Kierujący samochodem osobowym uderzył w barierki i odjechał. Do zdarzenia doszło w dniu 25 lutego o godzinie 3 w nocy na ulicy Jaśkiewicza w Lwówku Śl.
lwowecki.info
28.02.2019 11:19
(aktualizacja 08.08.2023 13:40)
W pościg za piratem udał się patrol policji, którzy jak relacjonuje nam asp. szt. Mateusz Królak dogonił mężczyznę w miejscowości Pławna. Tam też mundurowi dokonali standardowego badania na zawartość alkoholu we krwi. Szybko okazało się, iż mężczyzna jest kompletnie pijany. Kierowca miał dwa promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Oficer prasowy KPP w Lwówku Śląskim potwierdza także, iż kierowcą okazał się 49-letni mężczyzna duchowny.
Policjanci odebrali mężczyźnie prawo jazdy i sprawę kierują do sądu. Kierowcy grozi do dwóch lat pozbawienia wolności.
Podziel się
Oceń
Napisz komentarz
Komentarze
Pan Herakliusz
01.03.2019 11:33
Umiłowani Siostry i Bracia!
Przy okazji taka eklezjalnie usakralniona refleksja.
Przez lata w PRLu, czyli w tzw komunie, najstarsi mieszkańcy kraju nad Wisłą nie spotykali w prasie ani JEDNEJ wzmianki, ani jednego artykułu czy wiadomości o pijanym księdzu, o pedofilu w sutannie, o żadnym przestępcy biskupie. A przecież wówczas Kościół święty był, rzekomo, prześladowany. Co się więc wydarzyło od tamtego czasu? Nie ma dnia bez wiadomości o księżach gwałcących polskie dzieci płci zresztą obojga, o księżach i biskupach pedofilach, o wielebnych pijakach za kierownicą, o innych przestępstwach a nawet zbrodniach popełnianych przez duchownych Kościoła rzymsko katolickiego. Czy ten wysyp to pokłosie wyboru na papieża pana Wojtyły? Tak zwane pokolenie JP2? Czy też kler, wspierając Solidarność i zaciekle walcząc z "komuną" strzelił sobie w stopę i stracił swojego największego opiekuna i obrońcę, czyli władze PRL-u?
Wojciech
03.03.2019 08:24
Wtedy właśnie "władza" wprowadzała do seminariów wkrętów, zazwyczaj pedofili, homoseksualistów i margines po uprzednim wyczyszczeniu kartoteki. Robili to aby mieć kontrolę nad duchowieństwem np. poprzez szantaż. Po 90 roku kiedy gospodarkę przejmowały byłe już służby świetnie wykożystano te kontakty do np. przejmoania ziemi i dóbr przy "zwracaniu" majątku kościelnego. Te wrzody pozostały, jest ich 2%, są wbici w struktury pasterstwa jak drzazga w pośladek, i to na wszystkich szczeblach od biskupów po wikariuszy, więc wyplenienie tego, póki sami nie staną przed Panem jest niemożliwe. Obrywają za nich wszyscy duchowni i jest im wstyd. Jednak pracować trzeba dalej bo powinnością kapłana jest opieka nad wiernymi, sianie dobrego Ziarna i głoszenie Ewangelii
Pan Herakliusz
04.03.2019 18:39
Wielebny! Masz prawie racje - ale co nieco niesłuszną. Przecież to za sprawą skundlonego z wadzą Eposkookupanta akta wielebnych szamanów i mniszek powędrowały do piwnic na Miodowej i tym samym lustracji w Kościele nie było. Sprawę rozliczenia się Kościoła ze współpracy duchowieństwa z UB i SB, reguluje przyjęty w sierpniu 2006 r. "Memoriał Episkopatu Polski w sprawie współpracy niektórych duchownych z organami bezpieczeństwa w Polsce w latach 1944-1989". W ramach przyjętych w nim zasad, większość polskich diecezji powołała komisje historyczne, które miały zbadać rzecz na ich terenie. Tak ślubowali przed Niepokalaną Dziewicą na Jasnej Górze 26 sierpnia 2006 obiecując ujawnienie się przed owczarnią czyli wiernym ludem. I co? Niepokalana Dziewica nadal czeka.
W razie natrafienia wśród duchownych na osoby, które mogły inwigilować Kościół, memoriał wskazuje jako najważniejsze danie takiej osobie możliwości samodzielnego, publicznego przyznania się do winy, przeproszenia i zadośćuczynienia wyrządzonych krzywd.
Do dzisiaj Kościół nie wyjaśnił też sprawy 12 biskupów pozostających na kontakcie UB i SB.
komar
28.02.2019 17:45
Nie był pijany. Był uduchowiony;). (spirytus, to podobno duch po łacinie)
Anka
28.02.2019 16:49
Chyba wino było wiekowe
Pan Herakliusz
04.03.2019 19:36
Gdyby tylko było wiekowe wino... Impreza we Lwówku Śląskim to było spotkanie stanu kapłańskiego z regionu zakrapiane wysokimi procentami – czymś o wiele mocniejszym niż wino mszalne. Kilkugodzinna impreza dała się mocno we znaki proboszczowi z Wlenia. Nawalił się jak szopka betlejemska. Zamiast wezwać taksówkę, postanowił sam wracać. Około godziny 2 w nocy półprzytomny wytoczył się z karczmy i wsiadł „za kółko” audicy. Otumaniony alkoholem zaczął jechać wężykiem. Na ulicy Jaśkiewicza we Lwówku Śląskim wjechał w przydrożne barierki! Dobrze, że po drodze – dzięki Bogu? - kogoś nie zabił.
