Wczoraj (wtorek, 9 grudnia) w godzinach wieczornych w tym samym mieszkaniu ponownie pojawił się czad, niestety skutki jego wydobycia okazały się tragiczne. Ze wstępnych, niepotwierdzonych informacji wynika, iż w wyniku zatrucia tlenkiem węgla jedna osoba nie żyje. Z sąsiednich mieszkań ewakuowano lokatorów.
Na miejsce tragicznego zdarzenia przybyły dwie jednostki Straży Pożarnej z OSP Świeradów Zdrój oraz dwie z PSP Lubań, a także policja i pogotowie.
Aktualizacja
Wczoraj o godzinie 18.40 dyżurny Powiatowej Komendy Policji w Lubaniu otrzymał informację od kobiety znajdującej się na terenie Jeleniej Góry, iż jest zaniepokojona bowiem nie może nawiązać kontaktu telefonicznego z konkubentem i bardzo prosi o pomoc - mówi dla dziennika eLuban.pl, asp. Justyna Bujakiewicz-Rodzeń z lubańskiej komendy - Na miejsce, na ul. Bronka Czecha został skierowany patrol policji, który przez okno zobaczył leżącego na ziemi mężczyznę. Po wyważeniu drzwi, na podłodze Policjanci znaleźli zwłoki 59-letniego mężczyzny. Wezwana na miejsce Straż Pożarna po dokonaniu pomiaru urządzeniem na zawartość tlenku węgla w powietrzu, stwierdziła jego kilkukrotne przekroczenie.
Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie po zdarzeniu drugiego grudnia lokatorzy feralnego mieszkania otrzymali zakaz jego użytkowania do czasu kiedy opinie wyda Zakład Kominiarski. Nadal nieoficjalnie, dowiadujemy się, że na drugi dzień po zdarzeniu rzeczywiście na miejscu pojawił się kominiarz, który zezwolił na użytkowanie lokalu pod warunkiem wykonania otworów wentylacyjnych pod oknami bądź pozostawienie w nich mikrowentylacji. Czy mężczyzna zastosował się do zaleceń i co było faktyczną przyczyna zgonu ustalają w tej chwili policjanci pod nadzorem prokuratora.
(eLuban.pl)
Napisz komentarz
Komentarze