Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarki
sobota, 23 listopada 2024 15:14
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaNeoPunkt Lubań sprawdź na Allegro

Nowa wizja miasta?

Jeszcze przed wyborami Mirosław Markiewicz obecny burmistrz Leśnej zapowiadał, że ma pomysł na obiekty po byłych zakładach Dolwis. Nieco ponad miesiąc temu, miedzy innymi za sprawą i naszego portalu, zadał kilka pytań dotyczących przyszłości obiektów po fabryce. Komentarze, które pojawiły się pod artykułem na naszym portalu nie pozostawiły wątpliwości. Sensownych pomysłów brak, w dodatku wiara w powodzenie jakiegokolwiek przedsięwzięcia w wykonaniu obecnego burmistrza jest niewielka.
Nowa wizja miasta?

Dlatego niemałym zaskoczeniem podczas ubiegłotygodniowej sesji Rady Miasta i Gminy była wizyta Krzysztof Barysz architekta i urbanisty ze Śląska. Przedstawił on nie tylko pomysł na zagospodarowanie pofabrycznych nieruchomości, ale też i zrewitalizowanie całej tkanki miejskiej.

I właśnie na zagospodarowaniu całego miasta ma opierać się sukces przedsięwzięcia, bowiem jak mówi architekt - W trakcie prac nad studium ujawnił się pewien fenomen planistyczny. Analizując te przestrzenie miasta okazało się, że Leśna posiada bardzo ciekawą strukturę funkcjonalno – przestrzenną bo jest stare miasto, zespół nowej zabudowy i zabudowania zakładów Dolwis, naniesione na oś miasta, ul. Świerczewskiego . Państwo może nie zdają sobie sprawy – mówił autor opracowania - ale takiego czegoś nie ma i z punktu widzenia architektury jest to unikalny kształt przestrzenny. 

Cały pomysł  jest dość śmiały, opiera się o założenie, że miasto przejmie od syndyka budynki po byłym Dolwisie . Następnie zostanie koordynatorem, który opracuje plan strategiczny, na podstawie którego będzie szukało inwestorów na szerszym runku.

Stworzona przez architekta koncepcja rozwoju miasta, przewiduje stworzenie na bazie ul. Świerczewskiego szerokiego deptaka, który połączy starówkę ze zrewitalizowanymi obiektami po Dolwisie. Na deptaku pojawić by się miały nowe przestrzenie do wykorzystania przez mieszkańców osiedla, a samo osiedle po dobrze zaprojektowanej termomodernizacji nabrałoby nowych wartości estetycznych.  Zabytkowy zespół poprzemysłowy, którym są budynki Dolwisu, miałby zostać zrewitalizowany ze środków zewnętrznych i podzielony na mniejsze zadania, umożliwiające podzielenie inwestycji na małe etapy. Docelowo mogłaby tam powstać mała galeria handlowa z krytym parkingiem, instytucje publiczne, biura prywatne, lokale handlowe i usługowe, przestrzenie wystawowo – ekspozycyjne, muzeum włókiennictwa, hotele, a nawet małe zakłady produkcyjne, w sumie wszystko na co znajdą się chętni. 

Historia Leśnej nierozerwalnie związana jest z działalnością zakładu dlatego też budynki po Dolwisie, oprócz wartości materialnej, mają dla mieszkańców gminy niezwykłą wartość emocjonalną i nikomu ich los nie jest obcy. Każdy zdaje sobie sprawę, że produkcji włókienniczej w tych halach już nie będzie, a przykładów na to jak nieodwracalnie zdewastowano opuszczone zakłady daleko szukać nie trzeba. 

Mając to na uwadze burmistrz leśnej Mirosław Markiewicz postanowił nawiązać współpracę z architektem Krzysztofem Baryszem, który jest autorem dokumentu „Leśna studium kształtu przestrzeni miejskiej analiza i synteza istniejących i przyszłych możliwości rozwoju” przedstawionym radnym na ostatniej sesji rady. 