Ksiądz został zawieszony w obowiązkach proboszcza. O dalszych konsekwencjach zdecyduje pan biskup.
Tylko co na to pozostała biesiadna szamaneria? Przecież zaniechali powinności niedopuszczenia pijanego do kierowania samochodem.
++++++++
O sakralna obłudo! O eklezjalna hipokryzjo! Ostatnio Episkopat dał sygnał, że jak nigdy dotąd troszczy się o trzeźwość Polaków. Chodzi o Narodowy Program Trzeźwości. Jego cel jest prosty: "by polskość nigdy się nie kojarzyła z pijaństwem, ale z trzeźwością". Internauci odbijają piłeczkę i pytają księży: "Czy polski Kościół jest trzeźwy?".
Siwy Traktorzysta
28.02.2019 15:43
Ksiądz też człowiek i wypić może, ale żeby wsiadać w takim stanie za kierownice to skrajna nieodpowiedzialność !
PH
28.02.2019 19:31
Widocznie św. Krzysztof wespół z Aniołem Stróżem popadli na ten czas w drzemkę - a Pan Szatan tylko na to czekał ...
Pan Herakliusz
28.02.2019 14:18
Cyt. ... kierowcą okazał się 49-letni mężczyzna duchowny.
++++
No tak - bardzo precyzyjnie podane - "mężczyzna" - bo skoro w sutannie zwanej kiecką - to mógł być "kobieta". Natomiast zabrakło precyzji aby wyjawić owieczkom z jakiej parafii ten szaman i czy to nie ten co miał już problemy z napojami (poza winem mszalnym) o czym pan biskup wiedział. Parafianie nie wiedzą teraz intencyjnie za kogo - czyli za czyją opętaną na ten czas duszę - mają zanosić modły ekspiacyjne.
samuraj
28.02.2019 21:30
PAN Heraklusz pisze takie bzdury rzeby zaistnieć i mieć sławe
Pan Herakliusz
28.02.2019 13:00
Wielebny szaman już od lat ma problemy alkoholowe i dziwne że pan biskup na Kurii toleruje tę przypadłość u podwładnego. Powinien wespół z księdzem (dane zmilczę - aczkolwiek to osoba za przeproszeniem publiczna) stanąć przed sądem za niedopełnienie ustanowionych kodeksem kanonicznym i w ewangelii obowiązków względem bliźniego swego.
Kajko
28.02.2019 18:50
A z jakiej parafii wielebny?
albo
28.02.2019 21:08
przepraszam pana ale od dłuższego czasu czytam pańskie opinie o różnych zdarzeniach i pan zawsze ma najwięcej do [powiedzenia to pytam się dlaczego pan nie startuje na prezydenta POLSKI albo do policji na śledczego ?? i to jest putanie????
PH
02.03.2019 10:52
No właśnie! Wspaniały news, ale tak jakby niepełny/ ktoś chyba zapomniał zapytać księdza o jego imię, pierwszą literkę nazwiska i dane parafii, w której głosi słowo boże. Odnoszę wrażenie, że ten kapelan jest w zbiorze zastrzeżonym. Czas już ujawnić dane tego szamana, przynajmniej literki i z jakiej parafii albowiem owieczki chcą zaintonować modły ekspiacyjne za zbawienie opętanej przez Szatana duszy - ale nie wiedzą czyją duszę polecić ich Panu Bogu.... Amen!
Młotem Czarną Hołotę!
28.02.2019 20:57
Jak przełożony purpurat ma "nie tolerować" u duchownego mu podległego "wpływu Spiritusu" (ducha...) skoro wszyscy o zesłanie im/na nich za darmola! tego spiritusu od prawie 2000 lat się modlą, po to 6 lat w inseminariach na uczenie się zaklęć mających rzeczony spiritus przywołać marnują, onego jako I Sekretarz Kania dżdżu moskiewskich instrukcji tęsknie od stuleci nadaremno wyglądają a nawet sam ich szef wzniósł był swego czasu ku niebiosom wiekupomne "Niech zstąpi spiritus Twój, i odnowi oblicze Ziemi....tejjjjjjjjjjj Ziemiiii"? W obliczu powyższego ściganie każdego, nie tylko Xiędza dobrozłodzieja, za pozostawanie "pod wpływem Ducha-spiritusa" nosi wszelkie znamiona walki z religią, a z jedyniesłusznym Kościołem poza którym nie masz katoliku zbawienia, w szczególności!! Uwolnić Xiędza!!
samuraj
28.02.2019 21:32
Panie Herakliusz toco Pan pisze to jest żenada
tato
28.02.2019 11:58
Komentarze nie wchodzą ale reklamy bez problemu,wstyd
PH
02.03.2019 22:25
Ostatnio kolosalnie wręcz wzrosły odwiedziny internetowej strony parafii św. Mikołaja Biskupa we Wleniu. trzeba by spytać proboszcza ks. Krzysztofa Madeja, wice dziekana lat 49 - skąd takie zainteresowanie?mikolajwlen.pl/duszpasterze
Napisz komentarz
Komentarze