Dziecięca i Młodzieżowa Drużyna Pożarnicza w Olszynie prężnie się rozwija. 40-cioro dzieci uczęszcza na zbiórki, gdzie uczą się jak nieść pomoc, by za kilka lat - gdy osiągną pełnoletniość - pomagać potrzebującym.
W końcówce roku młodzi adepci OSP brali udział w zawodach młodzieżówek gdzie zajmowali wysokie, dobre miejsca, jednak by doskonalić swoje umiejętności potrzebna była im dziecięca deska ortopedyczna.
Nasze dzieci bardzo dużo ćwiczą w zakresie udzielenia pierwszej pomocy. Jeżdżą na różnego rodzaju wydarzenia i eventy, gdzie prowadzą zajęcia z pierwszej pomocy. Przy kwalifikowanej pierwszej pomocy musimy używać między innymi deski ortopedycznej. Żeby dzieciaki miały na czym ćwiczyć i działać, to taką deskę chcieliśmy im kupić. Tym bardziej, że miały trochę swoich pieniędzy, bo 200 zł wygrały na zawodach. - opowiada nam druhna Wioleta Chylińska, która jest opiekunką Dziecięcej i Młodzieżowej Drużyny Pożarniczej.
Jak to w OSP lista potrzeb jest zawsze pilna i długa, dlatego jeden z druhów, który jest również myśliwym, wpadł na pomysł, by o wsparcie poprosić myśliwych z Koła Łowieckiego Głuszec.
Nie mieliśmy wiedzy o potrzebach młodych druhów w temacie ratownictwa, ale gdy tylko zwrócili się do nas z prośbą o deskę ortopedyczną od razu się do niej przychyliliśmy – powiedział dla TV Zachodnia, Kazimierz Bętlewski, prezes Koła Łowieckiego Głuszec z Jeleniej Góry.
W ten sposób w minioną sobotę grupa myśliwych przekazała młodym druhom z Olszyny nowiuteńką deskę ortopedyczną o wartości 800 zł. Od teraz deska wykorzystywana będzie w trakcie prawdziwych akcji ratowniczych, ale również szkoleń i pokazów, w których udział będą brali druhowie OSP Olszyna.
W ten sposób druhowie OSP i myśliwi z Koła Łowieckiego „Głuszec” doskonale się uzupełniają, wspólnie dbając o lokalną przyrodę. Druhowie regularnie gaszą pożary lasów, łąk i zarośli, ratując drobną zwierzynę przed ogniem, a myśliwi wspierają ich, dostarczając niezbędne w ratownictwie wyposażenie.
Napisz komentarz
Komentarze