- Nie jest to konkretne rozwiązanie bo jeszcze nie jesteśmy właścicielem tego obiektu. Jest to podstawa, do dalszej dyskusji, żeby później nie wyszło, że przyszli inwestorzy, a społeczeństwo będzie protestować bo taki czy inny profil działalności nie będzie się podobać, co jest częstym zjawiskiem w Polsce. Chciałbym aby było to podstawą do dalszej dyskusji nad przyszłością Dolwisu.– mówi Mirosław Markiewicz. - Na przykład budowa tam bazy rekreacyjno-turystycznej z elementami sportów niekomercyjnych jest spójna z nowo przyjęta strategią rozwoju gminy. Jak na razie pomysłów jest wiele na przykład ściana wspinaczkowa. Padła propozycja wybudowania tam dziesięciometrowej wieży do skoków do wody, której prawdopodobnie nie ma w Polsce, propozycja krytego toru kartingowego. Pomysłów jest wiele, na razie mamy bazę do dyskusji jeżeli uda się przejąć obiekt dalej nad pomysłami pracować będą specjaliści. Właśnie ogłoszono ostatni przetarg na obiekty po Dolwisie i jeżeli nie znajdzie się kupiec  będę się starał przekonać radę wierzycieli, w której również zasiadam, że powierzenie budynków miastu to dobry pomysł. – dodaje  burmistrz. 

Opozycyjni radni już pomysłom burmistrza przyglądają się ze sporą dozą sceptycyzmu. Zarzucają, że gmina już przejęła obiekty po dworcu kolejowym w Leśnej oraz Fatmie w Pobiednej i jak na razie nic się tam nie dzieje. Dodatkowo podnoszą argument, że Leśna jest zbyt mała aby przyciągnąć inwestorów. Ogólnie rzecz ujmując projekt burmistrza wkładają między bajki. 

- Opozycja jest od tego by mnie krytykować i ja to rozumiem – krótko kwituje burmistrz Leśnej – ale jeśli opozycja nie miała wcześniej pomysłu na Dolwis  musi teraz przyjmować moje rozwiązania.

Trzeba mieć świadomość, że propozycja burmistrza to nie projekt, który można zrealizować w ciągu roku czy dwóch. Wygląda na to, że jeżeli miastu uda się dojść do porozumienia z syndykiem, Leśną czeka kilkanaście lat wytężonej pracy i zaciskania pasa, bowiem szacowany koszt inwestycji to 5 mln złotych. Co gorsza środki unijne, z których możnaby pozyskać fundusze na rewitalizację czy termomodernizację obiektów dostępne będą tylko do roku 2020, a później kurek z unijnymi pieniędzmi najprawdopodobniej zostanie zakręcony. 

Tym ciekawsza wydaje się jeszcze jedna propozycja, z którą przyjechał do Leśnej autor studium. - Jako praktykujący architekt mający na swoim koncie publikacje i współpracujący z uczelniami, zapewniam że z czysto akademickiego punktu widzenia struktura Leśnej w obecnym kształcie jest unikalna. W związku z tym jestem upoważniony przez Rektora Wyższej Szkoły Technicznej w Katowicach na wydziałach architektury i nie tylko, do zaproponowania Państwu ewentualnej współpracy studenckiej, między innymi obozów naukowych. Istnieje możliwość nawiązania współpracy ze studentami tej uczelni w zakresie inwentaryzacyjnym czy planistycznym. – tłumaczy. Propozycja ta może wiązać się ze sporymi oszczędonościami bowiem prace inwentaryzacyjne i planistyczne mogą kosztować nawet kilkaset  tysięcy złotych.

Link do pełnego dokumentu, który otwierać ma dyskusję nad przyszłością miasta „Leśna studium kształtu przestrzeni miejskiej analiza i synteza istniejących i przyszłych możliwości rozwoju” 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

leniwiec 23.03.2015 20:14
Mialy być miejsca pracy w Fatmie w Pobiednej, dlaczego o tym zapomniano? Tylko Leśna i Leśna. Dolwis i Dolwis. A co z Pobiedną?

mieszkaniec 21.03.2015 18:42
Zastanawia mnie, ochoczo dołączam się do tych co się nad czymkolwiek zastanawiają,jak mieszkańcy mogą "łykać" te niedorzeczne historie o Dolwisie?W temacie Dolwis można obiecać wszystko, przejdzie każda fantastyka. Może przenieśmy tutaj mauzoleum Lenina? Przecież to spowoduje napływ turystów. Co jeszcze? NASA może zechce wydzierżawić obiekt do badania istot pozaziemskich? Jakieś inne niedorzeczne pomysły? Puścmy woze fantazji, co nam szkodzi?Planować można wszystko i nie ponosić za to odpowiedzialności. Poplanują, pomamią swoich wyborców, póki wszystkim temat nie znudzi się. Jak znudzi się, to stwierdzi się, że pomimo wielu chęci, planów, zaangażowania, nieprzespanych nocy, plany diabli wzięli, bo:- Syndyk nie chciał sprzedać lub podarować miastu terenu i zdewastowanych budynków- Rada wierzycieli nie chciała aby Syndyk chciał sprzedać lub podarować miastu terenu i zdewastowanych budynków- miasto nie posiadało tej kadencji środków na zakupienie i inwestycje, ale na pewno znajdzie je w następnej kadencji, Drogi wyborco P.Markiewicza - które wyjaśnienie niepowodzenia przekona ciebie?

