Przyczyną tego zjawiska jest zaleganie na drzewach grubej warstwy mokrego śniegu. W pierwszych miesiącach tego roku temperatura powietrza często wynosiła ok. 00 C, sypiący śnieg przylegał do drzew, aż pojawiła się na nich jego gruba, ciężka warstwa. Pod jego naporem złamały się niektóre wierzchołki, gałęzie a nawet całe drzewa.
Takie zjawisko nazywamy okiścią. Zdarza się ona w izerskich lasach co kilka lat. Jest to bardzo smutny widok dla turystów, mieszkańców okolic, ale i dla nas leśników, którzy sadziliśmy te drzewa czterdzieści lat temu.
Inwentaryzujemy straty w drzewostanach i monitorujemy je pod kątem wystąpienia szkodników, np. rytownika pospolitego, oraz prowadzimy prace porządkowe.
Wszystkie szlaki turystyczne są już udrożnione, więc można czuć się bezpiecznie podczas górskich wędrówek. Prosimy jednak o niezbaczanie ze szlaków, gdyż możemy natrafić na prace porządkowe, lub przy powiewie wiatru może spaść na nas wierzchołek drzewa. Wierzymy w wielką siłę natury i w to, że tak jak przy poprzednich okiściach, drzewa z czasem odbudują swoje korony.
Napisz komentarz
Komentarze