Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarki
czwartek, 19 września 2024 03:16
Reklama
Reklama
ReklamaCentrum Drewna Gryfów - Profesjonalny skład drewna
Reklama

Woda zalewa region, Opole i Wrocław w stanie gotowości

Zalane Kłodzko, Nysa, Jelenia Góra, Wleń, Głuchołazy... Na nadejście wody szykują się Opole i Wrocław.

„Przegraliśmy walkę z wielką wodą. Woda przelała się przez wały za Ośrodkiem Sióstr Elżbietanek. Powoli będzie zalewała miasteczko. Niestety tutaj jej nie powstrzymamy. 

Dziękuję wszystkim, którzy tak dzielnie walczyli. Woda będzie jeszcze w kranach przez około 8 godzin. Niestety agregat na ujęciu wody jest zalany i nie zasili pomp. Jutro będziemy starali się zapewnić prowiant i wodę” – zapowiedział w poniedziałek rano burmistrz Wlenia Artur Zych.

Deszcz zacznie ustępować w nocy z poniedziałku na wtorek

Południowo-zachodnia Polska walczy z powodzią. I jak na razie to starcie przegrywa. 

Od kilku dni było wiadomo, że na tych terenach będzie bardzo mocno padało. Jak opisują synoptycy, w krótkim czasie spadnie tyle deszczu, ile potrafi spaść w ciągu pół miesiąca. Ale nie tylko deszcz sprawił, że woda w rzekach wezbrała.

Powódź przelewa się przez Europę – od Rumunii przez Austrię i Czechy do nas. Więcej wody w rzekach, to także efekt powodzi w Czechach. U naszych południowych sąsiadów doszło do „niekontrolowanych zrzutów wody”, czyli że wielkiej fali nie udało im się powstrzymać i ta wpływa do Polski. Taka sytuacja miała miejsce w Kotlinie Kłodzkiej.

W Jeleniej Górze spustoszenie siał Bóbr który wystąpił z brzegów i zalał wiele obszarów miasta.

Wbrew temu co się czasem słyszy Kwisa nie ma połączenia ze zbiornikami retencyjnymi po czeskiej stronie. Rzeka zaczyna swój bieg w pobliżu Wysokiego Kamienna koło Szklarskiej Poręby i nie łączy się z dopływani z Czech.

Minionej doby strefa opadów atmosferycznych obejmowała rozległy obszar południowej Polski. Największe sumy opadów wystąpiły w południowej części woj. dolnośląskiego i małopolskiego, gdzie sumy dobowe przekraczające 100 mm zostały odnotowane łącznie na 20 stacjach. Najwyższą wartość odnotowano na stacji Ustroń-Równica-Wieś (156,1 mm) – podał w niedzielę późnym wieczorem IMGW.

Suma opadów w powiecie lubańskim

Według stacji pomiarowych w powiecie lubańskim najwięcej deszczu spadło w Świeradowie-Zdroju i Leśnej. W niedzielę było to 57 mm w Świeradowie-Zdroju i 40 mm w Leśnej. Od początku opadów w Świeradowie na jeden metr kwadratowy spadło 192 litry wody, w Leśnej 124 litry. W Olszynie było to 118 litrów, w Siekierczynie 109. W Lubaniu dysponujemy jedynie przybliżonym pomiarem z prywatnego deszczomierza, który dla tego samego okresu (od czwartku 12 września) wyniósł około 187 litrów na metr kwadratowy.

Według prognoz, deszcz zacznie ustępować w nocy z poniedziałku na wtorek. W poniedziałek i wtorek opady prognozowane są jedynie na południu kraju, a ich dobowa suma zgodnie z prognozą ECMWF nie przekroczy 5 mm.

Opole i  Wrocław czekają na wielką falę

Strażacy, żołnierze, WOPR-owcy cały czas walczą z napierającą wodą i – tam gdzie już zeszła – ze skutkami powodzi. Problem w tym, że ludzie spodziewają się kolejnej fali. A przed pierwszą jeszcze jest Opole i Wrocław.

– Wrocław jest raczej bezpieczny – mówił st. bryg. mgr inż. Karol Kierzkowski, rzecznik prasowy komendanta głównego PSP. I dodał, że Opole „może mieć pewien problem".

W niedzielę o godz. 20 zamknięto szandory, czyli bramy, które zatrzymują przepływ wody między wałami na obwodnicy północnej Opola i przy ulicy Jagiełły. Część od węzła Sobieskiego do ronda przy Makro została całkowicie zamknięta.

Zginęło już 5 osób

Żeby Opole i inne miasta ochronić przed wodą w niedzielę rano został uruchomiony zbiornik Racibórz Dolny – jest w stanie przyjąć do 185 milionów metrów sześciennych wód wezbraniowych Odry.

Taka woda to zniszczenia, ale też śmierć. Do tej pory zginęło 5 osób. W nocy z niedzieli na poniedziałek w Nysie znaleziono ciało mężczyzny.  To 71-letni, znany w mieście lekarz.

