5 maja 2017 roku w Łaziskach na jednej z posesji znaleziono zwłoki 45-latka. Dwa dni później ciało kolejnego zabitego znalazł jego kolega, który postanowił odwiedzić go w domu. Mężczyzna w wieku 55 lat leżał w ubraniu w wannie zabity ostrym narzędziem. Obu ofiarom poderżnięto gardła.
Skazany pochodzi ze Szczyrku (tak jak jedna z ofiar) i przyjechał do Łazisk do pracy, pracował na budowie. Był także poszukiwany listem gończym za przestępstwo przeciwko mieniu. To właśnie z tego powodu został zatrzymany w sobotę 6 maja, w przeddzień odkrycia zwłoki drugiej ofiary. Podejrzany miał zakrwawione ubranie.
- Wyrok nas satysfakcjonuje - mówi Prokurator Rejonowy w Bolesławcu, Ewa Łomnicka.
Sprawca nie przyznał się od popełnienia zarzucanych mu czynów. Wyrok nie jest prawomocny.
O sprawie pisaliśmy TUTAJ.
Aktualizacja
Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze
KOMUNIKAT PRASOWY NR 12/2019
Przed Sądem Okręgowym w Jeleniej Górze zapadł wyrok skazujący na karę dożywotniego pozbawienia wolności Jarosława H., którego Prokuratura Rejonowa w Bolesławcu oskarżyła o popełnienie dwóch zabójstw.
Do zbrodni doszło na początku maja 2017 roku w niewielkiej miejscowości pod Bolesławcem. 5 maja na terenie jednej z posesji ujawniono zwłoki mężczyzny. Zabezpieczone ślady świadczyły, że został on pozbawiony życia przy użyciu tępokrawędzistego narzędzia. Po kilku dniach w jednym z domów w tej samej miejscowości ujawniono zwłoki drugiego mężczyzny. Zabezpieczone dowody wskazywały, że został on zabity w podobny sposób. Potwierdziły to opinie biegłego patomorfologa, który opisał mechanizm powstania obrażeń pokrzywdzonych.
Zatrzymano mieszkańca miejscowości Jarosława H. - znajomego obu pokrzywdzonych.
Sprawcy przedstawiono zarzuty dwóch przestępstw zabójstwa. Podejrzany nie przyznał się do ich popełnienia. Na wniosek Prokuratury Rejonowej w Bolesławcu został on tymczasowo aresztowany.
Przeprowadzono drobiazgowe śledztwo, potwierdziło, że zabójstw dopuścił się Jarosław H. Pierwszy z pokrzywdzonych został pozbawiony życia w nocy z 1 na 2 maja 2017 roku, druga zbrodnia została dokonana 5 maja 2017 roku. Między innymi na odzieży należącej do podejrzanego ujawniono ślady materiału genetycznego obu pokrzywdzonych. Ustalono także, że przebywał on w miejscu i czasie, w którym doszło do popełnienia przestępstw.
Prawdopodobnym motywem zbrodni był fakt, że obaj pokrzywdzeni byli winni oskarżonemu drobne kwoty pieniędzy. Jeden z nich miał mu oddać 50 złotych.
Prokuratura Rejonowa w Bolesławcu w marcu 2018 roku skierowała akt oskarżenia przeciwko 45-letniemu mężczyźnie.
Wyrokiem z dnia 30 stycznia 2019 roku Sąd Okręgowy w Jeleniej Górze uznał oskarżonego za winnego popełnienia zarzucanych mu zbrodni zabójstwa i wymierzył mu karę dożywotniego pozbawienia wolności określając jednocześnie, że nie będzie on mógł ubiegać się o warunkowe przedterminowe zwolnienie wcześniej niż po upływie 30 lat kary.
Orzeczenie nie jest prawomocne.
Napisz komentarz
Komentarze