Spotkanie poprzedziła minuta ciszy, która była poświęcona Zdzisławowi Podruckiemu. Wierny sympatyk lubańskiego klubu odszedł 1 października w wieku 71 lat. Później były już tylko piłkarskie emocje. Lepiej rozpoczęli goście. Orliki szybko przejęły inicjatywę i zaczęły przedostawać się w okolice pola karnego Łużyc. Zwieńczeniem dobrego okresu gości była akcja z 4 minuty, kiedy pod poprzeczkę przymierzył K. Kurianowicz. Na wysokości zadania stanął jednak Kukiełka, który z trudem przeniósł piłkę nad poprzeczką. Później wciąż pachniało bramką dla przyjezdnych. Tymczasem niespodziewanie na prowadzenie wyszły Łużyce. W 11. minucie z rzutu rożnego dośrodkował Sudnik, a Cieślak efektownie wpakował piłkę do siatki. Od tego momentu lepiej na boisku prezentowali się gospodarze. Zespół trenera Rafała Wichowskiego kontrolował sytuację i starał się podwyższyć prowadzenie. Łużyce dopięły swego w 40. min. Po akcji Młynarskiego piłkę nienajlepiej wybił Zaręba, po chwili dopadł do niej Kościecha i Ral skapitulował po raz drugi. Tuż przed przerwą straty gości mógł zmniejszyć P. Mockało, ale uderzył nieznacznie obok bramki. Po przerwie Kukiełka dwukrotnie uchronił swój zespół przed utratą gola. Swoje szanse miały też Łużyce, ale wynik do ostatniego gwizdka dobrze prowadzącego mecz Waldemara Sochy już się nie zmienił.
Po 10. kolejkach zespół trenera Rafała Wichowskiego zajmuje miejsce w czołowej piątce ligowej tabeli. W kolejnym meczu w sobotę Łużyce zagrają w Zgorzelcu z tamtejszą Nysą. Początek o godzinie 15.
ŁUŻYCE – ORLIKI 2:0 (2:0)
Bramki: 1:0 Cieślak (11), 2:0 Kościecha (40). Żółte kartki: Sudnik oraz Szczygielski, Graczyk. Sędziował: Waldemar Socha. Widzów: 70.
ŁUŻYCE: Kukiełka – Łotecki, Sudnik (80 Lużyński), Rogalski, Kurdziel, Cieślak, Fereniec (65 Bojdzińśki), Jakimowicz, Gawroniuk (85 Puzio), Młynarski, Kościecha (57 Piaśnik).
ORLIKI: Ral – Rusinek (22 Szczygielski), P. Mockało, Zaręba, Zasowski, Kleszczyński (70 Piwowar), Hałdaś, Kowalski (80 Węgier), Graczyk (57 T. Mockało), Gołyźniak. K. Kurianowicz.
Napisz komentarz
Komentarze