Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarki
wtorek, 26 listopada 2024 12:30
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaCentrum Drewna Gryfów - Profesjonalny skład drewna

Wczorajsza gołoledź w Lubaniu

Takiej gołoledzi nie było od dobrych kilku lat. Mieszkańcy wszystkich okolicznych miejscowości alarmowali o oblodzeniach. W Lubaniu najgorsza sytuacja panowała na chodnikach oraz drodze wyjazdowej z miasta w kierunku Przylasku. Niestety, według synoptyków sytuacja ta może powtórzyć się również dzisiejszej nocy.
Wczorajsza gołoledź w Lubaniu

To co działo się od wczorajszego wieczora do godzin rannych na chodnikach i drogach można nazwać katastrofą. - W całym Lubaniu szklanka..nie da się iść ani jechać. Porażka – pisała Pani Sylwia. Padający deszcz i ujemna temperatura powodowały gołoledź jakiej nie było w naszym regionie od kilku lat. Mimo wytężonej pracy służb odpowiedzialnych za zimowe utrzymanie dróg i chodników w wielu przypadkach nie było widać efektów ich działań. Drogi na terenie Lubania z kilkoma wyjątkami nie były w najgorszym stanie. Niestety warstwa lodu jaka powstała na chodnikach uniemożliwiała normalne poruszanie się. Aby pokonać miasto, piesi chodzili po nieubitym śniegu na poboczach bądź przemieszczali się ulicami.

- Sytuacja była wyjątkowa, takie zjawiska nie zachodzą codziennie. Wczoraj od godziny 16.30 do 21 jednostki jeździły po chodnikach, które były posypane solą i piaskiem - usłyszeliśmy dziś w ZGiUK w Lubaniu, który odpowiedzialny jest za zimowe utrzymanie ulic należących do miasta oraz wszystkich chodników, nawet tych w ciągach dróg powiatowych i wojewódzkich. Jak nam tłumaczono prace nie przynosiły oczekiwanego efektu, bowiem padający do późnego wieczora deszcz spłukiwał z chodników piasek i solankę. Dziś od 5. rano pracownicy ZGiUK odpowiedzialni za „akcję zima” przywracali chodniki w mieście do stanu używalności. Sytuację udało się opanować około godziny 13.

Pamiętać tu trzeba, że w przypadku chodników i dróg służby potrzebują trochę czasu, aby "ogarnąć" sytuację. Według norm dotyczących utrzymania dróg w mieście służby mają obowiązek rozpocząć akcję w dwie godziny po ustaniu zjawiska. Drogi i chodniki w Lubaniu są podzielone na trzy standardy i trzecie w kolejności odśnieżane bądź posypywane są na końcu.

Tak jak wcześniej pisaliśmy główne drogi były w marę dobrze utrzymane. W Lubaniu najgorzej było na drodze wyjazdowej z miasta w kierunku Przylasku.

- Proszę o ostrzeżenie na temat drogi dojazdowej z Lubania na Przylasek. Istna katastrofa. Z kamiennej zjeżdża się jak po lodowisku. Nawet przy całkowitym zatrzymaniu auta ono sunie w dół – pisała wczoraj do nas Pani Katarzyna.

Kiedy udaliśmy się na miejsce na wysokości kortu tenisowego stało auto osobowe, które nie potrafiło poradzić sobie z wjechaniem pod górę.

Bez napędu na cztery koła nie wyjedzie, dalej też nie będzie łatwo, cała droga do schroniska jest w takim stanie – mówił nam kierowca Audi Quatro, który wracał od weterynarza przy schronisku dla zwierząt.

Inaczej ma się sprawa w przypadku dróg powiatowych i wojewódzkich utrzymywanych przez PZD - odśnieża się je według sześciostopniowego standardu zimowego utrzymania dróg. Niestety ul. Sybiraków, o której mowa znajduje się w szóstym, ostatnim standardzie. Jak dowiedzieliśmy się z dokumentu Zimowe utrzymanie dróg w sezonie zimowym 2016/2017 dostępnym na stronie Powiatowego Zarządu Dróg w przypadku dróg o szóstym standardzie utrzymania, czas reakcji to 48 godzin.

Ta sama czytelniczka, która wczoraj informowała nas o katastrofalnej sytuacji na drodze przed 8 rano raportowała - Sytuacja na drodze do Przylasku wciąż bez zmian. Do schroniska jedno wielkie lodowisko. Dalej podobno w rowie leżą dwa auta. Po godzinie 7 na drodze zrobił się korek. Droga powinna być solidnie posypana piachem – pisała Pani Katarzyna. Kiedy udaliśmy się na miejsce po godzinie 9 rano okazało się, że PZD zdążyło już posypać ulicę Sybiraków. - Od rana na drodze trwała akcja, sypali i zgarniali – pisał do nas po południu Pan Mateusz.

Droga ta od czasu jej wyremontowania w ubiegłym roku stała się mocno uczęszczana przez mieszkańców Grabiszyc, Zalipia, Platerówki, Włosienia i samego Przylasku. Dodatkowo przy drodze znajduje się schronisko dla zwierząt i przychodna weterynaryjna. Mieszkańcy ul. Sybiraków informują, że w ostatnim czasie na drodze tej codziennie w przydrożnych rowach lądują przynajmniej trzy auta. Ostatnio jedno z nich „zaparkowało” w bramie jednej z posesji.