Stan klęski żywiołowej

Donald Tusk zapowiedział, że poszkodowani otrzymają pomoc ze strony państwa. Premier polecił też zwrócić się o wsparcie do UE. Jednocześnie zapowiedział wprowadzenie stanu klęski żywiołowej. Co to oznacza? 

Najprościej – że w tak wyjątkowych sytuacjach część praw obywatelskich przestaje działać, a administracja rządowa przejmuje kontrolę nad samorządową. W praktyce oznacza to, że o ile teraz ktoś ma wybór, czy się ewakuować, czy nie, to w stanie klęski będzie do tego zmuszony.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
zulu 17.09.2024 11:17
Państwo z kartonu przewiązane drutem.Żadnej odpowiedzialności urzędniczej .

123 16.09.2024 21:59
Szabrownicy plądrują opuszczone domy powodzian w Kłodzku i innych miejscowościach. Policji brak. Nikt nie pilnuje mienia. Rząd nie panuje nad niczym. Najpierw przez jego zaniedbania potopiło ludzi, a teraz nie potrafi zabezpieczyć im tego co się ostało z powodzi

Emeryt. 17.09.2024 08:43
Należy tylko dodać, że rząd, a może sam Premier Tusk okrada powodzian. Wstyd wypisywać takie bzdury, lepiej wyjść z pomocą.

m 17.09.2024 17:23
Tusk walczy ze wszystkimi Polakami, natomiast nie słyszałem aby konkretnie szabrował w Kłodzku. Tam jednak dochodziło do nagminnych grabieży. Są już filmy w internecie i relacje. Proszę spradzić

Miro 16.09.2024 21:53
Rząd zawalił sprawę. To już pewne. Przez rząd ta powódź. Wychodzą na jaw wszystkie kategoryczne zaniedbania. Wszyscy wiedzieli od tygodnia że zbliża się katastrofa pogodowa a żadna tama, ŻADNA, nie dokonała zrzutów i nie opróżniła się do minimum, by przyjąć maksymalną ilość wody. Albo głupota albo celowe działanie. Tak czy inaczej za to hest kryminał.

Pit 16.09.2024 19:45
W Lubaniu spadło 121 litrów na metr kwadratowy okolicę Szumachera, więc te 187 litrów znacznie przestrzelone.

Marek 16.09.2024 13:58
Sobota, godzina 10:00, zapora Czoch, cisza i spokój, woda schodzi delikatnie jednym kanałem. Powinna być zrzucana już od środy, maksymalnie do poziomów bezpiecznych dla Leśnej i okolic. Ktoś powinien za to odpowiedzieć, z tego co słyszę podobnie na innych obiektach. "Wody Polskie" z nowymi zarządami z nowego rozdania, doświadczenia żadnego ale nasz czytaj PO-wski człowiek. To najważniejsze, a media w kółko za czyich czasów wiecej wałów zbudowano. Teraz zrobiono największy WAŁ !!!

Reklama
Reklama
ReklamaZakład pogrzebowy ZGiUK Lubań
Spotkanie autorskie
Księstwo Czocha
Samuraj
Samuraj
Lubańskie Biegowisko
karate
Narodowe Czytanie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: DżamalisTreść komentarza: I dobrze. Skoro projektanta S. nie było to dlaczego oni mieli być?Data dodania komentarza: 18.09.2024, 20:10Źródło komentarza: Wielka woda w Lubaniu [FOTOGALERIA]Autor komentarza: GregTreść komentarza: W lipcu na Leśniańskim było dużo mniej wody (418cm - byłem widziałem) niż teraz przed zrzutem w obawie o powódź.Data dodania komentarza: 18.09.2024, 20:08Źródło komentarza: Kwisa wróci do koryta. Uzgodniono zmniejszenie ilości zrzucanej wodyAutor komentarza: PosTreść komentarza: Tak nie może być. Ani rząd, ani burmistrz Lubania nie sprawdzili się podczas powodzi. W normalnym kraju powinni z automatu być odwołani. Nikt w Lubaniu nie wyobraża sobie aby burmistrz Lubania dalej pełnił swoją funkcję do końca kadencji. Nikt nie czuje się bezpiecznie. Co będzie jak Lubań będzie zagrożony czymś jeszcze groźniejszym.Data dodania komentarza: 18.09.2024, 19:39Źródło komentarza: Kwisa wróci do koryta. Uzgodniono zmniejszenie ilości zrzucanej wodyAutor komentarza: JTreść komentarza: Nieprawda. Wody Polskie podległe rządowi i sam rząd zawaliły sprawę. Nie przygotowały zbiorników na przyjęcie dużych opadów. Zaczęto gwałtownie w całej południowej Polsce spuszczać wodę gdy było już za późno. I to przyczyniło się w dużej mierze do zalewania miast. Te informacje są już ogólnie dostępne. Proszę nie siać dezinformacjiData dodania komentarza: 18.09.2024, 19:30Źródło komentarza: Kwisa wróci do koryta. Uzgodniono zmniejszenie ilości zrzucanej wody
ReklamaPizzeria Marezo Lubań
Reklama