Statystyki okazują się bezwzględne. W latach 2009-2011 na choroby układu sercowo-naczyniowego zmarło w naszym powiecie 560 mężczyzn i 467 kobiet. Dla porównania - drugą najczęstszą przyczyną zgonów są nowotwory te w analogicznym czasie odebrały życie w sumie 394 osobom. Różnica jest niemal dwukrotna.
- Jak wiemy, w naszym powiecie poradnia kardiologiczna, świadcząca bezpłatne usługi nie istnieje a najbliższa znajduje się w Zgorzelcu lecz tam czas oczekiwania na przeprowadzenie tych badań to okres kilkunastu miesięcy – tłumaczy Konrad Rowiński, wicestarosta lubański.
Aby ten stan rzeczy zmienić powiat lubański stara się o fundusze z Ministerstwa Zdrowia. W sumie starostwo liczy na blisko cztery miliony złotych wsparcia.
- Na początku miesiąca otrzymaliśmy informację, że nasz projekt otrzymał pozytywną ocenę formalną i został przyjęty do oceny merytoryczno-technicznej. – wyjaśnia Konrad Rowiński - Projekt skierowany będzie do około 28 tysięcy osób. Grupa ta zostanie objęta działaniami promocyjno-edukacyjnymi, natomiast badaniami wstępnymi zostanie objętych 10 tysięcy mieszkańców naszego powiatu (w tym tysiąc dzieci). Po badaniach przesiewowych zakładamy, że zostanie wyłoniona grupa ryzyka, szacowana na 2 tysiące osób. Te osoby zostaną skierowane na specjalistyczne badania kardiologiczne. Niewątpliwie będzie to duże ułatwienie dla mieszkańców powiatu lubańskiego, gdyż nieodpłatnie będą mieli dostęp do poradni kardiologicznej. – dodaje Konrad Rowiński.
Na świętowanie sukcesu jest jednak zdecydowanie za wcześnie. Do składania wniosków uprawnionych zostało bowiem aż 156 powiatów, a Ministerstwo Zdrowia już informuje, że zainteresowanie projektem jest spore. Póki co musimy uzbroić się w cierpliwość i liczyć na to, że problem naszego szpitala zostanie dostrzeżony w Warszawie.
Napisz komentarz
Komentarze