Pierwszą udaną walkę stoczyła Izabela Robaczyńska, choć walka odbyła się jako walka pokazowa czyli z góry remisowa, naszym zdaniem była wygrana przez Izabele.
Alicja Krzak stoczyła bitwę z bardzo doświadczoną zawodniczką Adrenaliny Wrocław - ta walka również była remisowa.
Dawid Kowalczyk w pierwszej swojej walce doznał kontuzji w pierwszej rundzie, walka została przerwana przez lekarza.
Kewin Grochal pewnie wygrał z zawodnikiem Opolskiego klubu pokazując swój potencjał.
Nasz najcięższy zawodnik Piotr Gołyga pokazał, że nie tylko jest duży, ale i twardy dając bardzo wyrównaną walkę z dużo bardziej doświadczonym zawodnikiem z Red Fighters Boxing Club.
Natomiast najmłodszy nasz zawodnik Bartek Markiewicz pokazał, że mimo wieku jest zawodnikiem robiącym ogromne postępy. W naszej ocenie pewnie wygrał swoją walkę, jednak werdykt sędziowski zupełnie nas zaskoczył, bowiem walka została uznana za remisową – powiedział trener sekcji.
Bokserska sobota w Dzierżoniowie była też okazją do spotkania Mariusza Wacha, który trenuje tam przed zaplanowaną na 4 listopada walką z Aleksandrem Powietkinem.
Napisz komentarz
Komentarze