Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarki
piątek, 22 listopada 2024 18:35
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaNeoPunkt Lubań sprawdź na Allegro

Nie mają się gdzie umyć

Kościelnik jest wsią położoną przy Lubaniu. Dumą położonej nad Kwisą osady jest tamtejszy Ludowy Zespół Sportowy. Klub rozwija się prężnie, ale co martwi prezesa Jarosława Rutkę nie jest doceniany przez władze gminy.
Nie mają się gdzie umyć

Wydawałoby się, że LZS Kościelnik do klub jakich jest wiele w regionie. Kto jednak pojawi się na treningu bądź meczu z udziałem tej drużyny z pewnością dostrzeże pewną wyjątkowość. Klub to nie tylko występująca z powodzeniem w rozgrywkach A klasy drużyna seniorów, ale przede wszystkim młodzież, która do Kościelnika ściąga z terenu całego powiatu lubańskiego.

- Na obecną chwilę prowadzimy trzy sekcje. Prowadzona przez Arkadiusza Cichonia drużyna seniorów występuje w A klasie, a więc najwyżej w naszej gminie. Oprócz tego mamy sekcję skrzatów. Szkolimy dzieciaki od trzech do siedmiu lat. Posiadamy także trampkarzy. Zainteresowanie wśród młodych sportowców jest ogromne. Samych trampkarzy mamy ponad 30. Z pewnością jak magnes na dzieciaki działają trenerzy Rafał Czułowski i Mateusz Zatylny, którzy ciekawie prowadzą zajęcia i budują pozytywną atmosferę - powiedział Jarosław Rutka, który stery nad klubem przejął z początkiem 2018 roku.

Co cieszy prezesa LZS w zespole trenują zawodnicy nie tylko z Kościelnika, ale również z Radostowa, Siekierczyna, Uniegoszczy, Henrykowa Nowogrodźca czy Lubania. To najlepiej oddaje atmosferę i rozwój klubu.

- Jeżeli mam być szczery przerosło to moje oczekiwania. Nie liczyłem na taką frekwencję. Ubolewam tylko, że nie mamy wszystkich sekcji młodzieżowych przez co nie mamy zachowanej ciągłości wiekowej i z tego względu niektórym dzieciom musieliśmy odmawiać. Wierzę, że w przyszłości uda się to zmienić. Na to jednak potrzebne są dużo wyższe środki finansowe niż te, którymi obecnie dysponujemy. A z pewnością byłoby warto o czym świadczy choćby postawa naszych wychowanków Bartka Goli i Tomka Cieślaka, którzy z powodzeniem występują w grającym w okręgówce Gryfie Gryfów Śląski - tłumaczy Jarosław Rutka.

Klub z Kościelnika podobnie jak na boisku stara się coraz lepiej wyglądać organizacyjnie. Za pobierane od rodziców składki w wysokości 15zł młodzi zawodnicy już na starcie otrzymują sprzęt sportowy. Klub stara się pozyskiwać też sponsorów. Przykładowo Chodyra Clinic ufundowała stroje dla skrzatów. Ostatnio z kolei LZS udało się ostatnio pozyskać 40 kompletów dresów firmy Nike od Dr. Schumachera. Klubowi pomaga też firma Wleptomi.

- Z uwagi na chęć dalszego rozwoju i niewielkiego budżetu cały czas szukamy sponsorów. Startujemy w różnych projektach, piszemy do ministerstwa. Drugi raz z rzędu jesteśmy w projekcie Klub i z tego tytułu także udało nam się pozyskać środki - cieszy się prezes Rutka.

Ale nie wszystko wygląda tak kolorowo. Zarząd klubu z Kościelnika nie jest zadowolony ze współpracy z władzami Gminy Lubań.

