Do zatrzymania doszło 7 maja na jednej z ulic Zgorzelca, prowadzących do granicy z Niemcami. Za kierownicą osobowego mercedesa na polskich tablicach rejestracyjnych siedział legalnie przebywający w Polsce 37-letni obywatel Mołdawii. Mężczyzna zamierzał wbrew przepisom przewieźć przez polsko-niemiecką granicę czterech mężczyzn pochodzących z Iranu.
Cudzoziemcy nie posiadali żadnych dokumentów potwierdzających legalność ich pobytu w Polsce. W trakcie rozmowy z funkcjonariuszami oświadczyli, że nielegalnie przekroczyli granicę z Białorusi do Polski, skąd samochodem prowadzonym przez Mołdawianina zamierzali przekroczyć wbrew przepisom kolejną, tym razem polsko-niemiecką granicę. Za transport do Niemiec kierowca zażądał od cudzoziemców pięć tys. złotych. Irańczyków zatrzymano za przekroczenie wbrew przepisom granicy z Białorusi do Polski. Do czasu wydania decyzji o konieczności opuszczenia naszego kraju cudzoziemców umieszczono w jednym ze strzeżonych ośrodków dla cudzoziemców. - por. SG Paweł Biskupik, rzecznik prasowy Komendanta Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej.
Natomiast obywatela Mołdawii zatrzymano za udzielenie pomocy Irańczykom w nielegalnym przekroczeniu granicy z Białorusi do Polski.
Mężczyzna usłyszał zarzuty, złożył wyjaśnienia i dobrowolnie poddał karze 6 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu. Niezależnie od tego, zasądzono przepadek korzyści majątkowej, uzyskanej za przerzut cudzoziemców, w kwocie pięciu tys. złotych oraz obciążenie Mołdawianina kosztami prowadzonej sprawy. Dodatkowo wobec mężczyzny wszczęto postępowanie w sprawie zobowiązania do powrotu. Do czasu jego zakończenia został on umieszczony w strzeżonym ośrodku dla cudzoziemców. - informuje rzecznik.
Napisz komentarz
Komentarze