Około północy służby ratunkowe zostały wezwane do 17-latka, który bez widocznych przyczyn zaczął tracić przytomność. Urządzenia przybyłych na miejsce ratowników natychmiast wykazały obecność w powietrzu tlenku węgla. Po przebadaniu pięcioosobowej rodziny okazało się, że właśnie u 17-latka zanotowano najwyższe stężenie CO w wydychanym powietrzu. Mimo że był przytomny na miejsce natychmiast wezwano Lotnicze Pogotowie Ratunkowe, aby jak najszybciej przewieźć chłopaka do komory hiperbarycznej. 36-letnia matka oraz dzieci w wieku 16,10 i 9 lat zostały przewiezione do szpitala, gdzie podano im tlen.
W mieszkaniu, gdzie doszło do podtrucia, znajdował się piecyk i to z niego najprawdopodobniej przez dłuższy czas ulatniał się czad. Można uniknąć podobnych sytuacji. Należy zadbać, aby w pomieszczeniach znajdowały się drożne kratki wentylacyjne oraz zapewnić dostęp świeżego powietrza do mieszkania.
Napisz komentarz
Komentarze