Podczas interwencji funkcjonariusze szybko zorientowali się, że mężczyzna jest pod wpływem alkoholu.
Kierujący pojazdem marki Volkswagen, który nadjechał na miejsce zdarzenia, wjechał w rozstawione na drodze słupki zabezpieczające miejsce wypadku. Jego zachowanie wskazywało na to, że zamierzał natychmiast odjechać. Policjanci natychmiast podbiegli do kierującego, aby uniemożliwić mu ucieczkę i w trakcie rozmowy wyczuli od niego silną woń alkoholu. - podaje podinspektor Edyta Bagrowska, rzecznik prasowa KMP w Jeleniej Górze.
Przeprowadzone badanie wykazało blisko 0,7 promila alkoholu w jego organizmie. W dalszym przebiegu kontroli okazało się, że kierowca naruszył sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, miał przy sobie narkotyki – metamfetaminę, a używane przez niego tablice rejestracyjne pochodziły z kradzieży.
Jakby tego było mało, mężczyzna, będąc w takim stanie, przewoził w swoim samochodzie roczne dziecko, co stwarzało poważne zagrożenie dla jego bezpieczeństwa i dodatkowo świadczy o jego braku odpowiedzialności. - dodaje policjantka.
Zatrzymany został natychmiast przewieziony do aresztu, a roczne dziecko bezpiecznie przekazane pod opiekę odpowiednich służb. Teraz mężczyźnie grozi do 5 lat pozbawienia wolności za popełnione przestępstwa, w tym za stworzenie zagrożenia życia i zdrowia dziecka.
Napisz komentarz
Komentarze