obserwator 13.03.2015 10:47
Zastanawia mnie,dlaczego nikt z mieszkańców Leśnej nie zada pytania PanuBurmistrzowi Markiewiczowi, po co gmina Leśna potrzebuje przejąćDolwis, jeśli w sprawie Sikorskich burmistrz oficjalnie mówi, żegmina nie potrzebuje tych nieruchomości, przez co nie może ichprzejąć, aby ratować Państwa Sikorskich, czyli nie interesuje go,że zmarnowano czyjeś życie, zdrowie, zlikwidowano 60 stanowiskpracy, co za tym idzie wiele rodzin zostało pozbawionych środkówdo życia. Nie pozwolono rozwijać się i tworzyć nowych miejscpracy tak bardzo potrzebnych dla społeczeństwa miasta Leśnej. PanBurmistrz Markiewicz tego nie potrzebuje.Więc niechoficjalnie powie, po co jest potrzebny gminie Dolwis, co mieszkaniecLeśnej na tym zyska czy tylko będzie zaspokojona czyjaś choraambicja, podbudowane czyjeś ego. Bo na razie w wypowiedziachdotyczących przejęcia i rozwoju Dolwisu mówi się o jakiśzbytkach nikomu nie potrzebnych, którego mieszkańca Leśnej bezpracy będzie stać na uprawianie ekstremalnych sportów, chodzeniena koncerty czy picia kawki na deptaku na ul. Świerczewskiego. Czynie lepiej starać się o miejsca pracy w sektorze produkcyjnych, corobił Pan Burmistrz Markiewicz w wcześniejszych swoich kadencjach,aby ratować Dolwis, gdy jeszcze prowadził produkcję i zatrudniałwiele osób, czy umorzył wtedy jakieś podatki dla Dolwisuzaproponował jakąś pomoc czy strategię ratowania zakładuprodukcyjnego głównego pracodawcy gminy? Jak powiedział jeden zredaktorów, Dolwis przetrwał I i II woje światową oraz PRL tylkozapomniał dodać, że nie przetrwał panowania Pana M w Leśnej.Następnie skąd Pan Burmistrz Markiewicz weźmie pieniądze, którebędą ładowane przez wiele lat w studnię bez dna zwaną Dolwisoraz czy ma już przygotowaną strategię, kiedy uprawomocnią sięwszystkie sprawy z Państwem Sikorskim i gmina będzie zmuszonawypłacić milionowe odszkodowania jak w tedy poradzi sobie wypłacićodszkodowanie i wykładać miliony na rozwój koncepcji nowegoDolwisu? Czy przypadkiem nie może to doprowadzić do bankructwagminy? Może okazać się, że Gmina Leśna będzie pierwszą gminą,która zbankrutuje w Polsce i dzięki temu będzie głośno o niej.Może Pan Markiewicz kieruje się maksymą z show biznesu nie ważnejak o nas mówią dobrze czy źle, ale najważniejsze, aby o nasmówiono. Można wnioskować, że po nie udanej kadencji PanMarkiewicz będzie chciał zostać znanym celebrytom i lansować siępo salonach, na co może wskazywać retuszowane odmładzającezdjęcie w kampanii wyborczej.Dlatego teżnależy rozważyć czy nie powinno się ogłosić referendum oodwołaniu obecnego Burmistrza, aby nie doprowadził do wielkiegozagrożenia dla gminy większego niż powódź w 2010r., do którychskutków sam się przyczynił swoją nie odpowiedzialnością.Dlatego zadaję pytanie:„PANIE MARKIEWICZ PO, CO GMINA LEŚNAPOTRZEBUJE PRZEJĄĆ DOLWIS?”

Citizen 13.03.2015 16:04
" jeśli w sprawie Sikorskich burmistrz oficjalnie mówi, żegmina nie potrzebuje tych nieruchomości,"Wypowiedz się czy Twoim zdaniem gmina potrzebuje tych nieruchomości ?Sprawa Dolwisu to dla M. jest sprawą obietnic i grania na sentymentach . Przed wyborami to miało być przywrócenie miejsc pracy a po wyborach okazało się że król jest nagi zawraca obietnicę w stronę nieokreślonej kompletnie rewitalizacji.