- Wójt gminy uczestniczył w weryfikacji naszego obiektu przez władze OZPN Jelenia Góra. W obecności m.in. prezesa związku Andrzeja Kowala oraz poprzedniego szefa LZS Wojciecha Sochackiego obiecał, że do końca 2018 roku ruszy u nas budowa szatni. Tylko dlatego warunkowo zostaliśmy dopuszczeni do rozgrywek. Budowa szatni ruszyła, ale w Pisarzowicach. Czujemy się oszukani i bardzo nas to boli. W Pisarzowicach, gdzie jest już wiele pięknych obiektów jest plan budowy hali sportowej. Tymczasem w Radostowie dzieci zimą zajęcia w-fu mają w korytarzu szkoły. U nas natomiast zawodnicy nie mają się gdzie umyć po treningu czy meczu. Drużyny przeciwne się z nas śmieją. Do niedawna zawodnicy nie mieli też gdzie załatwić potrzeb fizjologicznych. Gdy wcześniej zabiegaliśmy o toi-toi wójt chciał abym wziął za niego odpowiedzialność. Nie mogłem wyrazić na to zgody, ponieważ nie przebywam na obiekcie 24 godziny na dobę, a obiekt nie jest zamknięty ani monitorowany. Po fali nieprzychylnych komentarzy w internecie toi-toi się pojawił, a wójt już mojej deklaracji nie potrzebował - zaznaczył na koniec Jarosław Rutka.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Lx 19.10.2018 23:30
O czym ty człowieku piszesz. Podczas sesji (chyba) w dniu 7 września odbyło się głosowanie nad dodaniem 100 tysięcy złotych na budowę szatni w Pisarzowicach. Radna M. Jańczak i jeszcze kilku innych było przeciw lub się wstrzymało od głosu. To radni z ramienia wójta (obecnie startują z jego komitetu) oraz radny T. Kuś byli za. Jednym głosem przegłosowano zmianę. Można sprawdzić to na nagraniu z sesji. Nie mów mi, że to rada gminy decyduje. Oczywiście, ale inicjatorem jest wójt. Wniosek o złożenie przez LZS Pisarzowice podjął wójt bez zgody rady. Zmianę budżetu też wnioskował wójt. Dlaczego nie wytypował LZS Kościelnik? Za mało wyborców. Co do napisania wniosku, to LZS Pisarzowice nie pisze żadnych. O szatnię też napisali oni, tylko pracownicy urzędu gminy. Chwalił się tym wójt podczas jednej z ostatnich sesji. W Pisarzowicach radny Klimczyk, Woźniak i Konopski też nie są liderami w pozyskiwaniu środków. Jak to nazwałeś :funkcja zobowiązuje to radny Klimczyk, jako animator nie mógł się dogadać z klubem w kwestii udostępniania szatni, to teraz wybudujemy drugą szatnię.

au 23.10.2018 19:56
za 100 tysięcy złoty nie wybudujesz szatni większość pieniędzy zostały pozyskane przez naszych radnych

Oświeciciel 19.10.2018 21:11
O co te pretensje do wójta Hercunia. Przecież wójt wykonuje zadania, które uchwala Rada Gminy. A rada gminy to radni w tym radna Kościelnika Dolnego Jańczak Małgorzata i radny Kościelnika. Przez cztery lata popierali plan budżetu, czyli inwestycje realizowane w całej gminie. Udzielali wójtowi absolutorium. Przez 4 lata pięknie podnosili łapki do góry zgadzając się na wszystkie propozycje budżetowe. Wszystko im się podobało. Radni z Kościelnika obecni oraz były radny z Kościelnika wcześniejszej kadencji nigdy nie podnosili problemu, że imprezy w Henrykowie kosztują i żeby część środków z imprez przenieść na budowę szatni. Dodatkowo Radni z Kościelników a szczególnie Małgorzata Jańczak, nie potrafili dogadac się z reszta radnych i umieścić zadanie inwestycyjne - budowę szatni w Kościelniku w planach budżetu. Przez cale 4 lata. Mało tego. Nie napisali wniosku zeby pozyskać środki zewnetrzne na budowę szatni. W końcu są radnymi i ich funkcja zobowiązuje do pracy na rzecz wsi. A teraz szatni nie ma i krzyk i chcą ukryć swoją porażkę i nieudaczność, to wójta oskarżają i ludzi judzą. A ludzie łykają jak pelikan zabe. Wójt Hercuń wyjaśnił wszystko. Teren zalewowy, procedury, pisma, wszystko trwa. Taka jest rzeczywistość . W ogóle to brawa dla wójta, że zdecydował się ruszyć trudny temat zalewowej działki. Bo czy woda tam wylewa czy nie, tak działka jest ujęta i trzeba przejść wszystkie procedury, żeby na niej cos postawić. I to nie są żadne wymówki tylko fakty. Do tego, który ten artykuł opublikował. Wypadałoby wysłuchać obu stron w tej sprawie w jednym artykule. I napisać kto decyduje jakie inwestycje w danej wiosce będą realizowane. Rada decyduje wójt wykonuje.