Co gorsza synoptycy ostrzegają, że podobnie jak wczoraj i dziś mogą wystąpić na naszym terenie marznące opady.


Wczorajsza gołoledź w Lubaniu

Wczorajsza gołoledź w Lubaniu

Wczorajsza gołoledź w Lubaniu

Wczorajsza gołoledź w Lubaniu

Wczorajsza gołoledź w Lubaniu

Wczorajsza gołoledź w Lubaniu

Wczorajsza gołoledź w Lubaniu

Wczorajsza gołoledź w Lubaniu

Wczorajsza gołoledź w Lubaniu

Wczorajsza gołoledź w Lubaniu

Wczorajsza gołoledź w Lubaniu

Wczorajsza gołoledź w Lubaniu

Wczorajsza gołoledź w Lubaniu

Wczorajsza gołoledź w Lubaniu

Wczorajsza gołoledź w Lubaniu

Wczorajsza gołoledź w Lubaniu

Wczorajsza gołoledź w Lubaniu

Wczorajsza gołoledź w Lubaniu

Wczorajsza gołoledź w Lubaniu

Wczorajsza gołoledź w Lubaniu


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Alek Kia 04.02.2017 08:54
A dodajmy do tego że nawet odwołano pociąg relacji Lubań Wrocław z godz 5.12 z powodu oblodzenia trakcji co naprawdę zdarza sie bardzo rzadko...tragedia

Zaina Kowalski 04.02.2017 00:08
To jest jakaś masakra utrzymująca się odkąd spadł śnieg. Włodarzom miasta wydaje się, że mieszkańcy poruszający się pieszo posiadają skrzydła. Nic mylnego, dziś wychodząc do pracy byłam skłonna iść na czworaka, wówczas poczułabym się bezpiecznie, nie myśląc, że zaraz wyrżnę orła łamiąc kończyny. Czy ktoś w końcu ruszy 4 litery i posprząta ten bajzel ?. W końcu płacę podatki i nie uśmiecha mi się leżeć z połamanymi kończynami w domu. Chyba, że nasza władza jest przygotowana na ewentualne wypłacanie odszkodowań za wypadki. P.S. Nie wyrosły mi jeszcze skrzydła.

MAREZO 03.02.2017 21:50
A KTO NIBY Z TĄ GOŁOLEDZIĄ WALCZYŁ?ZAKŁAD GOSPODARKI i USŁUG KOMUNALNYCH,PRYWATNA FIRMA TURKIEWICZA I SAJANA STAREGO EMERYTA MA W DUPIE ZŁE WARUNKI POGODOWE.WSZĘDZIE POMARAŃCZOWO OD SPECJALISTÓW ZE ZGiUK-u,ALE ICH GŁÓWNE ZAJĘCIE TO PĘTANIE SIĘ PO KĄTACH I POPIJANIE NAPOJÓW WYSKOKOWYCH.BREJA PO ŁYDKI,HAŁDY ZAMARZNIĘTEGO ŚNIEGU I TO W CENTRUM MIASTA,DEBILKI JEŻDŻĄCE PO 80 KM/HA PRZEZ MIASTO CHLAPIĄCE PRZECHODNIÓW TO STANDART.LUBAŃ NIE MIAŁ JESZCZE I MAM NADZIEJE ŻE NIE BĘDZIE MIAŁ WIĘCEJ TAK BEZNADZIEJNEGO BURMISTRZA JAKIM JEST URZĘDNICZYNA SŁOWIŃSKI,ALE BIEDA ZAWSZE CHODZI PARAMI.BIEDNE BRZYDKIE MIASTO LUBAŃ I JEGO BEZNADZIEJNI PRZYWÓDCY SIEDZĄCY NA STOŁKACH PO 10 KADENCJI TOTALNIE OLEWAJĄCYCH WSZYSTKO I WSZYSTKICH.

Użytkownik 03.02.2017 23:23
Brawo ty!!!Nic dodać nic ująć

Użytkownik 03.02.2017 23:33
Tak to czysta prawda często osobiście widzę jak panie ze ZGiUK-u zamiast robić to za co im płacą to spacerują z miotłą i szuflą na plecach a po kątach piwko piją latem na ochłodę a zimą to chyba na rozgrzewkę.... żenada za wywóz nieczystości płacimy krocie a ze smietników się sypie bo pełno bo kiedyś co tydzień odbierali a teraz płacisz i raz na miesiąc paranoja.Ale dostali od burmistrza budynek i za nasze pieniądze ładnie się urządzili w centrum miasta

Użytkownik 03.02.2017 23:40
Walczyli z gołoledzią jasne tylko rano prowadząc dzieci do szkoły nogi można było połamać... Ciekawe czy na ulicy burmistrza też było nie posypane.Wszyscy mają gdzieś zima zaskakuje ich jak co roku.Jeszcze trochę i skończy się wielokadencyjność i może wreszcie coś się zmieni to powinno dotyczyć wszystkich przedstawicieli nie tylko burmistrza nawet dyrektorów i prezesów przydałoby się rozbić klike i przyjmowanie do pracy po znajomości itp.itd.

baba 04.02.2017 07:47
żeś się zagotował jak woda na pierogi

Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaZakład pogrzebowy ZGiUK Lubań
manukultura
Jarmark Radogoszcz
Andrzejki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklamadotacje rpo
Reklama
ReklamaPowiat Lubań
Reklama