Połączenie powrotów z Polski po okresie świątecznym z codziennymi dojazdami do pracy w Saksonii znacząco zwiększyło ruch na granicy. Największe utrudnienia odnotowano w sobotę wieczorem, gdy korek na A4 przed kontrolą graniczną w Jędrzychowicach/Ludwigsdorfie osiągnął 10 km.
Dziś, w poniedziałek 6 stycznia sytuacja również nie wygląda lepiej. Już o 14. kierowcy jadący autostradą do granicy stali w wolno przesuwającym się zatorze, który zaczynał się aż 8 km przed przejściem w Ludwigsdorfie.
Zator tworzy się również na krajowej 94 w kierunku zjazdu na autostradę w Jędrzychowicach, o 14. miał on około 3 km długości.
Podobnie jest na miejskim przejściu granicznym w Zgorzelcu. Przed południem kierowcy około 15 minut powoli toczyli się ulicami miasta, aby dotrzeć do mostu przez Nysę Łużycką. Niestety wraz z rosnącym natężeniem ruchu czas oczekiwania znacznie się wydłuża.
Alternatywne przejście bez korków
Przed godziną 15:00 ruch na niemiecką stronę odbywał się bez opóźnień na przejściu granicznym w Radomierzycach, oddalonym o około 15 km na południe od autostrady A4. Warto rozważyć skorzystanie z tej trasy, aby uniknąć długiego postoju w korku.
Napisz komentarz
Komentarze