W tym roku - 15 czerwca - przyszedł także czas na REKORDOWĄ Galę Talentów. Zabawę uroczyście otworzyły Pani Dyrektor- Katarzyna Kempa – Kujawa i Pani Wice wójt – Aneta Usyk. A do pobicia było sześć rekordów:
1.REKORD najdłuższego stażu pracy- należący do Pani Grażyny Małyszko- naszej miłej sekretarki, która po 30 latach uda się wkrótce na zasłużoną emeryturę. Pani Grażynka otrzymała wygodny leżaczek, by mogła odpoczywać i cieszyć się wolnym czasem.
2.REKORD najmłodszego dyrektora - należący do Pani Katarzyny Kempy-Kujawy, która w tym roku kończy kilkuletnią kadencję. Najmłodsza z panujących nam miłościwie dyrektorów otrzymała pamiątkowy śliniaczek.
3.REKORD na Najsłynniejszą Prasową Szychę – należący do Pani Żanety Krupskiej, która zajęła II miejsce w Plebiscycie Gazety Wrocławskiej na Najlepszego Nauczyciela Przedszkola. Pani Żanetka otrzymała pamiątkowy podkoszulek, gromkie brawa i specjalnie dla Niej przygotowaną niespodziankę- taneczny występ przedszkolaków z choreografią lidera grupy- Adasia Kujawy.
4.REKORD Najsympatyczniejszego maratonu dla wszystkich, w którym udział wzięło około 100 uczestników (dzieci, rodzice, nauczyciele)- biegli, szli, byli niesieni, byli prowadzeni, bo liczył się udział!
5.REKORD promował czytelnictwo w ramach akcji „Jak nie czytam, jak czytam”, w którym każdy kto potrafi, przez pięć minut czytał dowolnie wybraną ( z przyniesionych przez uczestników Gali) książkę, by później móc zabrać ją do domu.
6.REKORD pobito w dziedzinie talentów artystycznych dla małych i dużych dzieci- powstał najdłuższy obraz pod hasłem „Mój dziecięcy świat”- najdłuższy, bo powstawał na… tapecie.
Tyle o rekordach. W trakcie trwania całej imprezy uczestnicy mogli wpisywać się do specjalnej Księgi Pamiątkowej. Dziękujemy za miłe słowa!
Pomiędzy biciem kolejnych rekordów ucztą dla ducha były występy uczniów Zespołu, a więc tańce, piosenki, gra na fletach w wykonaniu podopiecznych Pani Teresy Filar oraz przedstawienie koła teatralnego Młodzi Aktorzy pt. „Znowu królewna Śnieżka- dla spragnionych mocniejszych wrażeń”. Nie zabrakło też „czegoś” dla ciała, czyli zimnych napojów, naleśników, gofrów i ciast serwowanych przez pracowite Mamy z Rady Rodziców szkoły. Można także było skorzystać z loterii fantowej, w której żaden los nie był pusty. Zabawa była przednia i trwała do wieczora! Niech, kto może, żałuje, że nas nie odwiedził.
Napisz komentarz
Komentarze