Po upalnym i suchym lecie kierowcy najwyraźniej stracili czujność. Wystarczyło kilka godzin deszczu, aby na mokrym asfalcie dwóch kierowców straciło panowanie nad swoimi autami. Przypominamy i uczulamy, lato mamy już niemal za sobą i na mokrej nawierzchni, która coraz częściej będzie nam towarzyszyła podczas podróży, musimy zachować ostrożność.
Wczoraj o 17 dyżurny KPP Policji w Lubaniu otrzymał zgłoszenie o wypadku, do którego doszło za Henrykowem w kierunku autostrady. 23 letnia Pani poruszająca się BMW 318 z Godzieszowa w kierunku Lubania, na łuku drogi została wyprzedzona przez busa. Kierowca busa po manewrze wyprzedzania szybko zjechał na prawy pas w wyniku czego prowadząca BMW kobieta wystraszyła się małej odległości pomiędzy pojazdami i zaczęła gwałtownie hamować. W wyniku tego straciła panowanie na pojazdem i wylądowała w przydrożnym rowie. Kobieta była trzeźwa, a przybyły na miejsce lekarz nie stwierdził u kobiety obrażeń.
Z kolei dziś o godzinie 6.15 również na drodze 296, tuż przed Henrykowem jadąc od strony Lubania, doszło do kolizji dwóch aut osobowych. Kierujący samochodem marki Opel nie dostosował prędkości do warunków panujących na jezdni i na łuku drogi uderzył w poprzedzający go i prawidłowo jadący samochód marki Seat. Kierowca Seata uskarżała się na bóle głowy i został przewieziony do szpitala. Badanie stanu trzeźwości kierowców nie wykazało obecności alkoholu. Droga w kierunku autostrady była zablokowana przez około trzy godziny.
Napisz komentarz
Komentarze