Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarki
piątek, 22 listopada 2024 22:12
Reklama dotacje rpo
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaCentrum Drewna Gryfów - Profesjonalny skład drewna

I tak pewnie będzie padał deszcz....

Czeka nas pierwszy prawdziwie wakacyjny weekend. Według prognoz temperatury w naszej okolicy sięgną nawet 32 stopni. To okazja wręcz idealna by spędzić trochę czasu nad wodą. Słońce na niebie, piasek pod nogami i chłodna woda, która choć na chwilę orzeźwi rozgrzany organizm. No to ruszamy. Tylko gdzie? Tu zaczyna się problem.
I tak pewnie będzie padał deszcz....

W samym Lubaniu niestety nie ma zbyt wielu możliwości. Jak wygląda basen na Kamiennej Górze wszyscy wiemy i raczej nie możemy spodziewać się zmiany sytuacji, choć zbliżające się wybory pewnie przyniosą zapewnienia o rychłej odbudowie naszego przybytku jak tylko skreślimy krzyżyk przy odpowiednim nazwisku. Do wyborów jednak kilka miesięcy, a wykąpać człowiek chciałby się już teraz. 

Pozostaje szybki nur do Kwisy z jednego z dzikich kąpielisk w naszym mieście. Z tyłu głowy jednak pozostają niezbyt miłe kwestie. Po pierwsze podobno od jakiegoś czasu w rzece pływają jakieś nogi itp. Po drugie od początku maja do 15 czerwca 2014 r. w całej Polsce utonęły już 102 osoby, a sezon dopiero przed nami. Jeżeli więc nie należymy do klubu pływackiego „Orka” i nie jesteśmy pewni swoich umiejętności w wodzie, wypadałoby poszukać bezpieczniejszej alternatywy. 

Co pozostaje w naszym powiecie? Tradycyjnym kierunkiem wakacyjnych podbojów w naszej okolicy są jeziora: Złotnickie i Leśniańskie. Niestety nad tymi akwenami nie ma już ani jednego oficjalnego kąpieliska. Ostatnie działające jeszcze w poprzednim sezonie – Plaża Czocha w Suchej – również przestało istnieć. Podobno nie spełnia „wymogów formalnych”. Dostęp do wody jest także na Przystani Żeglarskiej Izery koło Stankowic, w Karłowicach, Bożkowicach, Stankowicach, gdzie – niezgłoszone jako dostępne publicznie – plaże są w rękach prywatnych. We wszystkich tych miejscach oficjalnie kąpać się nie można.  Nie ma tam ratowników i wszyscy wskakują do wody na własną odpowiedzialność, a przecież nie o to nam chodzi.

Kolejnym popularnym kierunkiem są pokaolinowe zbiorniki w Nowogrodźcu. Miejsce to jest dosyć niebezpieczne i jak w powyższych przypadkach skaczesz=ryzykujesz.

Od znajomych słychać o „kąpielisku” w Siekierczynie. To oczywiście potoczna nazwa, bo zbiornik po byłym niemieckim basenie dopuszczony do kąpieli nie jest. Mimo to dzięki zagospodarowaniu otoczenia cieszy się popularnością i wszyscy obecni tam… łamią zakaz. 

No cóż. Powiat lubański jak i jego stolica – Lubań – jak zapewniają przy każdej możliwej okazji rządzący jest świetnym miejscem turystycznym. Niestety nie dla amatorów wodnego szaleństwa. 

Jedynym bezpiecznym lekarstwem na panujący wokół skwar jest więc skorzystanie z pływalni „Laguna” przy Miejskim Ośrodku Sportu i Rekreacji. Za godzinę pływania dorośli zapłacą 9 zł, bilet ulgowy dostępny jest za 5,40. 

Miłej zabawy!


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

czytelnik 06.07.2014 22:55
Złotnickie i Leśniańskie to nie jeziora tylko zbiorniki! A to jest różnica o czym kilka lat temu przekonał się sam Pan Starosta!

Aga 09.07.2014 00:39
Śmierdzące zbiorniki w których ryby pływają brzuchami do góry tzw. obszar chronionego krajobrazu na terenie gminy Leśna.

Sonia 06.07.2014 09:04
Za kamienną górą na byłych poligonach jest miejsce na zrobienie jeziorka dla mieszkańców Lubania

Gizmo 05.07.2014 21:33
Zauważam paradoks sytuacji, bo choć dookoła Lubania tyle różnych akwenów to gmina czy miasto nie potrafią uczynić z nich źródeł dochodu. I tu znowu kłania się zasada bądź reguła, którą zauważam od bardzo dawna - to co państwowe jest nie rentowne lepiej sprzedać w ręce prywatne i niech sobie nabijają kabzy.

mik 05.07.2014 17:39
Jeszcze Mamy Kaolin :)

Sławek 05.07.2014 16:11
Zawsze można się ochłodzić w murach któregoś kościoła katolickiego. Mamy ich tyle w mieście.

Niko 05.07.2014 13:52
Parę kilometrów za Zgorzelcem w Niemczech, jest Berdzdorfer See, mamy tam wysypaną plażę, piach z sahary, w sumie są tam 4 rodzaje piachu, place zabaw, boiska, ratowników i sklepy. Wjazd kosztuje parę złotych :)

Darek 05.07.2014 12:00
Mamy basen, szkoda tylko, ze mozna do niego nasrac ( za przeproszeniem) i pojsc. Jak to juz ktos kiedys zrobil. Nie ma na nich zadnych atrakcji.

JotHa 05.07.2014 09:45
Dobrą alternatywa jest berzdorfersee zaraz za przejsciem granicznym radomierzyce

ania 05.07.2014 09:30
mamy jeszcze Baworowo...

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
manukultura
Chagall
Jarmark Radogoszcz
Andrzejki
Pchli targ
sport
Reklama
Reklama
Reklama
Reklamadotacje rpo
Reklama
ReklamaPizzeria Marezo Lubań
Reklama