Miejscy radni podjęli uchwałę o wysokości opłat za miejski żłobek na ostatniej sesji i zdecydowali, że opłata za pobyt będzie wynosiła 1500 zł.
Skąd decyzja o podniesieniu opłaty?
Wszystko za sprawą programu "Aktywnie w żłobku", który od 1 października zastąpi dotychczasowe rządowe dofinansowanie obniżenia opłaty za pobyt dziecka w żłobku czy klubie dziecięcym. "Aktywnie w żłobku" zakłada dofinansowanie w wysokości 1500 zł miesięcznie do opłaty (dotychczas było to 400 zł) na każde dziecko. Program jest skierowany do rodziców dzieci do trzeciego roku życia, uczęszczających do żłobka i to właśnie rodzice muszą zawnioskować o dotację, choć ZUS przekaże pieniądze bezpośrednio do placówki.
Co na to rodzice?
Dodatkowe pieniądze na żłobek, które nie obciążają kieszeni rodzica to wydawałoby się dobra wiadomość dla wszystkich, jednak rodzice mają sporo uwag i pytań.
Żłobek miejski zrobił się w tym momencie droższy od prywatnego. Czesne w prywatnym wynosi 1300 zł i to też jest płacone z programu, ale opłata za jedzenie jest 17,50 dziennie, gdzie w miejskim żłobku na zebraniu już usłyszeliśmy, że opłata za jedzenie będzie 20 zł, no i czesne 1500 zł.
Do tego trzeba się cały czas do czegoś dokładać - nie podejrzewam, że rodzice w prywatnym żłobku kupują dywan do sali, czy malują ściany.
Podnieśli tak opłaty, że już się nie opłaca, więc już nie będzie nocnych kolejek żeby zapisać dziecko do miejskiego żłobka - znaleźli rozwiązanie! - powiedział z goryczą nam jeden z rodziców.
Miasto podniosło opłatę tak, aby maksymalnie skorzystać z programu. Nic w tym dziwnego i jest to działanie ekonomicznie uzasadnione. Magistrat wylicza, że miesięczne utrzymanie dziecka w żłobku obecnie kosztuje 1700 zł. Dotychczasowa dotacja na poziomie 400 zł, rzeczywiście odbiega od realiów i obciążała miejski budżet. Nowe środki, które popłyną do miejskiej kasy to ponad 3 razy więcej niż dotychczas, jak więc zostaną spożytkowane?
Tak czy siak Gmina zyska bardzo dużo, dlatego pytam, czy jest możliwość takiego wzmocnienia tej placówki, żeby rodzice nie musieli dokładać się do jej utrzymania - chodzi o kwestie typu wymiana rolet, dywanów czy malowanie placówki, tak jak to wyglądało w ostatnich miesiącach. Uważam, że w sytuacji, gdzie Gmina dostaje takie dodatkowe pieniądze to jest to zasadne. - pytała radna Justyna Ral na ostatniej sesji Rady Miasta.
Na to pytanie odpowiedział Łukasz Maćkowiak, skarbnik miasta:
Już w tym roku zamierzamy większą kwotą zasilić żłobek. W przyszłym roku oczywiście te większe dochody bieżące przełożą się na większe wydatki w żłobku - chodzi mi o te wydatki, na których przez lata było oszczędzane - remonty, doposażenie sal. Te środki będą wykorzystywane przede wszystkim po to żeby podnieść jakość usług publicznych w żłobku.
Napisz komentarz
Komentarze