Już po raz piąty Gimnazjum nr 3 w ten sposób rozpoczyna bal, w trakcie którego żegna się ze swoimi uczniami. W tym roku zapadła decyzja, aby zrobić to inaczej niż zwykle. Tradycją naszej szkoły już od pięciu lat jest to, że rozpoczynamy bal gimnazjalny od uroczystego poloneza, którego tańczymy w centrum miasta. W tym dniu ulica Spółdzielcza jest nasza, a potem kontynuujemy zabawę w restauracji Tęczowa. - opowiada wicedyrektor szkoły Izabela Rożko - Ponieważ w tym roku po raz piąty tańczymy poloneza więc unowocześniliśmy i uatrakcyjniliśmy go o element młodzieżowy, dlatego pojawi się techno polonez. No i nauczyciele wjadą Polonezem jak na szlachtę przystało.
Rzeczywiście nauczyciele wjechali oldschoolowym polonezem, aby po chwili rozpocząć uroczystość. Tak jak zapowiedziała wicedyrektor, 62 pary rozpoczęły poloneza od wersji techno, aby zaraz płynnie przejść do klasycznej wersji tego tańca. Po zakończeniu ceremonii uczniowie przeszli do pobliskiej restauracji, aby tam po raz ostatni bawić się z nauczycielami i przyjaciółmi, którzy towarzyszyli im przez ostatnie lata.
Póki co młodzież nie myśli o czekającym ich wejściu w nowe życie. Najpierw bal, koniec szkoły i wakacje. Teraz przez wakacje wspominać będziemy trzy lata gimnazjum i odpoczynek pełną parą – podsumowują Kornelia Nagórska i Mateusz Usyk, uczniowie gimnazjum nr 3.
Napisz komentarz
Komentarze