Piękne miejsca przyciągają turystów, a ci inwestorów. Problem w tym, że dla tych ostatnich piękno krajobrazu jest sprawą drugorzędną, a liczy się jedynie zysk, dlatego dla jego osiągnięcia bez skrupułów sprytnie omijają prawo. Sprawą zajęło się Stowarzyszenie Flins ze Świeradowa-Zdroju, które uruchomiło zrzutkę na ekspertyzę prawną w tym temacie. Potrzeba 7500 zł, a połowę już zebrano.
Na widelec bierzemy największe inwestycje w Świeradowie, przy projektowaniu których nie tworzy się weryfikowalnej oceny odziaływania na środowisko. Czy na pewno słusznie, zgodnie z prawem? Są duże wątpliwości które rozwiać może wyłącznie pogłębiona ekspertyza prawna. - piszą w mediach społecznościowych członkowie stowarzyszenia.
Górska przełęcz pomiędzy Świeradowem - Zdrojem a Czerniawą zwana lokalnie „TEWA”, to jedno z najpiękniejszych miejsc widokowych w okolicy. Obszar jest szczególnie cenny przyrodniczo i krajobrazowo. Tutaj siedliska mają chronione ptaki (co potwierdza RDOŚ), tutaj znajdują się źródła wody mineralnej (dane urzędu górniczego). Tutaj też panuje wyjątkowy mikroklimat. To wszystko może zostać zniszczone, ponieważ na tym obszarze planowana jest budowa ogromnych apartamentowców. Ludzka chciwość i brak poszanowania dla środowiska naturalnego każą deweloperom wyrywać w ziemi, za pomocą dynamitu, dziury na podziemne parkingi i budować sześciokondygnacyjne budynki zasłaniające piękne krajobrazy. Wyjątkowe panoramy, które dziś dostępne są dla wszystkich, mają być zarezerwowane dla klientów przeskalowanych obiektów, agresywnie wgryzających się w górskie zbocza.
Mamy uzasadnione podejrzenia, że wielkie inwestycje mogące potencjalnie lub rzeczywiście zagrażać środowisku, buduje się w naszym mieście bez oceny oddziaływania na środowisko, sprytnie omijając przepisy. Dlatego chcemy zebrać pieniądze na ekspertyzę prawną i wsparcie merytoryczne, dokonane przez specjalistów w zakresie prawa ochrony środowiska. Pomoc w sprawie i 70% upust za usługi prawnicze zadeklarowała nam jedna z najlepszych kancelarii prawniczych w Polsce w kwestii ochrony środowiska.
Jeśli nasze podejrzenia się potwierdzą, na podstawie ekspertyzy będziemy mogli zawalczyć o podważenie pozwoleń na budowę na TEWIE oraz o zmiany w planowanym zagospodarowaniu terenu, a przede wszystkim o dostęp do weryfikowalnych danych na temat wpływu wielkich inwestycji na środowisko w którym żyjemy. Postaramy się o udział mieszkańców Gór Izerskich w postępowaniu, jeśli będziemy podejrzewać, że zaprezentowane informacje są nieobiektywne.
Nasze stowarzyszenie jest ambasadorem turystycznego rozwoju naszego regionu, ale chcemy by rozwój ten odbywał się w sposób mądry i planowy, w długofalowym interesie lokalnych społeczności.
Dziś Świeradów stoi na granicy przeinwestowania, co jest konsekwencją złych planów przestrzennych uchwalanych w ostatniej dekadzie. Nieuchronnym skutkiem przeinwestowania będzie, już odczuwalny spadek jakości życia mieszkańców, a docelowo także utrata atrakcyjności turystycznej. Już dziś liczba miejsc noclegowych na jednego mieszkańca w Świeradowie przekracza ilość Zakopanego czy wielu znanych turystycznych destynacji alpejskich. Deweloperzy budując, liczą ogromne zyski, a skutki dla miasta i jego mieszkańców, nie są brane pod uwagę.
Ekspertyza prawna, może nie tylko uchronić TEWĘ przed całkowitą degradacją, ale także przymusić prawnie innych dużych inwestorów w przyszłości, do tworzenia weryfikowalnych ocen oddziaływania na środowisko. Tym samym, przyczyni się do uwzględniania naszych największych walorów jak krajobraz, przyroda czy źródła wody leczniczej w planach inwestycyjnych deweloperów.
Napisz komentarz
Komentarze