lubie_ten_sport 09.03.2015 11:50
trolu to dlaczego padł "dolwis" jest powszechnie znane ,"inka" miała mniej "pecha" ha ha ha w przypadku dolwisu przekombinowali bo toczyło by się dalej ,miernie bo miernie ale póki się toczy jest duża szansa to jakoś naprawić ,jak już padnie i rozkradną to koniec lubański ZNTK najlepszym przykłademczy to był złom warto sprawdzić czy skończył jak złom PKP tez sprzedawało lokomotywy na złom ,dostało jak za złom a lokomotywy trafiły z powrotem na tory ......... ,ktoś wtajemniczony ustawił siebie aż do wnukówskoro przejął to syndyk i pierwsze co zrobił to zaczął sprzedawać - niszczyć to co zostało to niech teraz to skończy , wyburzy ,uprzątnie a nie wpuszczać w ten kanał miasto spić śmietankę ,zgarnąć najłatwiejszą kasę a resztę zrzucić na miasto ,czytaj podatnikówdolwis będzie teraz straszył przez dziesiątki lat jako pomnik reform tusków ,balcerowiczów michnikówi komorowskich oraz ich dzielnych odpowiedników na strzeblach samorządu nikt nie ma takiej kasy aby posprzątać ten bajzel , rozbiórka pochłonie miliony a nie ma gwarancji że zainwestowane pieniądze się zwrócą i ktoś zainteresuje się uzbrojonym placem

yaro 09.03.2015 10:53
A ja bede dażył do referendum w Lesnej. Ksiadz dostal 8tyś złotych a osobie ze znacznym stopniem niepelnosprawności odmawia się pomocy . Okłamal nas wszyskich obiecujac ze bedzie lepiej bo jest gorzej i trudniej cos zalatwic.

Trol Internetowy 09.03.2015 11:52
Zmień mecenasa :)

Trol Internetowy 08.03.2015 17:53
Tak czytam te wpisy i śmiać mi się chce. Powiedzcie kto zainwestuje w starych cieknących halach ? kto to ogrzeje i utrzyma , co by dało to , że by zostały te maszyny tam?Jak widać na przykładzie ZNTK inwestorzy nie zbyt garneli się aby inwestować w starych murach. Woleli zainwestować w nowoczesne konstrukcje które jest łatwiej utrzymać, ogrzać i dostosować do potrzeb. W każdej chwili można je rozebrać i przewieźć w inne miejsce. W Olszynie po OFM też wyburzyli te straszące mury i jakoś nikt nie protestował że niszczą. Na tym miejscu powstał nowy zakład nowa hala i mają być kolejne. Jestem pewien , że szybciej by się znalazł ktoś gdyby zamiast tych murów był goły plac gdzie potencjalny inwestor dostosuje sobie halę do swoich potrzeb i potrzeb logistycznych. Zadaniem Burmistrza nie jest przywiązywanie się do murów czegoś co przepadło i bronienie złomu , lecz ściągnięcie kogoś kto tam zainwestuje i da pracę. Póki co jak widać po artykule , realnych pomysłów na to nie ma ale jest duża niewyobrażalna fantazja.. Przez 12 lat nie udało mu się uratować Dolwisu i tym bardziej teraz nic nie zdziała dopóki nie zacznie szukać inwestora i nie da mu warunków zachęcających do zainwestowania na tym bajzlu. Ciekawy jestem jak się jeszcze ma byłe kierownictwo tego bajzlu , dyrektorzy itp. bo ludzie którzy doprowadzają zakład do takiego stanu powinni mieć dożywotni zakaz sprawowania funkcji kierowniczych.

lubie_ten_sport 08.03.2015 00:52
ja nie powiedziałem że Markiewicz to ten dobry i idealny ,nigdy nie wyraziłem takiej opiniijednak zdecydowanie wolę go nad Surowca , lekcja pokory była mu potrzebna bo ta pycha już go rozsadzałaco do tematu ,ogólnie to szambo żaden burmistrz nie wyprowadzi Leśnej na prostą ,podobnie dzieje się wszędzie bo to rozwiązania systemowe idące z góry rozje......... Polskę ,praktycznie cały przemysł i z g.... bata nie ukręcisz koszty pracy , transfer zysków za granicę ,chaos prawny ,ogólnie republika kolesi wpływy podatkowe maleją ,rosną koszty małe miejscowości trącą ludzi ,najbardziej aktywni i operatywni są zassani za granicę i większe miasta ,pozostaje paru cwaniaków na stołka żyjących z dojenia biedoty i graniu na tym co jeszcze zostałonajgłupsza jest ta propaganda sukcesu z poziomu gminy brud ,smród ,ubóstwo ale orkiestra gra jak na Titanicupierwsze co to ciąć koszty ,wyjść z długów a nie p......... głupoty że każda inwestycja daje pracę ,jakbys facet prowadził własny biznes to byś wiedział ,że każdą złotówkę ogląda się dwa razy ,i każda złotówka ma się zwrócić tak właśnie myślą urzędasy ,wydać bez oglądania się na realny zysk i koszty byle móc się czymś pochwalićna takie pierdoły przeznacza się nadwyżki jeśli się nimi dysponuje , było długi wpierw pospłacać z tej perspektywy dopuszczenie do dewastacji dolwisu to zbrodnia chwalenie się tym w gazetce -skrajny kretynizmbez solidnego zakładu pracy ,zatrudniającego na poziomie kilkuset osób leśna zdechnie zdegraduje się do poziomu jaki widzimy w Lubomierzu ,jeszcze dekada i zostanie 2 tys mieszkańców żadne pi.......... o turystyce i budowaniu na tym potencjału jak sobie to wpisaliście w plany marazm ,utopia ,brak myślenia

