe okręgi wyborcze, tak jak w przypadku Lubania. Oznacza to, że na danym ternie radnym zostanie tylko jedna osoba. 

W większych miejscowościach w każdym okręgu wybiera się więcej radnych – od 5 do 8. Mandaty zdobędą osoby, które otrzymają największą liczbę głosów.

Tylko X

Wróćmy do kart do głosowania. W komisji nie można sobie wybrać karty, nie można odmówić przyjęcia jednej z nich, a wziąć inne. Albo bierze się udział w wyborach, albo się z tego prawa rezygnuje.

Kiedy już się ktoś wylegitymuje przed członkiem komisji i pobierze karty, to powinien sprawdzić, czy na druku znajdują się wymagane pieczęcie. Bo bez nich głos będzie nieważny.

Na kartach będą znajdowały się imiona i nazwiska kandydatów z konkretnych komitetów (według wcześniej wylosowanej kolejności). Układ listy kandydatów wynika ze zgłoszenia do PKW. To komitet ustala, kto jest na pozycji nr 1, a kto niżej.

Na każdej z kart można wskazać tylko jedną osobę z jednego komitetu. Należy przy jej nazwisku postawić znak X. Formalnie muszą to być to dwie linie przecinające się w obrębie kratki przy nazwisku. 

Inne oznaczenie np. tzw. ptaszki nie będą brane pod uwagę przy liczeniu głosów. Nie powinno się też zamazywać kratki, bo mogą być z tym problemy. 

Bez zamazywania

„Tzw. zamazanie kratki w sposób, w rezultacie którego da się wyróżnić przecinające się linie, także wypełnia definicję znaku X (co najmniej dwie linie przecinające się w obrębie kratki).

Jednolite zamazanie kratki może powodować niepewność, czy pod nim znajduje się znak X, co stwarza ryzyko uznania głosu za nieważny. Dlatego Państwowa Komisja Wyborcza apeluje, żeby wyborcy nie zamazywali kratek, a jedynie stawiali znak X przy nazwisku kandydata, na którego chcą zagłosować” – wyjaśnia PKW.

Jeżeli ktoś prawidłowo wskaże swojego kandydata, a na karcie coś dopisze, to nie ma to znaczenie dla ważności głosu.

Głos będzie nieważny przez:

  • postawienie znaku „X” w kratce przy nazwisku więcej niż jednego kandydata (w gminach do 20 tys. mieszkańców i w wyborach wójta, burmistrza, prezydenta),
  • niepostawienie znaku „X” w żadnej kratce,
  • postawienie znaku „X” w kratce wyłącznie przy nazwisku kandydata skreślonego przez gminną komisję wyborczą,
  • postawienie znaku „X” w kratkach obok nazwisk kandydatów umieszczonych na więcej niż jednej liście (w gminach powyżej 20 tys. mieszkańców).

Oznacza to, że jeżeli ktoś postawi „X” nawet przy wszystkich kandydatach jednego komitetu, to głos będzie ważny. Ale przypadnie pierwszej osobie na liście.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

? 06.04.2024 21:15
A jak ktoś narysuje wacka obok kandydata to głos będzie ważny czy nie ?

Reklama
Reklama
Szczepienie
wystawa
konkurs
Magdalenki
spotkanie przy kawie
Warsztaty krawieckie
wernisaż
Reklama
Reklama
Reklamawłączenie społeczne
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: PapajTreść komentarza: Niech w końcu zaczną karać tych co jeżdżą dużo poniżej co pozwalają znaki to będzie mniej wypadkówData dodania komentarza: 23.02.2025, 17:56Źródło komentarza: Nowe fotoradary w regionie. Gdzie trzeba będzie zdjąć nogę z gazu?Autor komentarza: Leśna babaTreść komentarza: Dworzec za kilkanaście milionów bez linii kolejowej, który za darmo będą użytkować koledzy wiceburmistrza i burmistrza na odpłatne usługi. Ogrody deszczowe za kilkaset tysięcy, które świecą pustkami. Termomodernizacja szkoły za miliony, po której nadal jest w budynku zimno, a jakość wykonania woła o pomstę do nieba. Wyasfaltowana droga przez pola za kilka milionów, po której nie jeździ chyba nikt poza gośćmi do zaprzyjaźnionej agroturystyki. Można tak wymieniać i wymieniać.Data dodania komentarza: 23.02.2025, 17:53Źródło komentarza: Spektakularne przykłady marnotrawstwa publicznych pieniędzy w PolsceAutor komentarza: StefanTreść komentarza: Lubańskie studzięki np. Ul Łużycka droga w miarę i zapadnięte studzieńki .Data dodania komentarza: 23.02.2025, 17:27Źródło komentarza: Spektakularne przykłady marnotrawstwa publicznych pieniędzy w PolsceAutor komentarza: Stańczyk z Lubania.Treść komentarza: Fotoradary wracają do Straży Miejskiej. Straż Miejska to domena samorządu miejskiego. Kropka. Postanowione ustawowo. Bez sarkazmu.Data dodania komentarza: 23.02.2025, 17:06Źródło komentarza: Nowe fotoradary w regionie. Gdzie trzeba będzie zdjąć nogę z gazu?
ReklamaPowiat Lubań
Reklama