Pasy bezpieczeństwa zostały wymyślone po to aby ratować ludzie życie, a nie po to aby je utrudniać. Zapinając pasy w samochodzie, nie zapinasz ich dla Policji, tylko dla siebie i bliskich. W momencie wypadku pasy zwiększają szansę na przeżycie. O skutkach zapinania i niezapinania pasów bezpieczeństwa mogli się przekonać uczestnicy wypadku drogowego, który miał miejsce w środę na drodze krajowej nr 30 w Pasieczniku.
Na miejscu policjanci ustalili, że kierujący pojazdem marki Renault na prostym odcinku drogi stracił panowanie nad pojazdem, uderzył w przydrożne drzewo, następnie dachował i uderzył pojazdem w ścianę budynku. Według wstępnych ustaleń 20-letni kierujący nie stosował pasów bezpieczeństwa i z ciężkimi obrażeniami trafił do szpitala. Więcej szczęścia miał 19-letni pasażer, który stosował pasy i doznał lekkich obrażeń.
Napisz komentarz
Komentarze