Jak czytamy na stronie, reporter z agencji prasowej Associated Press (AP) kilka dni temu odwiedził nasz region, aby poinformować o planach ekspansji kopalni węgla brunatnego w Turowie i ich konsekwencjach. Artykuł ukazał się w wiodących dziennikach amerykańskich „ Washington Post” i „ New York Times”.
Nie jest tajemnicą, że mieszkańcy czeskich wsi, które sąsiadują z kopalnią nie chcą rozbudowy i przedłużenia koncesji na wydobycie. Według nich przyczyni się to do znacznego zmniejszenia wód gruntowych.
Jak czytamy w materiale saechsische.de amerykański dziennikarz usłyszał w rozmowie z jednym z mieszkańców przygranicznych Czech, że w Vaclavicach, miejscowe studnie przez stulecia dostarczały ogromną ilość wody. Niestety tak już nie jest. Czech skarży się, że teraz wystarczy jej tylko na szybki poranny prysznic dla czteroosobowej rodziny.
Według czeskich badań plany Turowa zagrażają zaopatrzeniu w wodę około 30 000 osób.
Plany kopalni wywołały spór z czeskim rządem. Są one również sprzeczne z żądaniem Organizacji Narodów Zjednoczonych dotyczącym natychmiastowego i znacznego ograniczenia emisji gazów cieplarnianych
Czeskie Ministerstwo Środowiska odrzuciło polski projekt w listopadzie 2019 r.
Byłoby idealnie, gdyby kopalnia nie została rozbudowana, wydobycie zostało zatrzymane, a my żyliśmy w normalnym środowisku - powiedział zastępca burmistrza miasta Hradek nad Nisou, Pavel Farsky.
Władze Kopalni Turów cały czas podkreślają, że nikt nie mówi o zwiększeniu obszaru wydobycia poza teren wskazany w koncesji w latach 90. XX wieku. Wydobycie węgla jest zaplanowane do wyczerpania zapasów.
Reklama
Amerykańskie gazety piszą o Kopalni Turów
Jak podaje saechsische.de spór o rozbudowę kopalni węgla brunatnego w trójkącie granicznym cieszy się międzynarodowym zainteresowaniem mediów.
- 18.12.2019 12:42 (aktualizacja 07.08.2023 13:08)
- Źródło: zinfo.pl
Napisz komentarz
Komentarze