demotywator 07.03.2015 14:00
Forumowiczu lubie_ten_sport żyjąc w przeświadczeniu, że wszyscy kłamią musisz być bardzo nieszczęśliwy i sfrustrowany. Stąd domniemuje, że wylewasz swoją gorycz oskarżając Bogu ducha winnych ludzi. Nie dziwię się więc, że z taką mentalnością znacznie bliżej Ci do Markiewicza, któremu kłamstwa przychodzą z ogromną lekkością. Nie sztuką jest zlecić wizji Leśnej jako wspaniałego, nowoczesnego i prężnego miasta. Można zlecić za pieniądze podatników projekt aquaparku, filharmonii, stadionu olimpisjkiego i wszystkiego, o czym człowiek sobie zamarzy. Firmy architektoniczne z pewnością bardzo chętnie przyjmą takie zlecenia i je wykonają. Pytanie tylko, co dalej... I tu wystarczy wspomnieć projekt hali sportowej przy gimnazjum, który Markiewicz przed 2010 rokiem zlecił wydając z naszych podatków blisko 100 tyś złotych. Wykonanie tej hali miało kosztować blisko 15 mln złotych, czyli ponad 50% rocznego budżetu gminy. Hala ta więc nie powstała i nigdy nie powstanie w takiej formie, gdyż po prostu gminy na to nie stać. Projekt ten zatem można wrzucić do kosza, czyli lekka ręką do kosza blisko 100 tyś złotych. Budżet gminy to nasze podatki więc szczególnie uważnie powinniśmy patrzeć na ręce tym, którzy nimi dysponują. Podliczając choćby to ile kosztuje nas burmistrz, doliczmy do jego wynagrodzenia środki przez niego zmarnowane. Janek będąc burmistrzem niewiele mówił o planach, chyba że o takich, które z pewnością będą realizowane. Skupiał się on raczej na tym co zostało już wykonane i o tym pisała PL. A że było tego bardzo dużo, to ktoś komu nic w życiu nie wychodzi, mógł to odbierać jako przechwalanie się. I tak to odbierał Markiewicz.Ponadto mylisz się, że takie inwestycje jak np. Orlik, nie dają miejsc pracy. Każda inwestycja choćby niewielka, to przede wszystkim miejsca pracy dla ludzi, którzy takie inwestycje realizują. To dzięki inwestycjom wielu przedsiębiorców może funkcjonować i zatrudniać ludzi.

lubie_ten_sport 07.03.2015 00:17
@demotywator ta, doucz się ,nie trzeba mieć jakiegos specjalnego wykształcenia aby rozumieć co zrobił Syndykgłównym powodem dla którego w dolwisie nic już nie będzie jest to że sprzedano na złom wszystko co miało wartość ,Surowiec nie przeciwdziałał dewastacji bo to była dewastacja prucie instalacji ,wywożenie maszyn to jest dewastacja i działanie na szkodę mało tego w tej żałosnej gazetce pochwalił Syndyka jako fachowcajak można być tak głupim że chwali się działania syndyka syndyk powinien zabezpieczyć zakład przed dewastacją i szukać inwestora ,wdrożyć jakiś plan naprawczy a nie rozwalać infrastrukturę skoro tak dzielnie sprzedawał złom niech teraz sprzedaje cegłę z rozbiórki wyczyścić ,zaorać ,posiać kukurydzętak wygląda polityka PO i ich klakierów ,żadnej gospodarności i myślenia strategicznego Orlik czy ta żałosna przebudowa rynku to żadna inwestycja bo z tego nie ma miejsc pracy ani żadnych wpływów ,są za to długi które trzeba spłacać z podatkówmyśleć ,myśleć po trzykroć myślećMarkiewicz obiecał ? w sumie G.... mnie to obchodzi co on obiecał Tusk też naobiecywał i włos z głowy mu nie spadł wszyscy kłamią ,ale jeśli o mnie chodzi to mi pasuje bardziej Markiewicz pycha kroczy przed upadkiem i to właśnie stało się w Leśnej

Citizen 07.03.2015 10:47
Biedna pani syndyk . Jak to przeczyta to ze strachu wpadnie w depresję . N szczęście mamy we władzach osoby które przez tego niedobrego Surowca musiały się leczyć w psychiatry ( do dzisiaj ?) Na pewno dadzą pani syndyk namiar na p[psychiatrę.http://jbc.jelenia-gora.pl/...