JBR 19.10.2018 22:16
Zarzucasz autorowi, że nie wysłuchał drugiej strony, a sam cytujesz treść z artykułu odnośnie wójta odpowiedzi, który został zamieszczony na tym samym portalu. Żałosne. Każdy z rozsądnie myślących wie, że z MSiT nie ma szans wyrwania pieniędzy ( za dużo instytucji składających wnioski, za mało pozytywnych odpowiedzi). Skoro wójtowi udało się uzyskać zgodę na budowy szatni na tym terenie to dlaczego nie przeznaczył pieniędzy z LGD na budowę szatni w Kościelniku ? Gdzie się podziało 300 tysięcy z LGD ? czy nie poszły na budowę szatni w Pisarzowicach ? Myślę, że powinieneś o tym wiedzieć skoro jesteś radnym z ramienia wójta. Dziękujemy, że nas "oświeciłeś" Oświecicielu i dziękujemy za uwagę !!!

Oświeciciel 19.10.2018 22:52
A to wy byście na terenie zalewowym wybudowali obiekty, wzieli dotacje a potem starali sie o pozwolenia narażając gminę na potężne kary? A ja wam dziekuje za takie wójtowanie.

JBR 19.10.2018 23:11
Czy Ty Panie radny z ramienia Hercunia czytasz uważnie ? Przecież wójt był na tyle "wspaniałomyślny" że załatwił budowę na terenie zalewowym. Coś wasze polityki się kłócą skoro wójt twierdzi, że można, a radny, że nie można. Polecam ustalić wspólną linię obrony panie radny. A zalewowy to jest wasz plan działania. Oby was wszystkich zalała... nie powiem co

Oświeciciel 19.10.2018 23:53
A to teraz żle, że jest zgoda na budowe ? Wójt nic nie załatwił, napisał pismo i dostał zgody. Bo jest dobrym wójtem

Kontener 19.10.2018 15:07
Witam, W gminie Luban jest chyba 6 firm ktore produkuja kontenery, nowe i uzywane. Sprzedaja je na cale niemcy oraz Polske a Gmina nie potrafi zrobic szatni na boisko... zal na to patrzec...

JBR 18.10.2018 20:44
Każdy klub zasługuje na szatnie, ale wójt powinien trzymać kolejność, która była kilka lat temu ustalona. Poza tym Pisarzowice korzystają z szatni na orliku. Co do bardzo dobrych wyników to Kościelnik gra w A klasie czyli ligę wyżej niż Pisarzowice. Radostow 2 miejsce w B klasie czyli też wyżej niż Pisarzowice. Jeżeli uważasz, że środek tabeli w B klasie to bardzo dobry wynik to mogę tylko Tobie pogratulować Ap !

Pf 18.10.2018 21:38
Niech pan nie patrzy tylko na seniorów!

koko 19.10.2018 11:46
Podobno w Pisarzowicach gra trzech obcokrajowców , brak miejscowych do gry, o co chodzi ?

