Sebastian Terenda, koordynator projektu opowiedział nam, co udało się do tej pory osiągnąć i jakie są dalsze plany. Obecnie trwa udrażnianie śluzy gazowej w sztolni nr 1 – aż 75% prac jest już za nimi. W trakcie wykopalisk natrafiono na liczne artefakty, w tym narzędzia oraz pozostałości warsztatu, który służył do 1945 roku do bieżących napraw sprzętu.
Nie brakuje również pytań bez odpowiedzi – dlaczego sztolnie zostały zasypane i co znajduje się dalej? Wciąż jest jeszcze do odkrycia wiele metrów podziemnych chodników, a zakończenie prac w śluzie może pomóc rozwikłać tę zagadkę.
Finalnym celem jest udostępnienie sztolni dla turystów. To jedyne w Europie podziemia drążone w bazalcie, które stanowią prawdziwą kapsułę czasu. Jednak by plan ten zrealizować, potrzebne będzie duże wsparcie finansowe.
Zapraszamy do obejrzenia rozmowy z Sebastianem Terendą, w której opowiada o najnowszych odkryciach i przyszłości projektu!
Wkrótce druga część z wnętrza wulkanu.
Napisz komentarz
Komentarze