Mieszkaniec 07.03.2015 11:02
Właśnie myśleć....Poczytać, jakie są kompetencje syndyka -syndyk masy upadłościowej to osoba fizyczna bądź prawna wyznaczona przez sąd do zarządzania majątkiem osoby bądź instytucji postawionej w stan upadłości. Powoływany jest na mocy orzeczenia sądu (art. 51 ust. 1 pkt 6 PrUpadNapr) w przypadku ogłoszenia upadłości z opcją likwidacyjną.I to, co najważniejsze:Zadaniem syndyka jest przeprowadzenie postępowania zmierzającego do zaspokojenia roszczeń wierzycieli (przeprowadzenie postępowania upadłościowego). Upadły dłużnik jest zobowiązany wskazać i wydać cały swój majątek syndykowi który przeprowadza likwidację aktywów i ustala listę wierzycieli oraz przygotowuje podział pomiędzy nich sumy uzyskanej z likwidacji.To wynika z przepisów.Syndyk nie jest odpowiedzialny za szukanie inwestora, za przywrócenie zakładu do pełni formy...Na to był czas wcześniej (jeśli już jesteśmy przy burmistrzach, to właśnie za Markiewicza). Wtedy można było rozmawiać na przykład o preferencjach podatowych. Chociaż jeśli zakład był źle zarządzany, to nie na za wiele to by się zdało.Burmistrz w żaden sposób nie może wpływać na działania syndyka. Z racji tego. że gmina jest jednym z wierzycieli jego zdanie liczy się jednak, jako członka Rady Wierzycieli.Przestań więc proszę siać ferment - to, że Tobie się coś wydaje, nie oznacza, że jest to prawnie (i logicznie) możliwe.

lubie_ten_sport 07.03.2015 12:49
w Szyszkowej mieszkał taki żul ,jak się najebał i nie chciało mu się kraść drzewa z lasu to palił meblami i dachem , w końcu dom się zawaliłidentycznie postąpił syndyk ,co do za sztuka zyskać kilkaset tys złotych kosztem dewastacji majątku wartego miliony ?dalsza rozbiórka i zabezpieczenie idzie w następne miliony faktycznie nasze urzędasy mają łeb na karku i wiedzą jak się robi bizneszepsucie i zgnilizna umysłowa ,jak na szczytach władzych...j w D.. i kamieni kupęjak chciał zaspokoić roszczenia wierzycieli mógł szukać inwestorajeśli by go nie znalazł , odpisać wierzycielom .............dług nieściągalnyza ile milionów wybudowali oczyszczalnie przy zakładzie ,trzeba było to ciąć na żyletki ? te maszyny co tam stały też poszły w cenie złomu ? PKP sprzedawało lokomotywyw cenie złomu ,ale zaraz jakiś podstawiony cwaniak odkupywał to za za 1% wartościtak się robi biznes w tym urzędniczym szambie zwanym POlską kolesi

Mieszkaniec 06.03.2015 17:37
Markiewiczowi władza (albo coś innego...) uderzyła do głowy...Mówi:"- Opozycja jest od tego by mnie krytykować i ja to rozumiem – krótko kwituje burmistrz Leśnej – ale jeśli opozycja nie miała wcześniej pomysłu na Dolwis musi teraz przyjmować moje rozwiązania."Otóż panie Markiewicz w naszym ustroju prawnym jakoś tak się przyjęło, że burmistrz jest organem władzy wykonawczej. Jego zadaniem jest realizować zadania przyjęte do budżetu przez Radę Miasta. To radni uchwalają, na co będą przeznaczone publiczne pieniądze. I to nie radni, ale burmistrz MUSI robić to, co rada uchwali.Ot taka mała różnica pomiędzy stanem prawnym, a stanem świadomości burmistrza Leśnej...

