Miejscowi od pierwszego gwizdka natarli na rywali z dużym animuszem, natomiast przyjezdni nastawili się tylko na kontrataki. Strzałów po stałych fragmentach gry próbowali Błażyński i Topolski. W 33. minucie powstało spore zamieszanie na polu karnym Łużyc, a najprzytomniej zachował się Masiel i z 6 metrów wpakował piłkę do siatki gości. Pod koniec połowy Grzesiak po centrze Topolskiego oddał strzał na bramkę Kukiełki, ten jednak złapał piłkę.
Tuż po wznowieniu gry Gawroniuk trafił z rzutu wolnego tylko w boczną siatkę. Pod drugą bramką groźnie było przy strzałach Grzesiaka i Masiela. W 52. minucie Powiertowski ubiegł śmiałym wybiegiem Bojdzińskiego. Trzy minuty później Błażyński idealnym podaniem otworzył Grzesiakowi drogę do bramki i zrobiło się 2:0. Piłkarze Olimpii poszli za ciosem. Strzelec drugiego gola zagrał w tempo do Zarzeckiego, a pomocnik gospodarzy z pomocą słupka ulokował futbolówkę w siatce przyjezdnych. W ostatniej minucie wynik mógł podwyższyć jeszcze Masiel po akcji Rosłana. W kolejnym meczu Łużyce zagrają z Piastem Wykroty. Mecz rozpocznie się w sobotę o godzinie 16 na boisku LZS Zaręba.
Olimpia Kamienna Góra – Łużyce Lubań 3:0 (1:0)
Olimpia: D. Powiertowski - Kraszewski, Topolski (83’ Furmanek), Pietrzykowski, Hadała –Masiel, Domin, Błażyński, Zarzecki (85’ Krzysztofek) – Buda (61’ Bocheński), Grzesiak (75’ Rosłan).
Łużyce: Kukiełka – Wichowski, Bojdziński (63 Piaśnik), Jakimowicz, Macioszczyk, K. Czułowski, Sudnik (63 Młynarski), Lużyński, Łotecki, Gawroniuk, Cieślak (63 Nir).
Napisz komentarz
Komentarze