W ubiegłym tygodniu ruszyła procedura przetargowa na budowę sztucznego boiska, które sąsiadować będzie ze starym stadionem. Nowa płyta posadowiona będzie na terenach po byłym ogrodnictwie przy ul. Ludowej, teren ten przed kilku laty został wykupiony przez magistrat.
Budowa boiska treningowego to pierwszy etap projektu rewitalizacji terenów pomiędzy Młynówką a rzeką Kwisą. Magistrat zakłada, że budowa boiska zostanie ukończona do końca października tego roku. Płyta ze sztuczną nawierzchnią będzie oświetlona i monitorowana. Szkaradne betonowe ogrodzenie zostanie zdemontowane, natomiast drogi dojazdowe do obiektu oraz chodnik wzdłuż boiska zostaną wykonane z kostki betonowej. Boisko wyposażone zostanie w piłkochwyty, a komfort piłkarzy rezerwowych mają podnieść dwie kabiny dla 8 zawodników.
Słabym punktem inwestycji za kilka milionów są wymiary boiska. Wynosić będą 55 na 95 metrów, a w tym przypadku okazuje się, że długość ma znaczenie. Gdyby zaprojektowane boisko było o 5 metrów dłuższe, spełniałoby wymagania do rozgrywania meczów w klasie Okręgowej, gdzie grają Łużyce Lubań. Dodatkowe poszerzenie go o 5 m pozwoliłoby rozgrywać mecze IV-ligowe. Według Podręcznika Licencyjnego PZPN boisko o wymiarach 55x95 m pozwala rozgrywać jedynie mecze w klasie A i B.
Jak nam wyjaśniono, wymiary boiska podyktowane są szerokością działki. - Należy pamiętać, że to jest boisko treningowe. Otrzymaliśmy informację, że na czas remontu płyty głównej dopuszczone będą mecze Łużyc na tym obiekcie - mówi Tomasz Bernacki, naczelnik Wydziału Ochrony Środowiska i Gospodarki Przestrzennej. - Tam brakuje miejsca na większe boisko, bo trzeba zachować odległości od granicy działek, jednak temat jeszcze nie jest do końca zamknięty. Kiedy będą trwały prace, projektant chce przebadać części gruntu czy da się je powiększyć, wykonane by to było w ramach prac dodatkowych. To jednak zależy od wyników badań i uzyskanej kwoty w przetargu. Należy jednak pamiętać że jest to boisko treningowe, a do rozgrywania meczów służyć ma boisko główne - wyjaśnia urzędnik.
Tu trzeba zaznaczyć, że gdyby boisko spełniało wymogi PZPN można by je bez problemu wynajmować na mecze IV ligi i klasy Okręgowej. Co więcej obiekt w Lubaniu zlokalizowany będzie pośrodku naszego okręgu i wszystkim kubom byłoby na rękę wynajmowanie go do rozgrywek w sezonach jesiennym i wiosennym na mecze mistrzowskie. W naszej okolicy wynajęcie takiego boiska z oświetleniem to koszt 250 zł za godzinę.
Inną sprawą jest remont głównego boiska wraz z bieżnią i trybunami. Wprawdzie jest on w planie, jednak nie było jeszcze mowy o terminie realizacji. Oby nie było tak, że po wyborach projekt kompleksowej rewitalizacji terenów wzdłuż Kwisy spocznie na półce i będzie czekał na "lepsze czasy" bądź... kolejne wybory.
Napisz komentarz
Komentarze