demotywator 06.03.2015 12:38
Forumowiczu lubie_ten_sport - bredzisz!!! Lepiej się doucz, poczytaj coś innego zamiast faktu, a wtedy może trochę opadną Ci klapki z oczu. Przeczytaj chociaż ze zrozumieniem odpowiedź pod swoim postem. A swoją drogą to upadłość likwidacyjna Dolwisu rozpoczęła się bezpośrednio po trzech kadencjach Markiewicza. Więc ja się pytam gdzie był i o czym myślał wtedy ówczesny burmistrz. Jeśli można było coś zrobić, to wyłącznie wtedy, gdy burmistrzem był Markiewicz. Ale nie - ważniejsze były popijawy, romanse z pracownicami urzędu i wszechobecne kolesiostwo. Janek godnie reprezentował mieszkańców gminy i wyprowadził Leśną na prostą, po całym tym burdelu, który zostawił po sobie Markiewicz. Jednak patologia w wydaniu Markiewicza ponownie zakorzenia się w Leśnej. Ale zarówno on jak i jego mierna, ale wierna świta (wszystkie twarze, które firmowały jego kłamstwa wyborcze) nie powinni mieć zbytnio powodów do optymizmu, bo kres ich władzy nadejdzie szybciej, niż się spodziewają. Ludzie powoli zaczynają rozumieć, że zostali oszukani i to daje się słyszeć z wielu kręgów, które poparły Markiewicza w wyborach. To w większości ludzie o dobrych sercach i wrażliwi na ludzkie nieszczęście. Dlatego zlitowali się nad bezrobotnym Markiewiczem zadłużonym po uszy. Nie spodziewali się jednak, że zostaną perfidnie oszukani. Do Mieszkańców powoli dociera, że żadnych miejsc pracy w Dolwisie w Leśnej, ani w Miłoszowie nie będzie, a oddając głos na Markiewicza, przede wszystkim na to liczyli.

lubie_ten_sport 05.03.2015 21:35
gadacie że surowiec niewinny a gówno prawda ,co nie widział co robi syndyk ?przecież on dewastował infrastrukturę ,wywożenie i cięcie infrastruktury bez której niema możliwości wznowienia produkcji ,jakiejkolwiek produkcji to dewastacja i sabotaż dawniej za takie coś syndyk dostał by "czapę "był jakieś przeciwdziałania z strony miasta celem zapobieżenia tej grabieży i dewastacjimogli sporządzić zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa , lub gadać z syndykiemzamiast tego w leśniańskim szmatławcu zrobili sobie wywiad z syndykiem i chwalili go jako fachowcasyndyk sprzedał co mógł zostawił kompletna ruinę i teraz chce wpuścić w ten kanał miasto koszty są ogromne ,zabezpieczenie ,wyburzanie ..............surowiec umiał się tylko głupio chwalić , tu gdzie naprawdę trzeba było coś zrobić i złapać syndyka za jaja nie zrobił nicefekt jest taki że miasto ma wrzód na d....niedługo cała leśna będzie wyglądać jak ten dolwisstarzy umierają ,młodzi wyjeżdżają ,a ci co zostali marzą o dobrej pracy w niemczech polegającej na wycieraniu d,.... starym szwabomale dobrze że można było zrobić spektakl z komorowski doktorem nauk humanistycznych co "bul" nie potrafi napisać

Mieszkaniec 06.03.2015 07:36
Skad tyle pogardy w Tobie do sasiadow i innych mieszkancow Leśnej? Twoją wypowiedź odbieram jako klasyczny przejaw frustracji lub zazdrości. Merytoryki w niej nie ma.Odnośnie syndyka- kiedy będziesz chciał sprzedać swój dom, lub zaczniesz wyprzedawać meble - to też ma się w to burmistrz zaangażować? Mam wrażenie, że duża część osób (z Markiewiczem na czele) nie rozumie, że Dolwis teraz jest własnością prywatną. Tutaj nie można nic nakazywać. Po to jest Rada Wierzycieli, w której zasiada burmistrz (gdyż Dolwis zalega z należnościami na rzecz gminy), aby wypracować rozsądny kompromis. Teraz nikt nie patrzy na to, żeby zadbać o przyszłość zakładu, ale o to, by zaspokojone zostały wierzytelności (czyli żeby z majątku spłacić długi). Dlatego wyprzedano mienie ruchome, pozostały nieruchomości.Nie ma tu miejsca na potrząsanie szabelkę czy gospodarkę rozdzielczo-nakazową. Można mieć pretensje, ale trzeba też spojrzeć z drugiej strony- gdyby ktoś nam był winien pieniądze, to czy nie chcielibyśmy, aby sprzedał telewizor i nam oddał dług? Dokładnie tak to działa, takie są przepisy.Mam wrażenie, że Markiewicz kompletnie się w tym nie orientuje. Wywyołał temat Dolwisu obiecując jego reaktywację bez świadomości realiów prawnych i pieniędzy (kilkudziesięciu lub nawet kilkuset milionów), które sa potrzebne na to, aby cokolwiek w tym temacie zrobić.Nie jest sztuką zaciągnąć kredyt i kupić za około 10% rocznego budżetu gminy nieruchomości po Dolwisie- ale co dalej ? Kto będzie płacił za ich utrzymanie ? I w jakim celu ?Na to pytanie obecny "władca" Leśnej nie zna odpowiedzi..

