Temat sztolni pod parkiem na Kamiennej Górze powraca co jakiś czas. Tym razem wywołał go Arkadiusz Słowiński, burmistrz Lubania wypowiadając się dla samorządowego dwutygodnika Ziemia Lubańska.
- Miasto Lubań kontynuuje badania lubańskich podziemi – mówił Arkadiusz Słowiński, burmistrz Lubania. - Pozwolą one na dalszą weryfikację stanu zachowania podziemnych pomieszczeń z okresu II wojny światowej znajdujących się pod Kamienną Górą w Lubaniu. Obecnie wiemy, że do centralnej części schronu wiodły dwa wejścia od strony ulicy Parkowej, współcześnie zasypane i zniszczone, oraz wejście od strony dawnego kamieniołomu, które teraz jest niedostępne.
W oparciu o analizę materiałów źródłowych, warunków terenowych oraz dotychczasowych wyników prac prowadzonych od 2011 roku z inicjatywy Stowarzyszenia Miłośników Górnych Łużyc przy współudziale miesięcznika Odkrywca i Grupy Eksploracyjnej Miesięcznika Odkrywca powstał program badań lubańskich sztolni.
Składa on się z trzech etapów prac. Pierwszy z nich trwał do końca stycznia - relacjonuje Tomasz Bernacki, regionalista i naczelnik Wydziału OŚiGP Urzędu Miasta Lubań. - Była to analiza wyników zdjęć lotniczych z okresu II wojny światowej i naniesienie ich na współczesny podkład geodezyjny. Jednocześnie na powierzchni geodeta wytyczył przebieg podziemi w oparciu o zachowaną oryginalną dokumentację i wytypował miejsca, w których przeprowadzone zostaną odwierty. Przeprowadzono również badania bezinwazyjne umożliwiające uzyskanie dodatkowych informacji. Być może istnieje podziemna infrastruktura nieoznaczona na planie.
W pierwszej połowie marca nad zasypanymi sztolniami pojawi się potężna wiertnica, przy pomocy której eksploratorzy spróbują przewiercić się do położonego 25 m niżej chodnika. Sprawa jest o tyle trudna, że według niemieckich planów chodnik ma szerokość między 2 a 3 metry i trafienie w niego przebijając się przez 25 metrów skały nie będzie łatwe. Ta sztuka już raz się udała, w przypadku sąsiedniego chodnika, ale wówczas odległość między poziomem gruntu a tunelem była o kilka metrów mniejsza.
Jak się dowiedzieliśmy, jest już zgoda Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków (Delegatura w Jeleniej Górze) na przeprowadzenie badań. Kiedy zostaną wykonane odwierty, stan podziemnych chodników badacze zweryfikują za pomocą kamer inspekcyjnych i innych urządzeń technicznych.
Całość działań zakończy analiza informacji, uzyskanych w wyniku odwiertów i konsultacji specjalistów, oraz opracowanie wyników w formie raportu. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to jeszcze przed końcem wiosny dowiemy się co kryją podziemne tunele pod parkiem na Kamiennej Górze.
O chodnikach pod parkiem na Kamiennej Górze i o planach odwiertów szerzej pisaliśmy już w lutym ubiegłego roku, z materiałem tym zapoznać się można pod TYM linkiem.
Napisz komentarz
Komentarze