Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarki
niedziela, 27 kwietnia 2025 07:17
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaNeoPunkt Lubań sprawdź na Allegro

Ułan jazłowiecki znów w drodze. Przejechał przez Lubań

Zbigniew Sosnowski, znany z konnych wędrówek upamiętniających historię polskiej kawalerii, znów jest w drodze. Tym razem jego podróż zaczęła się znacznie dalej niż zwykle – w Estonii. Przez Łotwę, Litwę i Polskę dotarł na zachodnią granicę kraju, przemierzając ją konno w historycznym mundurze ułana.
Ułan jazłowiecki znów w drodze. Przejechał przez Lubań

Autor: Zdjęcie dzięki uprzejmości Pani Klaudii

Historia, religia i pamięć w siodle

Zbigniew Sosnowski to rekonstruktor 14. Pułku Ułanów Jazłowieckich, który wsławił się szarżą pod Wólką Węglową we wrześniu 1939 roku. Od lat odbywa konne pielgrzymki, oddając hołd poległym kawalerzystom. Tym razem jego misja rozpoczęła się w Estonii i wiedzie przez kraje bałtyckie oraz Polskę.

W swojej podróży pan Zbigniew niesie nie tylko pamięć o historii, ale także głębokie przesłanie duchowe. Jak sam podkreśla, prowadzi go Matka Boska Jazłowiecka – patronka kawalerzystów, której wizerunek nosi w medaliku. To ona, jak mówi, chroni go w drodze i daje siłę do pokonywania kolejnych kilometrów.

Spotkanie w Pisarzowicach

W piątek, 4 kwietnia ułan wjechał do Lubania szlakiem Św. Jakuba od strony Nowogrodźca i kierował się w stronę Henrykowa Lubańskiego. W Pisarzowicach spotkała go pani Klaudia. Zrobiła mu kilka zdjęć i porozmawiała przed dalszą drogą.

Pan Zbigniew poprosił o zrobienie mu kilku zdjęć i powiedział, że jedzie w stronę Henrykowa. To niezwykłe spotkać ułana na swojej drodze. – relacjonuje pani Klaudia.

Codzienna służba pamięci

Każdego dnia Zbigniew Sosnowski przemierza konno 25–35 kilometrów. Na swojej trasie spotyka wielu życzliwych ludzi – jedni oferują nocleg, inni poczęstunek. Ułan opowiada o historii polskiej kawalerii, a swoją postawą inspiruje do patriotyzmu i pielęgnowania narodowych wartości.