lubie_ten_sport 07.03.2015 00:28
przepraszam ,a czy gdzieś z prawdą się minąłem ?frustracja ,owszem po tym co zrobiono w z tym krajem ,do jakiego upodlenia doprowadzono ludzi ,szczególnie ostatnie 7 lat ..............Leśna zdycha ,podobnie cała masa innych miasteczek na Dolnym Śląsku dobrze mają się tylko urzędasy ............co do dolwisu ,skoro jest prywatny to nie angażować się wcale akoszty rozbiórki i zabezpieczenia przerzucić na syndykamój dom to moja sprawa , sprawa dolwisu to była sprawa społeczna kluczowa dla rozwoju tej gminy więc bez głupich porównań

lubie_ten_sport 04.03.2015 01:06
po pierwsze dolwis to ruina gdzie był Surowiec jak cieli złom ? wtedy można było ratować teraz to gołe ściany niewarte niczego bo taniej postawić od zera nowoczesną halę niż wchodzić w remonty i rozbiórki starej infrastruktury co tam zostało jak wszystko co można sprzedali na złom -100 letnie ceglane mury ,komu to potrzebnetrzeba być głupkiem aby przejmować taką ruinę . niech inwestora szuka syndyk miasto nie powinno angażować żadnej złotówki ,ewentualnie zwolnić z podatków potencjalnych inwestorówzapomnijcie o dolwisie ,teraz już nikt tego nie podniesie ,temat zamknięty

Mirek 04.03.2015 10:02
Ale Markiewicz obiecal reaktywacje !!!!!!!

Adam 04.03.2015 15:17
Obiecał również wiele innych rzeczy , również nowe miejsca pracy. A pracę w urzędzie i jednostkach dostają, ale :Pewna Pani radna w SP w GrabiszycachSiostra Radnego w PM SynergiaNawet dla swojej pełnomocnik z komitetu wyborczego miejsce znalazł.

Citizen 04.03.2015 11:15
Póki co Dolwis należy i należał do syndyka .Sam Surowiec nie miał tu nic do powiedzenia . Jest Rada Wierzycieli w której teraz zasiada Markiewicz .Nawet jakby coś tam zostało to Dolwis i tak nie nadaje się i nie nadawał do reaktywacji . Dzisiaj dla kogoś kto nie ma pomysłu i kasy oczywiście te zabudowania nie są warte nawet symbolicznej złotówki . Rozumiem że problem jest w opracowaniu kilku wariantów co z tym molochem zrobić . Część niewykluczone że do samoistnego wyburzenia .Część jest do zagospodarowania . Ciekawe że jak sprzedano budynek obok ( chyba przedszkole to nikt sobie głowy nie zawracał że nowy właściciel wyburzył zabytkowy mur i postawił kamienno - betonową twierdzę.Problemem szybszym może być wyburzenie komina ( kilkaset tys. zł ) który coś jakby się przechyla .p.s Sięgamy po temat Dolwisu a na Miłoszowie stoi dawny oddział ( prywatny ) w którym się nie robi nic a jego wygląd przypomina Apokalipsę .Gwoli ścisłości przypominam że problem Dolwisu nie zaczął się za Surowca .To Markiewicz wywołał duchy przeszłości obiecując cudowne rozwiązania .

Trol Internetowy 03.03.2015 15:47
https://www.youtube.com/wat...

Mieszkaniec 03.03.2015 10:49
Ciekawi mnie koszt sporzadzenia tego studium... Nieoficjalnie firma zrobila za darmo (!). Jesli tak, to kto sie zaklada czy jakies inne zlecenie w najblizszym czasie nie trafi do niej lub tez akurat przypadkiem Barysz nie wygra jakiegos "przetargu" ?Popatrzymy ?

Trol Internetowy 03.03.2015 15:48
Jak będzie podejrzany przetarg, będzie niepodejrzane zawiadomienie :)

Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaZakład Pogrzebowy Hades S.C. 24/h 600451593, 781791731
manukultura
Chagall
Jarmark Radogoszcz
Andrzejki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaPizzeria Marezo Lubań
Reklama