Dla Łużyc mecz z zamykającą tabelę miał być szansą na wygranie trzeciego meczu w sezonie. Lubanianie ostatecznie wygrali, ale w kilku sytuacjach nie ustrzegli się błędów. Już po kilkunastu sekundach mogło być 1:0 dla gospodarzy, ale D. Bojdziński uderzył obok bramkarza gości. W kolejnej sytuacji Leńczuk nie miał już tyle szczęścia. Po zagraniu D. Bojdzińskiego nieporozumienie Dziewiątaka z bramkarzem wykorzystał Cieślak i głową nad tym drugim skierował piłkę do siatki. Po chwili Nir huknął z woleja obok bramki. W 23. minucie było już 2:0. Wówczas po zagraniu Nira wynik podwyższył D. Bojdziński. W odpowiedzi Victoria stworzyła dwie groźne sytuacje. Po błędzie lubanian w obronie w dobrej sytuacji znalazł się Kowalski, ale przegrał pojedynek z Kukiełką. Po chwili bramkarz Łużyc przeniósł piłkę nad poprzeczką po strzale Radomirskiego. Po zmianie tempo gry spadło, a na boisku mnożyły się niecelne zagrania z obu stron. Victoria próbowała strzelić kontaktowego gola, ale w jej poczynaniach za każdym razem czegoś brakowało. Łużyce natomiast mogły podwyższyć prowadzenie. Precyzji dwukrotnie zabrakło D. Bojdzińskiemu, natomiast piłkę po strzale Łoteckiego na słupek sparował Leńczuk. Goście kończyli mecz w dziesięciu bowiem 10 minut przed końcem za faul na D. Bojdzińskim z boiska wyproszony przez sędziego został H. Pielichowski. W kolejnym meczu lubanianie zagrają na wyjeździe z GKS Warta Bolesławiecka. Spotkanie w sobotę o godzinie 15.
Łużyce Lubań – Victoria Ruszów 2:0 (2:0)
Bramki: 1:0 Cieślak (15), 2:0 D. Bojdziński (23).
Czerwona kartka: H. Pielichowski (Victoria, 80 - za faul).
Żółte kartki: Kowalski, Radomirski, Wacław.
Sędziował: Sławomir Michałczak.
Widzów: 100.
Łużyce: Kukiełka - Łotecki, Sudnik, Lużyński, Fereniec, Jakimowicz, Młynarski, Piaśnik (65 Macioszczyk), Nir (78 Czułowski), D. Bojdziński (81 H. Bojdziński), Cieślak.
Victoria: Leńczuk - H. Pielichowski, Dziewiątak, Radomirski, Frydlewicz, M. Pielichowski (67 Wołek), Skiba, Wacław, Kowalski, Kopania, Stelwach.
Napisz komentarz
Komentarze