O 22. wiejący z zachodu wiatr w Siekierczynie wywrócił dwa drzewa na linie energetyczne. Jedno z drzew zerwało linie blokując niemal całkowicie drogę w kierunku Włosienia. Wywrócone przez wiatr drzewo zablokowało również drogę 297, dojazd do autostrady, jednak tu do zdarzenia doszło na terenie powiatu bolesławieckiego.
Ten sam podmuch poprzedzany ulewnym deszczem wywrócił kolejne drzewo w Lubaniu na ul. Leśnej. Tu sytuacja była dość niebezpieczna, drzewo upadło dosłownie kilka metrów przed nadjeżdżającym od strony Leśnej Renault.
Drzewo upadło dosłownie 5 metrów przed maską samochodu, nie było szans na zatrzymanie – opowiadał nam kierowca Renault. - Dobrze, że wolno jechaliśmy, bo przyszedł taki chwilowy ulewny deszcz. W jednej chwili nic nie było widać, a po chwili, gdy wysiadaliśmy z auta po zderzeniu już nie padało – relacjonował kierowca. Szczęśliwie kierowcy i jego pasażerce nic się nie stało.
W ciągu nocy strażacy 9 razy interweniowali przy zdarzeniach spowodowanych przez porywisty wiatr i ulewny deszcz. Dwa razy likwidowali zatory na ciekach wodnych. Jedna z interwencji dotyczyła zabezpieczenia zerwanego dachu w Olszynie.
Napisz komentarz
Komentarze