Do zdarzenia doszło na odcinku drogi, gdzie kończy się pobocze, a auta jadące od strony Gryfowa jadą przy samej krawędzi jezdni. Na tym odcinku drogi wzdłuż jezdni biegnie ścieżka rowerowa i zgodnie z przepisami rowerzysty nie powinno być na drodze, dlatego to on zapewne zostanie uznany sprawcą wypadku. Kierowca Peugeota uderzył w rowerzystę z dużym impetem, bowiem na drodze nie widać było śladów gwałtownego hamowania, najprawdopodobniej do wypadku przyczyniło się zachodzące słońce, które mogło oślepić jadącego wprost na nie kierowcę.
Tu zaraz po drugiej stronie krajówki jest skrót nad jezioro i pewnie z niego wyjechał, rów oddzielający drogę od ścieżki rowerowej jest głęboki i pewnie dlatego jechał drogą - usłyszeliśmy na miejscu od jednego z mieszkańców. Rowerzysta przeżył jednak ratownicy, którzy przybyli na miejsce wypadku zdecydowali się przewieźć rannego do szpitala w Jeleniej Górze co może świadczyć, że odniósł poważne obrażenia.
Napisz komentarz
Komentarze