Ap 18.10.2018 18:56
Pisarzowice zasługują na szatnie bardzo dobrymi wynikami w piłce nożnej

Se 18.10.2018 04:49
Pana wojta trzeba wykopac ze stolka i za kase niech idzie pracowac do danexu

Lx 17.10.2018 21:01
A co na to radny T. Kuś, który był za budową szatni w Pisarzowicach?

kynio 17.10.2018 20:44
Ale co się dziwicie jak "bezRADNY" Tadeusz Kuś sam głosował za budową szatni w Pisarzowicach. Dogadał się z Wójtem bo temu brakowało głosów po kłótni z Panią Anetą. Do mieszkańców Kościelnika jeżeli dalej będziemy mieli takiego fałszywego "bezradnego" to nic się nie zmieni!!! A wszystko na to wskazuje że tak będzie bo już "KUSIObus" jeździ po wiosce.

sportowiec 17.10.2018 20:23
Nie Pani Aneta. Czytaj ze zrozumieniem. Komu i co Hercuń obiecywał, a co zrobił. Panią Anetę będziesz oceniał, jak zostanie wójtem. Zwróć uwagę, że z waszych trzech wiosek, które korzystają z tego boiska i chodzą do klubu tylko Pani Jańczak była przeciwna budowie szatni w Pisarzowicach, a za budową w Kościelnikach Dolnych. Jakby wykonywał zadania zgodnie z ustaleniami, nie byłoby problemu i nie byłoby o czym pisać. Właśnie ściągnij klapki z oczu.

Marcin 17.10.2018 20:21
W artykule nie wiedzę żadnej manipulacji. Opisano prawde o Wójcie może nie o klapku tylko o Cholewie którą zrobił z gęby. A że jest to na rękę Anecie to tylko "Kumplu" możesz podziękować kłamliwemu Wójtowi.

P. M. 17.10.2018 20:06
Mam nadzieję, że ten artykuł otworzy niektórym oczy. To żenujące, żeby dzieciaki (zwłaszcza dziewczynki, których w klubie też jest sporo) musiały chodzić za potrzeba "pod krzaczki". W prawdzie postawili ostatnio toi toi, ale gdzie chocby dzieci mają umyć rączki? Czego my ich uczymy?! Żeby w szatni, z której często korzysta naraz nawet 30 dzieci nie było bieżącej wody?!?! Sama szatnia to przeszklony barak. Wstyd Panie Wojcie. W pisarzowicach jest widocznie więcej wyborców, że już druga szatnie się tam buduje, mimo obietnic, że i Kościelnik doczeka się podstawowej infrastruktury przy boisku...

Wojciech Sochacki 17.10.2018 19:38
To wstyd dla gminy, żeby tak prężnie działający klub nie miał szatni z prawdziwego zdarzenia. Ta historia ciągnie się już 11 lat...

Jolcia 17.10.2018 21:53
Panie Sochacki był Pan radnym dlaczego nic Pan w tej sprawie nie zrobił. Dlaczego jako prezes lzs-u nie starał się bardziej zaangażować tak jak zrobił to były prezes z Pisarzowic postarał się i zaangażował się w napisanie wniosku o dofinansowanie budowy szatni. Niestety narzekać i obwiniać innych to pan potrafi a wziąć się do działania to niestety -pan się nie nadaje. Potrafi pan tylko gadać. I oczywiście trzyma pan z tymi, którzy coś obiecają-teraz też tak jest.

Lx 17.10.2018 23:17
Jolcia znowu kłamiesz i się ośmieszasz. Wniosek napisali pracownicy urzędu gminy na rozkaz tatusia. Prezes go tylko podpisał. Jak tacy zaradni to dlaczego nie napisali wniosku na trenerów? Inne kluby to zrobiły.

wesd 17.10.2018 19:37
jest ciepło niech pływają w kwisie

Kibic 17.10.2018 19:29
Brawo!!! Może ktoś w końcu zajmie się tą sprawą.

JOANNA 17.10.2018 19:23
Do Kumpel. Zmień treść komentarza bo czytać jedno i to samo wszędzie jest nudne. Żadna Pani Aneta niema nic wspólnego z tym artykułem. Sprawą zgodziła sie zająć Pani Kraska a problem zgłosiłam osobiście.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
manukultura
Chagall
Jarmark Radogoszcz
Andrzejki
Pchli targ
sport
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaPizzeria Marezo Lubań
Reklama