Dlaczego ???
Dlatego, że otrzymali dziś informację, iż dzień wcześniej wieczorem, widziano psa leżącego w pobliżu zamarzniętego jeziora ...
Dlaczego tak się stało??
Dlatego, że po raz kolejny człowiek okazał się bestią bez jakichkolwiek uczuć i wyobraźni- pies został zapewne porzucony. Mógł przebywać w tym miejscu nawet kilka dni, nie przeszkadzało mu nawet, że leżał na tzw. "tulipanie" czyli stłuczonej szklanej butelce - patrz galeria foto.
Pies na szczęście przeżył, udzielono mu właściwej pomocy: ogrzano, nakarmiono, znaleziono nowego opiekuna. Jeśli ktoś rozpozna tego psa prosi się o kontakt z Policją 997 lub z lwówecką Strażą Miejską 794 459 600
Napisz komentarz
Komentarze