Do zdarzenia doszło wieczorem 20 marca. Krzysztof S. poruszając się Oplem Astra w kierunku Jeleniej Góry z nadmierną prędkością, potrącił mężczyznę przechodzącego przez oświetlone przejście dla pieszych. Pokrzywdzony, z licznymi obrażeniami ciała, został przetransportowany do szpitala, gdzie zmarł następnego dnia.
23-letni mieszkaniec Zaręby został zatrzymany i doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Lubaniu, gdzie przedstawiono mu zarzut umyślnego naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu lądowym, w wyniku czego uderzył w przechodzącego po oznakowanym przejściu dla pieszych pokrzywdzonego powodując u niego liczne obrażenia, skutkujące jego zgonem. Po wykonaniu czynności z podejrzanym, skierowano do Sądu Rejonowego w Lubaniu wniosek o jego tymczasowe aresztowanie na okres trzech miesięcy od dnia zatrzymania. Sąd uwzględnił wniosek Prokuratury.
Z jego zatrzymaniem nie zgadzali nie tylko obrońcy, ale także społeczność lokalna. Pod wnioskiem o jego zwolnienie podpisało się ponad 1000 osób – mówił w wywiadzie dla Muzycznego Radia dr Wojciech Kasprzyk, radca prawny, jeden z obrońców Krzysztofa S.
Sąd Okręgowy w Jeleniej Górze zmienił postanowienie Sądu Rejonowego w Lubaniu, uchylając zastosowanie tymczasowego aresztowania. Sąd Okręgowy uznał, że środek zapobiegawczy jakim jest tymczasowe aresztowanie jest nieadekwatny do wagi popełnionego czynu – powiedziała adwokat Katarzyna Bachciak, obrońca Krzysztofa S.
Do komentarza obrońcy odniósł się Łukasz Chrapek, zastępca Prokuratora Rejonowego w Lubaniu.
Obrońcy przedstawiają to w sposób tendencyjny. To nie jest tak, że sąd uchylił ten areszt, bo jest nieadekwatny do wagi popełnionego czynu. Sąd Okręgowy podzielił wszystkie argumenty, że jest duże prawdopodobieństwo, że Krzysztof S. ten czyn popełnił i grozi mu surowa kara. Natomiast z racji tego, że jest to młody człowiek, niekarany, sąd zastosował inny środek zapobiegawczy w postaci poręczenia majątkowego – skomentował dla eLuban.pl Łukasz Chrapek.
Sąd Okręgowy w Jeleniej Górze zastosował poręczenie majątkowe w wysokości 60 tys. złotych oraz nałożył na oskarżonego zakaz opuszczania kraju. Krzysztof S. musi się również stawić na komendzie policji 3 razy w tygodniu.
źródło : Muzyczne Radio
Napisz komentarz
Komentarze