Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarki
poniedziałek, 23 grudnia 2024 06:33
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Wyszedł przez piwniczne okno prosto w ręce policji

Mieszkaniec Lubania trafił do policyjnego aresztu wprost z nieudanego „skoku” na zamkniętą piekarnię na lubańskich Księginkach. 37-latek, po przecięciu krat w oknie piwnicy, wszedł do środka i ukradł miedziane rury. Gdy wychodził czekali już na niego policjanci.
Kliknij aby odtworzyć
Drogi użytkowniku! Wykryliśmy, że korzystasz z programu blokującego reklamy w przeglądarce (AdBlock lub inny). Dzięki reklamom oglądasz nasz serwis za darmo. Prosimy, wyłącz ten program i odśwież stronę.

Dyżurny lubańskiej komendy otrzymał zgłoszenie o podejrzanych odgłosach cięcia rur dochodzących z nieczynnej piekarni na Księginkach. Na miejsce skierowano patrol. Ponieważ drzwi były zamknięte, policjanci postanowili wejść do budynku przez uchylone piwniczne okno. W tym momencie zobaczyli, że oknem zaczyna ktoś wychodzić.

Gdy wygramolił się przez okno, ku jego zdziwieniu zobaczył czekających już na niego policjantów. Mężczyzna na ten widok zareagował agresją, co zmusiło policjantów do użycia wobec niego chwytów obezwładniających. - relacjonuje asp. szt. Justyna Bujakiewicz - Rodzeń, oficer prasowa KPP w Lubaniu.

Po przybyciu właściciela piekarni okazało się, że uszkodzono instalację wodną, a z budynku zniknęło 10 metrów rur miedzianych. Właściciel swoje straty oszacował na kwotę 3 tysięcy złotych. Zatrzymany na kradzieży mężczyzna został przewieziony do aresztu, ale to nie koniec jego problemów.

Tego samego dnia zgłoszono włamanie do garażu, skąd ukradziono m.in. rower, prostownik, sprężarkę i komplet kluczy o łącznej wartości 1400 złotych. Policjanci szybko powiązali to przestępstwo z 37-latkiem zatrzymanym za kradzież w piekarni. Podczas przeszukania jego samochodu znaleziono ukradzione przedmioty.

Mężczyzna usłyszał zarzuty kradzieży z włamaniem, za co grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Kazik 13.09.2024 20:25
Hit …miesiąc pracy wartość 4400zl a grozi 10 lat, człowiek śmieci kradnie zamiast iść do pracy . Świat się kończy

Obserwator1 05.09.2024 21:21
I co z tego że został zatrzymany na gorącym uczynku! Dziś sobie hasa po Księginkach! Brawo wolne sądy i prokuratura ! Paranoja!

Obserwator 3 05.09.2024 12:22
Tak tak dokładnie gang Olsena bracia K. Walić tematy własnym sąsiadom. Dramat. Ale spokojnie sąsiedzi czekają na następne wejścia mają niespodzianki :-)

Obserwator1 04.09.2024 21:09
Czyżby gang Olsena braci K z Księginek..?

Obserwator 3 04.09.2024 18:24
Pewnie orzeł z Księginek.Może to 2orły bracia K.

Tygrysek 04.09.2024 15:56
37 lat stary koń ,nie rokuje pasożyt!!!Można zrozumieć młody głupi młodość się musi wyszumić ,ale to polak polaka.Banki,i inne złodziejskie kliki ,polityków ok ,ale polak polaka.

Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaZakład pogrzebowy ZGiUK Lubań
bal Mickiewicz
Sylwester
turniej
gry
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaPizzeria Marezo Lubań
Reklama