Reklama

Reklama

Centrum Drewna Gryfów - Profesjonalny skład drewna

Jak Lubań 10 lat temu wchodził do UE

Mija 10 rocznica wejścia Polski do Unii Europejskiej. 1 maja 2004 roku staliśmy się państwem członkowskim wspólnoty europejskiej. Od rana w całej Polsce trwają uroczystości związane z tą rocznicą. Mi osobiście ta data kojarzy się z innymi wydarzeniami, które w tamtym czasie przyćmiły w Lubaniu nasze partnerstwo w Europie.

Ewa Gutek
01.05.2014 22:41 (aktualizacja 11.08.2023 19:33)

10 lat temu w budynku starostwa powiatowego w Lubaniu trwał protest okupacyjny pracowników szpitala. Przez 67 dni i nocy gmach na ulicy Mickiewicza stał się mieszkaniem dla ponad 100 osób zwolnionych z lubańskiej lecznicy. Tam protestujący obchodzili święta Wielkiej Nocy i 1 maja- wejście Polski do Unii Europejskiej. To właśnie te wydarzenia zdominowały przekazy medialne jakie płynęły z Lubania. Dokładnie 6 dni po wejściu Polski do wspólnoty ówczesny Starosta Lubański Lucjan Żełabowski podjął decyzję o wezwaniu policji do działania w celu rozwiązania protestu okupacyjnego. 7 maja 2004 roku o godzinie 7.00 rano do Lubania wjechały siły policyjnej prewencji w ilości około 180 funkcjonariuszy. Protest rozwiązano. Dziś myślę, że byłam wtedy naiwna wierząc w siłę naszej odpowiedzialności demokratycznej. Dlaczego? Ponieważ ten który wydał decyzję o wezwaniu sil policyjnych jest nieprzerwanie radnym w naszym powiecie. Po 10 latach od tamtych wydarzeń mi osobiście przed oczami staje materac, śpiwór, podłoga w sali 62 i szpaler policji o 7.00 nad ranem.

Ewa Gutek

Filmy z tamtego okresu:

http://www.youtube.com/watch?v=elulTQAW3U4
http://www.youtube.com/watch?v=1l8lHeFOE5I
http://www.youtube.com/watch?v=a8kGWHwVsoM
http://www.youtube.com/watch?v=gWtBT2WmVHI
http://www.youtube.com/watch?v=1gLH6iOxwAk

Data dodania: 01.05.2014 22:41

Podziel się

Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Ewa Gutek 03.05.2014 20:37

W Parlamencie Europejskim chcę wzmacniać pozycję Polski oraz doprowadzić do wyrównania warunków pracy i płacy pracowników sektora medycznego, aby zapobiec dalszej emigracji szczególnie polskich pielęgniarek. Takie działanie ukierunkuję również na poprawę sytuacji polskich pacjentów, którym należy się jakość na poziomie Unii Europejskiej oraz na poprawę sytuacji polskich rolników, którym należą się dopłaty na poziomie pełnoprawnego członka wspólnoty europejskiej. Co do wyboru komisji w której chcę pracować to Ochrona Środowiska Naturalnego, Zdrowie Publiczne i Bezpieczeństwo Żywności.Ponadto jako członek Solidarnej Polski będę realizować program, którego treść znajdziecie Państwo w linku http://www.solidarna.org.pl...Pozdrawiam serdecznie

Gość 18.05.2014 14:30

następna świnia pcha się do koryta pieniędzy,aż przykro że z Lubania .

Gość 03.05.2014 12:22

obowiązkowym językiem jakim wypowiadają się europarlamentarzyści jest ich własny język ojczysty. Szkoda, że pani tego nie wie.

julia 03.05.2014 18:53

chodzi o kontakty z innymi parlamentarzystami poza obradami proszę Pana, nie sądzę zeby oprócz naszych europarlamentarzystów ktoś jeszcze umiał jezyk polski, no chyba ze nasi trzymaja sie tylko wsród naszych a wtedy mozliwosc podyskutowania na wazne tematy z innymi jest równa zeru prosze pana aq chyba nie o to chodzi p.s. wiekszośc spraw omawiana jest w kuluarach wiedział pan?

Malwina Nowak 04.05.2014 09:02

Pani Ewa pomaha rękami zrobi miny i gość od razu będzie wiedział. Ale mama moja mówi że Solidarna polska to polityczny truposz i Gutkowa nie ma szans zresztą kto ją popże skoro osoby po proteście odwruciły się od niej.

julia 03.05.2014 11:24

no to teraz konkrety pani Ewo, z jaka grupa polityczna w parlamencie EU ma zamiar współpracowac SP, jezeli dostanie sie do parlamentu, w pracach jakiej komisji Pani sie widzi, jak wyobraza Pani sobie pracę w paralmencie bez znajomości przynajmniej jednego języka obcego (tłumacze nie beda zawsze przy Pani obecni) itd....pytania mozna mnożyc

Krzyś 02.05.2014 23:21

tu można komentować bez cenzury?

Ewa Gutek 02.05.2014 18:44

Szanowni komentujący. Witam serdecznie. Do "karo" nie odpowiadam za politykę kadrową szpitala. Odpowiada za nią organ właścicielski (zarząd powiatu) oraz Prezes szpitala. Niemniej jednak sprawy szpitala są mi bardzo bliskie. Dlatego jak byłam radną to najczęstsze monity z mojej strony dotyczyły naszej placówki leczniczej. Wtedy zatrudnienie w grupie pielęgniarek i położnych oraz wśród pań salowych było znacznie wyższe. Wszystkie koleżanki, które w tamtym okresie chciały wrócić- wróciły. Dziś nie mam narzędzi do tego, aby mieć wpływ na politykę kadrową, ale szanowny "karo" Twoje zapytanie powinno być skierowane do Pielęgniarki Przełożonej, a nie do mnie- epidemiologicznej. Panie "Gość" w radzie powiatu zasiadają radni z mniejszą ilością głosów jakie zdobyłam w ostatnich wyborach, więc proszę nie pisać mi przekłamanej cenzurki.Panie "klocek" wpis godny nickaSerdecznie Was pozdrawiam, a niechęć czy inne pobudki do mnie proszę przekierować na głos na inną listę, czy innego kandydata.

klocek 02.05.2014 12:03

Wielka znawczyni polityki jeździ do Wrocka i w radiu się udziela. Śmiech na sali!

karo 02.05.2014 11:21

Dokładnie tak a poza tym znowu pracuje w Szpitalu a inne kobiety z nią protestujące mogą tylko o tym pomarzyć......... i tak wygląda rzeczywistość kto dużo krzyczy coś tam dostanie a inni są tylko pioneczkami w tej grze....

Gość 02.05.2014 08:39

W radzie sie nie sprawdziła to do Euro się lansuje , hahahahaha żenada Pani Gutek

Reklama