Kobieta około 23. wyszła z domu Samotnej Matki w Pobiednej. Ze wstępnych informacji wynikało, że wyszła z ośrodka w stanie zaburzenia emocjonalnego w dodatku była lekko ubrana, a nocą temperatura w górach wahała się w okolicach zera stopni.
Około 1. w nocy w poszukiwania zaangażowane były OSP Pobiedna, dwa zastępy OSP KSRG Świeradów-Zdrój, JRG PSP Lubań, policja oraz patrol DLW112. W kilka godzin przeszukano rozległy obszar niestety bez rezultatu, o 4:30 podjęto decyzję o przerwaniu poszukiwań.
Po 7. w odległości kilometra od miejsca zamieszkania patrol lubańskiej policji odnalazł leżącą koło drogi przemarzniętą kobietę. Wezwany na miejsce zespół ratownictwa medycznego przewiózł kobietę do lubańskiego szpitala.
Komunikat KPP w Lubaniu
Funkcjonariusze policji wspólnie ze strażakami oraz ochotnikami z DLW 112 prowadzili na terenie gminy Leśna poszukiwania za zaginioną kobietą. 22 kwietnia br. w godzinach porannych została znaleziona. Kobieta wyziębiona, leżała w przydrożnym rowie w miejscowości Pobiedna. Z uwagi na zły stan zdrowia oraz wyziębienie na miejsce wezwane zostało pogotowie, które zabrało kobietę do szpitala.
Policjanci rozpoczęli poszukiwania 21 kwietnia br. wieczorem po tym, jak oficer dyżurny lubańskiej komendy otrzymał informację o oddaleniu się kobiety z ośrodka znajdującego się na terenie gminy Leśna.
Do działań zaangażowane były duże siły i środki zarówno policyjne jak i Ochotniczej Straży Pożarnej z Pobiednej i Świeradowa Zdroju, Państwowej Straży Pożarnej z Lubania oraz ochotnicy z DLW 112, którzy przeszukiwali pobliskie tereny.
Na szczęście działania poszukiwawcze zakończyły się sukcesem. Zaginiona kobieta w godzinach porannych została odnaleziona. Była w złej kondycji psychicznej oraz wyziębiona. Została niezwłocznie przekazana ratownikom i przetransportowana do szpitala.
Komendant Powiatowy Policji w Lubaniu nadkom. Przemysław Rudzik składa serdeczne podziękowania wszystkim osobom biorącym udział w poszukiwaniach za zaangażowanie, inicjatywę i poświęcenie.
st.asp. Justyna Bujakiewicz-Rodzeń
Napisz komentarz
Komentarze