W niedzielę na jednej z grup w mediach społecznościowych z Lubaniem w nazwie ukazał się wpis anonimowego użytkownika opisujący traumę jaką przeżyła córka autora/autorki wraz z koleżanką. Do sytuacji miało dojść w miniony piątek około 14:30 w bezpośrednim sąsiedztwie centrum Lubania. Dziewczyny idąc do domu miały być śledzone przez 50-letniego „masturbanta”.
Córka wraz z koleżanką wracały do domu, zauważyły, że jakiś mężczyzna od dłuższego czasu idzie za nimi, wiec dziewczynki zaniepokojone tą sytuacją postanowiły wejść do Netto. Wchodząc do sklepu zauważyły, że facet zawrócił. Kiedy wyszły ze sklepu mężczyzny nie było w pobliżu, wiec postanowiły kontynuować powrót do domu. Niestety, ale w okolicach przejścia (tego pod mostkiem) między ul. Graniczną a ul. Torową facet pojawił się ponownie, zdecydowanie przyspieszając w kierunku dziewczynek. Na szczęście chwilę wcześniej zarówno dziewczynki, jak i faceta minął inny mężczyzna, któremu zapaliła się czerwona lampka, bo kiedy mijał faceta ten odwrócił się do niego bokiem, a mężczyźnie wydawało się, że mijając go, ten idzie, trzymając rękę w GACIACH!!! Pan postanowił wybadać, czy nie ma zagrożenia. Kiedy zawrócił to zobaczył, że facet ma już, jakby lekko opuszczone spodnie, a jedną ręką, jakby trzyma coś z przodu PIER****NY ZBOCZENIEC (córka potwierdziła, że ten oblech się masturbował!). Na szczęście Pan krzyknął w kierunku ZBOCZEŃCA i podbiegł do córki i jej koleżanki, wówczas ten ZBOK, jak rażony prądem podciągnął spodnie, zaczął uciekać. Mocno wystraszone tą sytuacją poprosiły Pana o odprowadzenie i tu z całego serca dziękujemy za reakcje, za to, że Pan zostawił Nam swoje „namiary”, bo oczywiście sprawa jest zgłoszona na Policje.
W tym miejscu pojawiają się słowa o znieczulicy i podziękowania dla dzielnego Pana Piotra oraz opis mężczyzny, który miał się masturbować. Opisu nie zamieszczamy, ponieważ pojawiły się wątpliwości, czy cytowana historia jest w ogóle prawdziwa i czy nie pojawiła się na grupie tylko po to by budzić niepokój, albo zrobić zasięgi. Mianowicie w tekście pojawia się zapewnienie, że sprawa została zgłoszona policji. Ponieważ sytuacja jest poważna, poprosiliśmy Komendę Powiatową Policji w Lubaniu o informacje, czy faktycznie do tutejszej jednostki wpłynęło takie zgłoszenie. Odpowiedź otrzymaliśmy dziś (10.06) kwadrans przed 14.
Komenda Powiatowa Policji w Lubaniu od piątku 07.06.2024 nie otrzymała zgłoszenia odnośnie zaistniałej sytuacji! Funkcjonariusze wydziału kryminalnego KPP w Lubaniu już na podstawie wpisu w mediach społecznościowych zajęli się sprawą, celem sprawdzenia i ewentualnego wytypowania opisywanego mężczyzny. Nie potwierdzamy czy ta sytuacja miała miejsce, jednak każde takiego rodzaju wpisy na stronach internetowych mogą wzbudzać niepokój wśród mieszkańców powiatu lubańskiego, dlatego zasadne jest wyjaśnienie tej sprawy.
Jeżeli faktycznie sytuacja miała miejsce, to brawa dla Pana Piotra, który prawidłowo zareagował. Apel również do dziewczyn i pań, by na siebie uważały, bo o nieszczęście nie trudno i lepiej dmuchać na zimne. Gorzej, jeżeli historia została wymyślona i jest typowym fejkiem, który pojawił się w mediach społecznościowych z niskich pobudek.
Zwracamy uwagę, że takie informacje przed zamieszczeniem należy weryfikować, nawet na grupach w mediach społecznościowych. Jeżeli ktoś już wysyła taki wpis do zamieszczenia, a nie dokonał deklarowanego zgłoszenia na policję, sprawa może budzić wątpliwości.
Pamiętając, że internet nie jest do końca anonimowy mamy nadzieję, że sprawa zostanie przez policję do końca wyjaśniona.
Napisz komentarz
Komentarze