Około godziny 5.10 pasażerów chcących dostać się do Wrocławia spotkała niemiła niespodzianka. Tuż za Lubaniem na wysokości Nawojowa Łużyckiego szynobus uderzył w drzewo wiszące na trakcji. W wyniku uderzenia szynobus i trakcja uległy uszkodzeniu. Pasażerowie zostali przewiezieni pojazdem technicznym do najbliższej stacji i tam zorganizowano komunikację zastępczą.
Do następnego zdarzenia doszło na trasie Żary - Jelenia Góra, na przejeździe kolejowym, na obwodnicy Zgorzelca. Około 7.30 na przejeździe strzeżonym doszło do kolizji auta ciężarowego z szynobusem. - To był przejazd strzeżony, dlaczego doszło do kolizji i w jaki sposób kierowca przejechał przez ten przejazd, że zderzył się z pociągiem, w tej chwili ustala komisja wypadkowa. - mówi nam rzecznik prasowy Kolei Dolnośląskich Justyna Stachniewicz – Najważniejsze, że jest brak ofiar wśród pasażerów. Jedynie kierowca ciężarówki został zabrany karetką do szpitala. Na miejscu jest komisja wypadkowa i ustala okoliczności zdarzenia.
Aktualizacja:
- Ze wstępnych ustaleń wynika, że nie zadziałał czujnik regulujący pracę rogatek oraz sygnalizacji świetlnej - informuje Anna Włoszczyk z KPP w Zgorzelcu.
W ten sposób dzisiejszego poranka pasażerowie chcący dostać się do Wrocławia trafili na szereg niedogodności. Z informacji jakie udało się nam uzyskać, na miejscu kolizji szynobusu z drzewem, przywrócenie ruchu na szlaku Lubań - Jelenia Góra potrwa do godzin popołudniowych.
Napisz komentarz
Komentarze