Gdy odczuwamy napięcie…
Kiedy cały czas myślimy o tym co mamy do zrobienia, odczuwamy napięcie. Nasza pamięć funkcjonuje w ten sposób, że dopóki nie domkniemy pewnych spraw, ciągle krążą one w naszej głowie. Psychika wspiera nas zatem w realizacji naszych celów. Jednak każdy kij ma dwa końce i to, co jest dobre w pewnych proporcjach, w nadmiarze niestety nam szkodzi. W związku z czym, kiedy mamy tych zadań bardzo dużo, czyli lista jest niezwykle długa, cały czas mamy poczucie obciążonej głowy, nie potrafimy się do końca zrelaksować.
Finanse „w tle”
Głowę mogą zaprzątać nam np. sprawy finansowe. Tymczasem na co dzień myśleć o nich raczej nie chcemy. Wolimy, jeśli rzeczy związane z naszymi pieniędzmi dzieją się niejako „w tle”. Dlatego chętnie korzystamy z rozwiązań, które ułatwiają zarządzanie finansami.
Pomocna technologia
Przykładem ułatwienia są powiadomienia w aplikacji bankowej przypominające użytkownikom o płatnościach. Wykrywamy pewną cykliczność i w odpowiednim czasie mówimy: "być może w tym momencie trzeba zapłacić taki i taki rachunek". To są proste rzeczy: prąd, gaz, internet, telefon.
Z wolną głową lepiej
Jeżeli nie zaprzątamy sobie niepotrzebnie głowy codziennymi obowiązkami, znajdujemy oczywiście więcej czasu dla siebie. Co ważne, dzięki temu, że mamy wolną głowę, możemy też efektywniej wykorzystywać swój potencjał kreatywny i w większym stopniu poświęcać się swoim pasjom. Zamiast myśleć o tym, co musimy zrobić, możemy zatem zajmować się tym, co nas inspiruje i rozwija.
Napisz komentarz
Komentarze