Jego podróż to nie tylko pielgrzymka, ale też żywa lekcja historii, którą można spotkać na drodze.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Temida. 06.04.2025 08:36
To dobrze, że wielu z naszych rodaków stać na to, by swoim przykładem dawać wyraz osobiście rozumianego patriotyzmu. Mało kto wie, że ten sposób demonstrowania swoich przekonań jest najbardziej popularny na kresach i w ...Warszawie. Ciekawostką pierwszą , którą tu chciałabym podkreślić jest fakt , że w tej jednostce ułanów służyło wielu Polaków pochodzenia żydowskiego, niemieckiego oraz rosyjskiego. Ale byli Polakami, i bronili z honorem niepodległości państwa polskiego, które nie zawsze było przyjazne ich pochodzeniu i wyznawanej religii. A teraz moje słowo na niedzielę, które wiąże się bezpośrednio z opisywaną sytuacją : Wczoraj wysłuchałam z uwagą wystąpienia kandydata PiS, na urząd prezydenta, Karola Nawrockiego, wygłoszone w Pabianicach. Tym bardziej, że poruszył tam temat, który i mnie od lat szkolnych zajmuje bardzo. Wspominał tam o sojuszu z USA i przypomniał też polsko -amerykańskich bohaterów -czyli Kazimierza Puławskiego i Tadeusza Kościuszkę. "Są Oni -podkreślił- dla Polaków, prawdziwym wzorcem postaw i wzorem dla dzisiejszej młodzieży polskiej. Czy aby wiedział, co mówi? Wątpię. Bo to nie w jego stylu aż taka wiedza. A ja, na szczęście mając dobrych pedagogów , pamiętam do dziś, z historii, jak wychowawczyni przybliżyła Nam , wtedy prawie już maturzystkom( za miesiąc właśnie mija kolejna rocznica tego mojego egzaminu), nietuzinkową postać Tadeusza Kościuszki. Żeby nie przedłużać , zacytuję Wam, znajdujący się obecnie w archiwum, własnoręcznie napisany z Paryża list generała Tadeusza Kościuszki do księcia Adama Czartoryskiego, z 1814 roku, w którym księciu, ale i Nam, przekazuje swoją ważną opinię, na podstawie osobistych doświadczeń. Zapoznajcie się z jego treścią , pamiętając zarazem dzisiejsze słowa pretendenta z ramienia PiS do urzędu prezydenta dumnej Rzeczpospolitej, że "mamy brać przykład z dokonań i postawy tego polsko-amerykańsko-szwajcarskiego bohatera". Kto nie zna historii własnego narodu, nie zna biografii bohaterów , na których się powołuje w swoich wystąpieniach, nie powinien dzierżyć tak wysokiego urzędu. Dokument znaleziony został w archiwum Dzieduszyckich. Cytuję: "Trzeba przyznać, że wszyscy ludzie posiadają dosyć zdrowego rozsądku, by odróżniać dobro od zła, zachowywać się , rozumować, pojmować i porównywać relacje, a także rozwijać swoje idee poprzez rozważania lub badania (za wyjątkiem małej liczby tych, którzy są obłąkani od urodzenia), ale po to są szpitale, żeby przeszkodzić im w wyrządzaniu szkód. Czyż nie byłoby lepiej zacząć od przemawiania ludziom do rozsądku, uświadamiając im, że w ich prawdziwym interesie leży raczej, by postępowali prawie i sprawiedliwe, byli dobrymi ojcami, dobrymi synami, kochającymi Ojczyznę i przestrzegającymi prawa niż szkodzili sobie i oszukiwali się nawzajem, tracąc spokój ducha w nieustannej krzątaninie dla pokrzyżowania planów zasadzek i podstępów ze strony innych ludzi; jeśli do takiego wychowania dodacie dobre prawo, które karząc za przestępstwa jednocześnie przeciwdziała szerzeniu się przywar; jeśli ponadto sami będziecie dawać przykład cnoty w każdych okolicznościach, bądźcie pewni, że Lud pójdzie za wami, gdyż ludzie są w sposób naturalny naśladowcami jak małpy. Jeśli jednak, na odwrót, rozpoczniecie od oświecania Księży, dacie im (tym samym) więcej środków, by zniewalali Lud i trzymali go w jeszcze silniejszym uzależnieniu, bowiem każde wydzielone ciało w Narodzie będzie mieć zawsze swój własny interes, przeciwny do interesu Państwa, bądź będzie występować przeciwko działaniom rządu, bądź będą miały miejsce potajemne bunty i konspiracje, w które niestety obfituje historia. Nie można mieć nadziei, że zmieni się ich zachowanie, gdyż w ich podstawowym interesie leży mamienie ludu kłamstwami, strachem przed piekłem, dziwacznymi dogmatami oraz abstrakcyjnymi i niezrozumiałymi ideami teologicznymi. Księża będą zawsze wykorzystywać ignorancję i przesądy Ludu, posługiwać się (proszę w to nie wątpić) religią jako maską przykrywającą ich hipokryzję i niecne uczynki. Ale w końcu jaki jest tego rezultat: lud nie wierzy już w nic, jak np. we Francji, gdzie chłopi nie znają ani obyczajności, ani religii; są bardzo ciemni, chytrzy i niegodziwi. Widzieliśmy Rządy Despotyczne, które posługiwały się zasłoną religii w przekonaniu, że to będzie najmocniejsza podpora ich władzy, wyposażano więc Księży w największe możliwe bogactwa kosztem nędzy ludu, nadawano im najbardziej oburzające przywileje aż po miejsce u Tronu, jednym słowem, tak mnożono względy, dobra i bogactwa Duchownych, że połowa Narodu cierpiała i jęczała z biedy, podczas gdy oni, nie robiąc nic, opływali we wszelkie dostatki. Teraz, kiedy znane są zgubne skutki tego błędu, wydaje mi się, że nie ma lepszego sposobu niż pozwolić im upaść i upodlić się, a na koszt Rządu utworzyć szkoły dla Chłopów, w których będą oni mogli uczyć się moralności, rolnictwa, rzemiosła i kunsztu. Mówię do filozofa, do zręcznego polityka: Rząd jako taki nie powinien mieć innej religii niż religia natury. Ten bezmierny glob wypełniony nieskończonymi gwiazdami i nasze serca, które bezwiednie zawsze zwracają się (ku niej) w rozpaczy, świadczą oczywiście o istnieniu Istoty Najwyższej, której nie rozumiemy, ale ją w duchu czujemy i którą wszyscy powinniśmy adorować. Pozostawmy więc wszystkim sektom, wszystkim religiom swobodę praktykowania ich kultu, byleby były one posłuszne prawom ustanowionym przez Naród". Tadeusz Kościuszko. Przyznaję. Ten amerykańsko-polski generał był mądrym, oświeconym człowiekiem. Warto Jego słowa zapamiętać. Nie tylko czyny. Udanej niedzieli.

Mieszkanka Henrykowa 05.04.2025 21:31
W piątek odwiedził Henryków. Można było Tego Pana zobaczyć w Kościele na Drodze Krzyzowej było to sporym zaskoczeniem dla mieszkańców .

Nikita 05.04.2025 15:48
Wielki szacunek i pokłon dla Pana Zbigniewa.

Jędrek* 05.04.2025 12:19
Każdy człowiek powinien mieć jakąś pozytywną pasję. I powinien dzielić się nią, z podobnymi sobie , pozytywnie nastawionymi. Czyli swoista edukacja. Pozdrawiam Pana Zbigniewa.

Abc 05.04.2025 12:14
Ile lat liczy sobie ten ułan?

Rysiek 09.04.2025 11:53
137 lat dobrze zakonserwowany jak to ułan.

Reklama
Reklama
Kobiety Kobietom
Zajęcia korekcyjne
rajd rowerowy
Rolki
owd
Wystawa Magdalenki
Szkrab
noc muzeów
LAWA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaPowiat Lubań
Reklama