Dwa tygodnie temu pijany kierowca "zaparkował" koło lubańskiego obelisku, dewastując kamienną podstawę pomnika. Trzeba przyznać, że jeszcze przed tym zdarzeniem stan pomnika pozostawiał wiele do życzenia i wielokrotnie mieszkańcy zwracali uwagę, że miejsce pamięci, dodatkowo w samym sercu miasta, powinno doczekać się modernizacji.
W kwestii naszego miejskiego pomnika. Czy miasta i jego mieszkańców naprawdę nie stać na miejsce pamięci, które swoją odpowiednią formą oddawałoby należny szacunek Poległym za Ojczyznę? Jaki dajemy przykład młodym pokoleniom? Aktualny stan techniczny miejskiego pomnika woła o pomstę do nieba. Już od lat mówimy o potrzebie jego modernizacji i niestety... tylko mówimy. Może pójść za przykładem mieszkańców Kościelnika, którzy 10 lat temu wspólnym staraniem stworzyli miejsce pamięci w swojej miejscowości. Nie potrzeba było wiele. Wystarczyło odnowić fragment kościelnego muru i zamontować tam efektowną tablicę pamięci dla narodowych bohaterów. Kościelnik jest małą wioską, a my jesteśmy miastem powiatowym. Powinniśmy się wstydzić. - Lubaniak.
Podobny problem rozwiązała ostatnio Gmina Lubań, finansując odnowienie pomnika ku czci saperów w Pisarzowicach. Pomnik został odnowiony i uroczyście poświęcony. 1 listopada na cmentarzu w Pisarzowicach ksiądz proboszcz Paweł Sajdutko odprawił ceremonię poświęcenia pomnika 18 S.B.S przy 7 Dywizji Piechoty Łużyckiej.
"Osobom, które walczyły o naszą wolność trzeba oddać należny szacunek. To dzięki takim uroczystościom jak dziś przywracamy pamięć, pokazujemy przykład dla nowego pokolenia jak żyć” - podkreślała Wójt Gminy Lubań Aleksandra Chomicz.
Jak widać mniejsze samorządy i społeczności radzą sobie z poszanowaniem pamięci o bohaterach.
Co Wy na to? Czy Miasto powinno naprawić uszkodzenia i niczego nie zmieniać? Czy raczej przygotować nową koncepcję tego miejsca?
Napisz komentarz
Komentarze